Fly4free.pl

Cześć!

Na koniec listopada wybieram się do Meksyku. Ładuje w Cancun i szukam „rajskiej” lokalizacji. Spędzę tam 5 nocy, marzy mi się coś pięknego, niekoniecznie na zupełnym odludziu bo nie chce się żywic u gospodarzy, a na mieście ze względu na koszty prosze o pomoc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No akurat w tamtej okolicy to nie jest zbyt trudne - ja bym stawial na Tulum, albo na ktoras z wysp np Isla Mujeres.

a byłeś może tam? Polecisz jakieś noclegi?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

bylem, ja akurat stacjonowalem w Cancun i robilem sobie jednodniowe wypady w rozne miejsca, wiec noclegu Ci nie polece.

Akumal

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

Lepsze od Tulum? Poleć coś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jaki masz budżet na noclegi i jakie preferencje (all inclusive, czy apartament z wyżywieniem we własnym zakresie)?

Trudno powiedzieć, czy Akumal jest lepsze od Tulum, bo każdy ma inne oczekiwania. Jest na pewno inne, a z punktu widzenia moich oczekiwań również lepsze

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

Nie chce all inclusive wole jeść u lokalsow i poznać ich kulturę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W takim razie, możesz poszukać na homeaway.com (albo fewo-direkt.de, jeśli wolisz j. niem.). Najlepsze będą apartamenty wzdłuż Halfmoon Bay. Ceny zależą oczywiście od czasu podróży, ale jest szansa na coś ciekawego w okolicy 70 USD za noc. Pamiętam, że przymierzałem się do studio o nazwie Casa Maria, którego właścicielami są Kanadyjczycy o wdzięcznych nazwiskach Kloster i Sikora
Ostatecznie jednak, przy okazji obu pobytów tam wylądowaliśmy w Akumal Beach Resort (teraz ma ciut inną nazwę) - all inclusive, ale specyficzne, bo dość kameralne.

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

To i ja coś polecę

Blue Kay Eco-Resort na plaży w Mahahual

_________________

Oj tak, Mahahual i niedalekie Punta Placer są też piękne, tylko że to jednak ładnych kilka godzin jazdy od Cancun, więc przy krótkich pobytach może to być okoliczność odciągająca od tych miejsc (no chyba, że przylatuje się do Chetumal ).

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

W zeszłym roku objechałam okolice Cancun, i z czystym sumieniem polecam wyspę Holbox.
To najfajniejsza plaża w tamtym regionie, wraz z całym zapleczem gastronomicznym/hotelowym.
Dodatkowo - brak ruchu kołowego na wyspie:)

Z Cancun dość łatwo się tam dostać - kursują autobusy do promu - a na wyspę tylko promem

pozdrawiam
Yennifer

Na całym wybrzeżu jest wysyp glonów i na każdej plaży publicznej jest ich pełno. Tylko plaże hotelowe są z nich czyszczone ale szału nie ma. Na Isla Mujeres było czysto i tam widziałem chyba najlepszą plażę. Na Holboxie też spoko. Jeśli chodzi o nocleg to my spaliśmy w Akumal i wzięliśmy coś przez AirBnb. Wybór jest duży, rozejrzyj się :]

coś polecisz w akumal?

ale tylko w pewnych okresach, nie przez cały rok.
Osobiście spałem w PdC, ale Akumal warto odwiedzić na snorkeling - relatywnie blisko brzegu można natrafić na spore żółwie
Potwierdzam to co napisane wyżej - plaża na Isla Mujeres wygląda super.

Warto więc to mieć na uwadze i sprawdzić jak wygląda sytuacja przed przyjazdem.
Byliśmy w tym roku w marcu i niczego nieświadomi przeżyliśmy szok na plażach Tulum - na drugi dzień stamtąd uciekliśmy, zmieniając plan naszej podróży.

_________________

a wiadomo jakie to są okresy i gdzie to sprawdzić?

można znaleść dyskusje na zagranicznych forach na ten temat

my akurat musieliśmy podjąć szybką decyzję gdzie jedziemy więc przeglądałam na instagramie aktualnie wrzucone zdjęcia i oceniałam sytuację - tak trafiliśmy do Mahahual i faktycznie nie było tam glonów ale jak tylko wyjechało się z miasta w poszukiwaniu dzikich plaż to niestety były wszędzie glony
glonów nie było też w Cancun i na Isla Holbox

_________________

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ tamtejsza flora wodna kwitnie w różnych okresach.
Mój przykład - byłem w na Jukatanie w ubiegłym roku przełom sierpnia/września. W Akumal, Tulum, czy Xpu Ha było mniej lub więcej glonów. W okolicy Akumal rozmawiałem z miejscowym to stwierdził, że wyrzuca tą roślinność jak przekwitnie w porze deszczowej, a w porze suchej (czyli zapewne gdzieś od listopada) podobno plaża czysta. Nie wiem, nie widziałem.
Podczas tego samego pobytu - Cozumel, Isla Mujeres, Holbox - plaże czyściutkie.
Cancun nie liczę, bo tamtejsze plaże są "upiększane" na potrzeby przyjezdnych Amerykanów.

Wróciłem tydzień temu. Dla mnie zdecydowanie Akumal. Z rana. Plaża naprawdę rajska. Piękna woda. Mało glonów. Niedaleko brzegu żółwie i płaszczki. I nie daj się naciągać na żadne wycieczki za 500 pesos żeby zobaczyć żółwia.

Woda w Tulum w tej chwili przypomina Bałtyk.