Fly4free.pl

I po co ta cała dyskusja, jak wszyscy dobrze wiemy, że tak naprawdę to bezpieczeństwo nikogo nie interesuje.

_________________
Ιαπόνκα76

I właśnie powoli @‌becek‌ dochodzimy do istoty rzeczy:
Nowa Wielka Wędrówka Ludów, zwana emigracją, doprowadziła do pogorszenia poziomu bezpieczeństwa w krajach zachodnich. I nie mam tutaj na myśli emigracji polskiej, ukraińskiej, czeskiej czy estońskiej. Polska leży w geologicznym sercu Europy, przez nasze terytorium przebiega uskok Strefa Teisseyre'a-Tornquista, który geologicznie dzieli nasz kontynent na strefę wschodnią i zachodnią. Kulturowo stanowimy połączenie najlepszego co ma Zachód z najlepszym co oferuje Wschód, a to pozwala nam łatwo asymilować się na nowych terenach przy jednoczesnym poszanowaniu dla kultury i obyczajów własnych. Polacy nie tworzą gett, nie narzucają swoich zwyczajów innym, itd. Jesteśmy jedną wielką synergią, czyli przysłowiowym "2+2=5".

Im większa zawartość emigracji obcej (obcej cywilizacji) tym mniejsze bezpieczeństwo.

Oczywiście, że tak jest. I tematy jak ten, co do zasady, nie mają sensu Jedynym uzasadnieniem istnienia takiego tematu jest uczulenie ludzi na to, że ten 'mityczny i idylliczny Zachód' nie istnieje. Że wyjeżdżając do "starej Unii" możemy znaleźć się w większym niebezpieczeństwie niż w Polsce, chociaż przecież wcale nie musi tak być. Czasami nasi rodacy mają tak idylliczne wyobrażenia, że to aż przeraża To się powoli zmienia, ludzie jeżdżą i widzą jak wygląda 'lepszy świat'. I niech jeżdżą, niech uważają i miło spędzają czas.

To pozwolę się nie zgodzić. Jako, że mieszkałam na emigracji, zjawisko to świetnie zaobserwowałam wśród niektórych osobników. To nie jest cecha narodowa żadnego z mieszkańców Świata, to cecha osobnicza.
Słynne Szikago - ludzie po wiele lat tam mieszkają i nadal nie mówią po angielsku bo mieszkają w polskich dzielnicach, kupują w polskich sklepach i pracują u polskiego pracodawcy. I niestety podobnie jest w wielu innych krajach, np. w Wielkiej Brytanii. Są całe osady Polaków zupełnie nie zainteresowanych asymilacją kulturową.

_________________
Ιαπόνκα76

oczywiście ze pogorszyła, co do tego to chyba nikt nie ma wątpliwości
logiczne ze jak przyjedzie dużo ludzi z innego kręgu kulturowego(Polacy po pijaku rozjeżdżają Belgów, zgłosiły mi to mile staruszki z Belgii na szlaku w Indonezji) to nie od razu się wpasuje, ale;
społeczeństwa zachodnie się starzeją i potrzebują rak do pracy
to skąd ich brać? z sufitu, kosmosu czy ...... no właśnie?
oni stosują politykę długofalową i nie podniecają się ze bomba wybuchła
w takim Londynie, Madrycie czy Sarajewie bomby wybuchały na długo przed wynalezieniem słowa "uchodźca"
a teraz my, brawo My
500+, brawo ale ja osobiście wątpię w powodzenie akcji zwłaszcza ze jest robiona na kredyt i ktoś go będzie musiał spłacić
Ukraincy powoli nas zalewają, wiec ukrywanie faktu ze potrzebujemy rak do pracy jest już tylko dla najbardziej wytrwałych
Europa w końcu sobie poradzi z tym problemem, co będzie u nas nie mam pojęcia
ale śniado to widzę


nie wierze w to co czytam
za mało podróżujesz @‌Don_Bartoss‌
ja sie poddaje, dyskusja na poziomie przedszkola mnie nudzi



a i jeszcze jedno
świadomość naszej [cenzura mod] (to mityczne the best of Jurop) dotyczy tylko i wyłącznie nas
nikt inny tak nie myśli

_________________

Po latach pogaństwa, po latach chrześcijaństwa, czas na lata islamu, a potem znów pogaństwa.
Ale czy to czarna wizja ? może bardziej śniada

_________________
Ιαπόνκα76

@‌becek‌, z jednym się z Tobą zgodzę - też to czarno widzę.
Skąd brać ludzi do pracy? Trzeba brać ludzi stąd skąd zawsze brano ludzi: z kapusty i od bociana, a nie importować obcych. Trzeba dzieci rodzić, prowadzić mądrą politykę prorodzinną, wspierać normalne związki. Najważniejsza jest prokreacja. Narody, które tego nie zrozumieją nie będą zasługiwać na egzystencję. 500+ (swoją drogą ciekawy byłem kiedy wypłynie) nie jest programem moich marzeń, ale jest takim samym programem jakie mają Francuzi i Niemcy. Nie da się ponosić inwestycji bez nakładów. Osobiście uważam, że powinien inaczej działać, ale ważne że coś zostało zrobione. Lepsze 500+ niż brak 500+. Ważne jest jeszcze jedno - nikt tego programu już nie skasuje. Może zmieni, może poprawi, ale na pewno utrzyma. Proces wynarodowienia Polski został zahamowany. Teraz tylko wydusić - tak jak w bajkach, co lis wchodził do kurnika i dusił kurki - bakterie marksizmu kulturowego i wchodzimy w fazę odpowiedniej prędkości. Uszy do góry i zapnij pasy

@‌becek‌, nie prawda - sprawdzono, że sami mamy o sobie najgorsze zdanie. Inni nas bardziej cenią. A podróżuję ile mogę, urlop nie jest z gumy.

Obsesję jakąś masz na punkcie 500 + ?
Już któryś Twój wpis , i ni w 5 , ni w 9 nawiązujesz do tego programu prorodzinnego.
Już nawet Twoi faworyci polityczni go popierają. A nawet chcą rozszerzyć [ jak zdobędą władzę]

Łysi nie powinni rozmawiać o fryzurach. A bezdzietni o wsparciu dla rodzin z dziećmi, bo nie mają o tym pojęcia. OK ?

Tyle ode mnie. Rzucajcie dalej statystyką...

No, nie: "Polska leży w geologicznym sercu Europy, przez nasze terytorium przebiega uskok Strefa Teisseyre'a-Tornquista, który geologicznie dzieli nasz kontynent na strefę wschodnią i zachodnią." Wywodzenie cech narodowych z geologii to lekka przesada.
Niezależnie od tego:
Pomijasz kwestię wędrówki ludów - Przedpolacy nie przyszli na obecne swoje terytorium wraz z płytą telefoniczną czy jak to się nazywa. A po obu stronach tej strefy tektonicznej mieszkają od 1945 r - wcześniej byli raczej na wschód od niej.

jak bardzo nas cenią zobaczymy przy okazji @Brexitu, wszak stanowimy tam największą tkankę mięsno-europejską

_________________

@‌pabien‌, coś nas wyróżniło w momencie kształtowania własnej państwowości. I nie wiadomo do tej pory co. Jak daleko przed Mieszko I możemy się cofnąć? Trzy pokolenia, bo dalej zaczyna się legenda o Popiele.
Genetycznie, na dziś, najbliżej jest nam do Białorusinów i Rosjan ze Smoleńska (wiem, bo sprawdziłem).

@‌jacek96‌, "Historia Polski. Tom 1", prof. Nowak. Tam jest napisane o uskoku T-T. Po co te insynuacje: otwórz książkę (to chyba pierwszy rozdział), przeczytaj, potem napisz że pisałem nieprawdę.

@‌pabien‌
Jeśli fakty nie popierają jedynie słusznej hipotezy, tym gorzej dla faktów.
Ja myślę, że @‌Don_Bartoss‌ jest minimalistą i tylko temu nalezy zawdzięczać, że Paryż i Porto nie znalazły się w rdzennych granicach, wielkiej rzeczy pospolitej
Europa i świat zawdzięcza Polakom synergię
2+2=5 wymyślił L.Wałęsa, ale on nie jest już Polakiem, z tego co wyczytałem w najnowszym podręczniku do historii

Nikt, nic takiego nie twierdzi ale to dobrze, że nawet takie rzeczy wprawiają Cię w dobry nastrój

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Nie będę po raz trzeci wklejał co @‌Don_Bartoss‌ napisał, bo już inni zrobili. Czekam teraz na wykład z semantyki

Ludzi pozytywnie nastawionych do świata wszystko wprowadza w dobry nastroj, w odróżnieniu do wszelkiej maści narodowców i nacjonalistów, którzy są smutni i wrodzy ludziom

Uspokoiłem się. Ten Teisseyre to jednak Polak był. Nie zniósłbym obcego uskoku pod naszym terytorium Problem w tym, że ten drugi Szwedem bynajmniej nie był

Tak sobie myślałam, że ten temat to taki trochę luźny, jak to w luźnych gatkach, ale teraz to już poważnie zaczęłam się bać, i to wcale nie uchodźców, ale trzęsień ziemi w Polsce, i tego co się potem może wydarzyć.



Nawet ta strefa geograficzna dzieli Polskę na dwie części, i to wszystko w głosowaniach wychodzi. To wpływ tej strefy.
Poczytałam troszkę i wszystko przed nami.
Oj, czekają nas naprawdę niedobre czasy. I chyba lepiej nie mieć potomstwa, bo będzie tylko gorzej.

_________________
Ιαπόνκα76

Nie jedyną, a częstą i przykrą.


Tych ostatnich na własne oczy nie widziałam. Coś poza South Croydon, Edmonton czy Eastham polecasz? Bo nie wiem, co możesz mieć na mysli,.


Nie raz.


To Twoja teza/ opinia.


J.w.

A to, że polscy mężczyźni nie najlepiej radzą sobie z emocjami, jest chyba nie tylko moją obserwacją... Nie musisz wszak tego nawet zauważać.

@‌Don_Bartoss‌

Niestety te cechy które ja widzę jako wyróźniające nas to:

Warcholstwo,nietolerancja, strach przed obcym, innym. No i jeszcze ten spłycony katolicyzm. Przekreślenia to edycja w związku z postem poniżej. Raczej chodziło mi o strach niż nietolerancję, więc wykreśliłem, dyskusja na temat właściwej i niewłaściwej tolerancji niczemu nie służy, a religię zgodnie z prośbą sobie daruję, bo to trochę oddzielny wątek.

A skąd się to wzięło? Pamiętasz może "Placówkę" Prusa? - z braku wykształcenia, z tego że jako kraj pochodzimy z całkiem niedawnego awansu społecznego (zafundowanego nam przez Sowietów na spółkę z Nazistami). Że próbujemy ubrać się w nienaszą historię.

Ja mogę obiecać, że przejrzę sobie dzieła prof Nowaka. A w zamian proponuję przeczytać "Prześnioną rewolucję" Andrzeja Ledera - jest to pracka zdecydowanie niemonumentalnych rozmiarów, a obecnie na woblinku dostępna za grosze.

Tam uzasadnienie nie odnosi sie do geologii tylko całkiem niedawnej historii

W tym kontekście nie wiem skąd wziąłeś spostrzeżenia jak w tym cytacie:

"Kulturowo stanowimy połączenie najlepszego co ma Zachód z najlepszym co oferuje Wschód, a to pozwala nam łatwo asymilować się na nowych terenach przy jednoczesnym poszanowaniu dla kultury i obyczajów własnych. Polacy nie tworzą gett, nie narzucają swoich zwyczajów innym, itd."

@‌pabien‌, nie istnieje w Polsce coś takiego jak "nietolerancja", abstrahując od tego że nie daliśmy sobie narzucić "tolerancji" w tym ułomnym wydaniu. Jesteśmy zdrowo tolerancyjni - ale nie ślepi. Zawsze byliśmy.
Strach przed obcymi? Jak zamykasz przed nadejściem nocy drzwi od wewnątrz to robisz to dlatego, że boisz się obcych, czy dlatego że życie domowników jest dla Ciebie cenne?
Co do tego katolicyzmu - nie chcę o tym rozmawiać bo przemycasz w swojej wypowiedzi kwantyfikatory, więc jeśli ja odniosę się do czegoś takiego jak "spłycony katolicyzm" to niejako uznam, że taki istnieje. Heisenberg powiedział kiedyś "Pierwszy łyk z kielicha nauk przyrodniczych czyni ateistą – ale na dnie kielicha czeka Bóg". Serio, nie rozmawiajmy o religii bo skończy się zamknięciem wątku. Dodam tylko jeszcze "Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polka jest Polką, a Polak Polakiem". Do przemyślenia, kto chętny.

Książkę postaram się przeczytać, tylko że prof. Nowak wydał już 3 tomy, a mam jeszcze inne w kolejce

A to ostatnie zdanie to wziąłem z obserwacji.

przesadzasz
pamiętasz tego profesora co dostał tylko z liścia za rozmawianie w tramwaju po niemiecku?
a mógł go przecież zabić

_________________