Fly4free.pl

Czy Don Bartoss się dorwał do Jacowego konta f4f?

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Ktoś tu musi go zastąpić.
Do kiedy tego bana ma , bo już mam dosyć.

@namteH jeśli pijesz do kandydatki na wypowiedź roku, to skojarzenie przyzwoleń na pewne zachowania, kwestii (nie)sublimacji popędu płciowego i bodźca w postaci Europejki w stroju letnim pozwala zrozumieć ją bez pudła. Nie uważam natomiast, że wszyscy mężczyźni są tacy sami. Na szczęście!

@ane.wald nie jestem gejszą. Znajomy żartuje, że wiek XX był erą emancypacji kobiet, a w XXI przyjdzie czas na mężczyzn.

@Tomek Zien a nie jakiś gimnazjalista?

@Kara, Tobie naprawdę tęskno za średniowieczem

To mojemu telefonowi tworzonemu przez seksistowski czebol. Poprawione. Dzięki za zwrócenie uwagi.

@jacakatowice nie będzie zadowolony z użycia słowa "czebol"

Akurat "czebol" może być.
Reszta jak zwykle. Pomieszanie z poplątaniem.
"Sublimacja popędu płciowego" itp
Poddaję się.

Dlatego Dubaj taki wielki i nowoczesny. Tam wszyscy panowie, o których wolno mówić tylko dobrze, sublimują swój popęd w budownictwo:) A masturbują się widocznie słabi psychicznie i ..leniwi:)

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

nie, pije do Twoich dywagacji, w których się pogubiłaś a mimo to dalej w nie brnęłaś jakie-sa-granice-tzw-poprawnosci-na-forum,19,86106

faceta to poznasz po tym jak kończy, natomiast z kulancjami to jak to jest?

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

kulancje nia maja ejakulacji

@lataczuk
nie zachowuj się jak jakiś XIX wieczny prymityw.
jest XXI wiek i daj szanse ludziom rodzaju żeńskiego na wyrażenie swojej opinii. (jakkolwiek, trzeba pamiętać, że ona może nie być poprawna ale w pewnych kręgach tylko taka jest jedyna słuszna).

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Wydaje mi się, że ten temat stał się kolejnym, w którym roztrząsa się osobiste sympatie i antypatie, przez ten ten wydzielony oftopic zmienił się w kolejny offtopic. Proszę zatem darować sobie te wszystkie wycieczki osobiste i ogłaszanie całemu forum kogo lubimy a kogo nie. Proszę skupić się na tym czy użycie w temacie o ubezpieczeniach słowa z dziedziny ubezpieczeń jest dobrze czy źle przyjęte. Ew. można rozszerzyć ogólnie o używanie na forum słów, które uchodzą za powszechnie nieznane. Bo jeśli dalej tak będziecie ciągnąć, to do kosza i skupimy się na szukaniu promocji, a nie na omawianiu tego, jak zapatrujecie się na używanie tzw trudnych słów.

@Tom K Kolega Jacek strasznie się kiedyś oburzył, że na forum padają "takie" słowa (tj. masturbacja). Natomiast rzeczywistość w Dubaju wygląda tak, że w Deirze jest niesamowicie łatwo natrafić na pana, który "uporczywie szuka czegoś w kieszeni". Ale nie jest to Emiratczyk, tylko imigrant - co można poznać i po stroju, i po wyglądzie. Niestety, nigdy mi nie przyszło do głowy prosić znajomych o wyjaśnienie tego fenomenu. Trochę niezręczny temat przy kawie.

Co do "mówić dobrze" - a może jednak kulturalnie (co nie oznacza automatycznie "pochlebnie")?

@namteH a możesz dokładniej wskazać, gdzie - Twoim zdaniem - się pogubiłam? Bo udało mi się na forum nawet znaleźć post, w którym jakiś pan pisał o biciu kobiety jako środku mającym skłonić do refleksji. Innym razem ktoś nie miał nic przeciwko pobiciu transseksualistki. Gdyby ktoś mi odczytał te dwa stwierdzenia, myślałabym, że mowa jest jednak o Azji czy Afryce.

Ten słynny cytat to, niestety, stereotyp. Patrz: statystyki dt alimentów.

po prostu przyjął miejscowe zwyczaje. tak, wiem, że nam w Europie wydaje się to dziwne.

a co do cytatu, to przejrzyj dobrze tamten wątek. jak google potrafisz to i 4 strony na krzyż tez. no chyba że wolisz nie...

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Zdarzyło mi się być na wyścigach półciężarówek po wydmach - czyt. tłum Emiratczyków, testosteron i opary benzyny. Ale jakoś nie widziałam scen ww. typu.

Podtrzymuję to, co napisałam w poście #58. Ty sobie czegoś zażyczyłeś i ja też. Z tym, że Ty miałeś na myśli moje argumenty, a ja - ogół (co tłumaczę po myślniku w tym samym zdaniu). Już trzeci raz wałkujemy ten wątek. Może wystarczy? Bo mi garb w końcu wyrośnie. Albo dwa.

Wracając do trudnych słów - @lataczuk - pudło!

Pewnie nie uwierzycie, ale są różne rodzaje kulancji, np. kulancja dyspensyjna. Czyż to nie brzmi pięknie? Kulancja dyspensyjna. Mniam Gdybym nie sprawdził, w życiu bym nie powiedział, że to termin ubezpieczeniowy Prędzej jakaś jednostka chorobowa

A z czym kojarzą się franszyza lub bordero?

Na marginesie, trochę mnie śmieszy to rozróżnienie w języku polskim:

- franszyza (zwolnienie ubezpieczyciela z części odpowiedzialności),
- franczyza (udzielenie licencji na prowadzenie określonej działalności).

Prawdopodobnie oba te pojęcia pochodzą z angielskiego, a tam bez względu na to, czy mówimy o ubezpieczeniach, czy o licencji, stosuje się jedno słowo - franchise

Reklamacje - do Rady Języka Polskiego. To była ich decyzja - żeby odróżnić pochodną franchisingu (= franczyzę/ z ang.) od tej franchissementu (= franszyzę/ z fr.).

Jeśli kogoś język polski kuleje to choruje na kulancję, jeśli sprawa się powtarza to wtedy mamy do czynienia z kulancją chronica.