Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 10 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 29 Maj 2019 16:04 

Rejestracja: 27 Kwi 2017
Posty: 78
niebieski
Yoo,
Wyruszyliśmy ekipa 7 osobowa z 7 miesięcznym bobasem w podróż po Jordani. Przylot w poniedziałek 11:00 wylot w piątek 12:00
Termin 20-24 maj.

Plan działania był taki :
Poniedziałek - wadi numeira i zjazd do Petry
Wtorek - Petra i zjazd na Wadi Rum
Środa - wadi rum i zjazd nad morze martwe
Czwartek - morze martwe

No to zaczynamy, postaram się przekazać jak najwięcej informacji praktycznych które są teraz aktualne. Myślę że ze względu na rosnącą popularność tego kierunku wielu osoba się to przyda. Lać wody nie zamierzam więc bedzie stosunkowo krótko :))

Poniedziałek
Lot z Modlina przebiega bez problemu, lądujemy nawet 30 min przed czasem. Na lotnisku szybka odprawa wizowa (musieliśmy wykupić młodemu 40 jd tak to reszta z Jordan passami). Po przejsciu za wszystkie bramki udajemy zrealizować trzy ważne sprawy:
1. Odbiór auta z wypożyczalni
2. Kupno karty SIM - 5gb internetu z ważnością 2 tyg - 15 jd
3. Wymiana kasy - obok wypożyczalni jest arab bank gdzie wymieniaja kasę bez żadnej prowizji. Jakby ktoś wynajmował auto i dostał nie to, które ma na rezerwacji to niech się nie przejmuje. W Jordani to norma.

Pakujemy manatki, zapinamy fotelik, nastawiamy klime bo temp wynosi 43 stopnie i jedziemy prosto do wąwozu wadi numeira.

Po dwóch godzinach docieramy mniej więcej w wyznaczone przez nawigacje miejsce. W pobliżu żywej duszy więc zaczynamy poddawać w wątpliwość czy oby napewno trafiliśmy we właściwe miejsce. Gdzieś w oddali widać jakis przesmyk między skałami więc postanawiamy to sprawdzić. Okazuje się że to właśnie nasze miejsce docelowe. Spacer nasz zajął mniej więcej dwie godziny w obie strony. Z innych relacje wyczytałem że można iść znacznie dalej niż my. Początkowo bardzo dużo smieci - niestety obecność ludzi to już nieodłączny dodatek do każdej wyprawy - jednak z każdym kolejnym metrem jest coraz czysciej i coraz ładniej. Pobyt tam daje ukojenie od słońca a po środki płynie zimny i czysty strumyk chłodzący nasze stopy i czoła. Widoki zerodowanych skał ściennych naprawdę robia wrażenie. Brak ludzi też robi robotę. Jak bym miał jechać jeszcze raz to bym się tam wybrał znowu. Miejsce oczywiście darmowe.

Z wąwozu jedziemy do Petry drogą w górach, przy zapierających dech widokach. Na miejscu wita nas niezwykle gościnny gospodarz, który częstuje nas lokalnymi smakołykami. Wynajelismy 8 osobowy apartament w samym centrum miasta za jakieś 380 zl - tanioszka.
Ladujemy na wieczór bateryjki mała integracja i wysypiamy się na poranne zwiedzanie Petry ?

Z porannego wstania nic nie wyszło i dojechaliśmy dopiero ok 10 pod bramę wstępu, na domiar złego weszliśmy od środkowego wejścia i musieliśmy zrezygnować z zobaczenia Monastyru. Ruszamy więc głównym szlakiem w kierunku centralnego wejścia, po drodze mijając liczne świątynie i przede wszystkim główna atrakcje znana dobrze wszystkim z pocztówek Jordani. Część ekipy weszla na półkę skalna z dziecięcym przewodnikiem by zobaczyć główna budowle Petry z góry. Po wyjściu glowna brama oczywiście musieliśmy wziąć takse żeby wrócić po nasze samochody ?
Obiektywnie patrząc to widzieliśmy najtańsze pamiątki właśnie w Petrze. Kupowaliśmy magnesy znajomym w cenie mniej więcej 2 zł za sztukę.

W petrze robimy zakupy w lokalnym markeciku i ruszamy prosto na pustynię. Całość trasy wychodzi ok 2-3 godzin do wyznaczonego przez gospodarza parkingu na Wadi Rum restaurant park. Tam właśnie zostawiamy auta i jeepem jedziemy do naszego campingu.
Teraz kilka słów odnośnie campingu z którego byliśmy bardzo zadowoleni.
Położony pod skałami z widokiem na rozległy, górzysty obszar pustynny, z doskonałym widokiem na zachód słońca i wschód księżyca. Dla nas idealnie gdyż zdążyliśmy przed 18. Warunki w namiotach wystarczające żeby przenocować że dwie noce. Przede wszystkim było czysto, cieplo a lazienka niczego nie brakowało. Po zachodzie słońca rozpoczęliśmy kolację z lokalami. Rozpoczela się nauka jordańskich tańców i smakowanie ich kuchni ? na koniec ognisko i rozmowy. Poza nami były tylko dwie inne osoby w obozie. Ok 1 w nocy obserwowaliśmy wschód księżyca zza gór. Tysiące gwiazd do spółki z księżycem dawały takie światło ze w środku nocy robiliśmy zdjęcia swoim cieniom.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
 
      
Bezpośrednie loty do Alicante z Gdańska za 260 PLN. Dużo terminów Bezpośrednie loty do Alicante z Gdańska za 260 PLN. Dużo terminów
Lato w Algarve za 2131 PLN. Loty KLM z Warszawy, 6 noclegów w hotelu + auto Lato w Algarve za 2131 PLN. Loty KLM z Warszawy, 6 noclegów w hotelu + auto
#2 PostWysłany: 05 Cze 2019 08:59 

Rejestracja: 27 Kwi 2017
Posty: 78
niebieski
Kolejnego dnia o 7:00 wita nas śniadanie a zaraz po nim zbieramy klamoty na jeepa i ruszamy w 4 godzinny tour po pustyni. Zaliczamy po kolei wielki łuk skalny, kanion, starożytne manuskrypty, jaskinie, wielkie usypisko piachowe i kolejny łuk skalny. Wszystkiemu towarzyszyły widoki jak z filmów National Geographic. I teraz trochę informacji praktycznych. Sam nocleg na pustyni kosztował ok 65 zł od osoby. Tour po pustyni na 6 osób wyniósł 65 jd. Dzięki temu że wstalismy o 7 i przed 8 wyjechaliśmy na pustynię to przez pierwsze dwie godziny byliśmy wszędzie praktycznie sami. Im później tym więcej osób a jak już zjezdzalismy na parking po auta to byly wszędzie tłumy. Z przewodnika byliśmy więcej niż zadowoleni, pokazywał nam miejsca gdzie najlepiej wychodzą zdjęcia i ponadto sam nam je robił a lustrzanka posługiwał się jak profesjonalista ? poza Petra pustynia Wadi Rum absolutne must see im Jordan.

Z pustyni obraliśmy azymut na resort znajdujący się nad morzem martwym. Dojechaliśmy dopiero na wieczór i resztę dnia chillowalismy nad basen pośród okrutnej cywilizacji.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 09 Cze 2019 07:20 

Rejestracja: 27 Kwi 2017
Posty: 78
niebieski
W przeddzień wyjazdu kierujemy się najpierw nad morze martwe. Dostęp mamy od strony resortu. Na miejscu zażywam kąpieli w oleistej i słonej wodzie a następnie w błotku. Niestety olbrzymia ilość muszek uprzykrza trochę życie. Po powrocie znad morza zażywamy już tylko przyjemnych kąpieli w chłodnej basenowej wodzie. Ostatni dzień okazuje się również dniem zatrucia pokarmowego dla całej ekipy. W ten sposób ostatniego dnia z rana jadąc na lotnisko każdy z nas marzy oby jak najszybciej wylądować już w domu.

To był wyjazd który na zawsze zapadnie nam w pamięć a szczególnie ludzie - Jordanczycy. Mało jest tak przyjaznych nacji jak właśnie oni. Gorąco polecamy ta destynacje !


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#4 PostWysłany: 03 Lip 2019 14:35 

Rejestracja: 10 Cze 2018
Posty: 7
Loty: 64
Kilometry: 174 493
hejka

Ta miejscowka ze znakiem The lowest point on earth to jak ja znalesc? co to za plaza ? jak ja namierzyc? jakies wspolrzedne ? Polecacie na szybka kapiel w morzu martwym?

POZDROOO
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 04 Lip 2019 17:22 

Rejestracja: 27 Kwi 2017
Posty: 78
niebieski
Na szybko jak najbardziej pod warunkiem ze bedzie prysznic pod reka :) A co do tabliczki to byla na plazy nalezacej do hotelu Ramada. Żeby się tam dostać niestety musi być wykupiony nocleg.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 21 Lip 2019 12:57 

Rejestracja: 08 Wrz 2012
Posty: 16
Deskę rozdzielczą sobie przeczyść, bo strasznie zakurzona.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 01 Sie 2019 19:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Gru 2013
Posty: 659
niebieski
Na jakim kempingu w Wadi Rum spaliście?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 01 Paź 2019 08:47 

Rejestracja: 27 Kwi 2017
Posty: 78
niebieski
beduin camp :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 17 Sty 2020 00:35 

Rejestracja: 02 Kwi 2013
Posty: 405
niebieski
mycak napisał(a):
beduin camp :)

czy Golden sand WadiRum Bedouin camp?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 19 Lut 2020 12:25 

Rejestracja: 27 Kwi 2017
Posty: 78
niebieski
oj juz nie pamietam a niestety nie moge znalezc :(
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 10 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group