Fly4free.pl

Utrzymujące się już drugi sezon tanie loty do Aktau z Ukrainy (AZAL) zainspirowały mnie do sprawdzenia, czy można dzięki temu względnie tanio dotrzeć do Uzbekistanu. Na przykładzie powrót z Biszkeku, z którego też relatywnie tanio można wrócić Pegasusem (Sztokholm, Lwów, Hamburg, Londyn).



Plusem tego pomysłu, w mojej ocenie, jest to, że praktycznie donikąd nie trzeba wracać i przejeżdżając Uzbekistan w ten sposób można odwiedzić praktycznie wszystkie interesujące miejsca. Minusem jest doba w pociągu między Aktau a Nukusem, choć to też jest pewnego rodzaju przygoda.



Termin za 184 euro (plus doloty do Kijowa i Londynu) proponuję dwutygodniowy (da się zrobić), ale ideałem byłoby 2,5-3 tyg. na spokojnie.



Ruszamy koleją z Aktau, stacja Mangyshlak pod miastem. Bezpośrednio można dojechać do Nukusu (około 28 h) lub do Bejneu, gdzie można przesiąść się do pociągów lecących z Moskwy lub Aktobe (ale wydłuża się podróż). Ceny na połączenia wahają się od 150 do 250 zł w zależności od wyprzedzenia z jakim kupujemy (maks. 45 dni). https://www.tutu.travel/poezda/rasp_d.p ... 22.12.2016.

Dojazd do Uzbekistanu i powrót z Biszkeku (184 euro + 150-250 zł).



Dotarliśmy do Nukusu (Karakałpacja), z którego można (a nawet trzeba) podjechać do Mujnaku (cmentarzysko wraków, były, olbrzymi port nad brzegiem wyschniętego Jeziora Aralskiego, apokaliptyczne miejsce). Potem do niego wrócić (jedyne kręcenie się w kółko = RT 400 km;)) i ruszyć do: Chiwy, Buchary, Samarkandy, Taszkentu, Kotliny Fergańskiej (Fergana, Andiżan, Kokand, zagłębie pól bawełnianych). Można oddać hołd naszym Rodakom, odwiedzając polskie cmentarze wojenne, które rozsiane są po całym kraju.


Podróży na pewno sprzyja dobra i sprawna kolej uzbecka, lecąca właśnie wzdłuż ww.trasy (poglądowo):


Jak na w wstępie: inspiracja; dla aktywnych, którzy lubią objazdówki i szansa na obejrzenie "za jednym zamachem" Uzbekistanu z jego całą urodą i walorami.

PS. Wiza do Uzbekistanu, jak i zniesienie wizy do Kazachstanu od 2017 - jeszcze trzeba wziąć to pod uwagę.

Przepięknie wszystko opisane i przygotowane, jestem zauroczony i udzielam pełnej pochwały;) Co prawda nie pojadę, bo już tam wszędzie byłem, ale po takim gotowcu na pewno znajdziesz chętnych, a i pora wspaniała.

Pozdro i nara, Art.