Fly4free.pl

Hej wybieramy się z żoną do Australii i mamy następujący plan:
25.X. Poranny przylot z Singapuru do Melbourne, wypozyczenie samochodu kierunek GOR
26.X.GOR
27.X Wieczorny przelot do Cairns
28.X Pociąg do Kurandy, park z Koalami, powrót do Cairns
29. Wycieczka na nurkowanie na Wielką Rafę
30-31 Wypozyczenie kampervana i przejazd w kierunku Airlie Beach (po drodze wodospad Wallaman itp)
1.11. Wycieczka na Whiteheaven
2-7. Przejazd w kierunku Brisbane (planujemy ok 200-300km dziennie zeby na spokojnie zwiedzac), wieczorny lot do Sydney
8-10. Zwiedzanie Sydney i Gór Błękitnych a następnie wylot w kierunku Polski.

Dzięki z góry za podpowiedzi wg planowania odległosciowego jest to do zrobienia bez szaleńczego tempa ale z opracowanym planem

Początek mega intensywny - GOR to 250km w jedną stronę, dodałbym jeden dzień na odpoczynek i może samo miasto.
Kurande można sobie darować, lepiej pojechać do Cape Tribulation przez las deszczowy, ale można rozpoczać od bardzo krótkie wizyty
w Kurandzie - punkt widokowy Barron Falls.
Przy Airlie Beach - koniecznie lot widokowy awionetką nad Wielką Rafą Koralową, można to nawet jednego dnia połączyć ze snorkellingiem i rejsem wokół wysp, w tym z Whitehaven Beach.
Na początku trasy z Townsville wyskoczyłbym jeszcze na Magnetic Island, a 4 godziny na północ od Brisbane - Hervey Bay, baza wypadowa na wyspę Fraser.

-- 15 Wrz 2024 11:56 --

Początek trasy troszkę zmodyfikowaliśmy. Jako, że duże miasta nas po prostu nie pociągają to uciekamy z Melbourne i podzieliliśmy GOR: Prosto z lotniska jedziemy do Apollo Bay gdzie nocujemy, kolejnego dnia przemieszczamy się do Warrnambool gdzie również nocujemy i w dniu przelotu do Cairns wracamy prosto do Melbourne najszybszą trasą .

-- 15 Wrz 2024 11:59 --

Dodam jeszcze, że mamy wykupiony rejs na Whiteheaven i myślimy po wycieczce przejechać do Cape Hillsbourgh zeby kolejnego dnia wybrac sie na wschod slonca z kangurami