Fly4free.pl

Wybieram się na kilka kilkudniowych wyjazdów pod namiot w te wakacje. W związku z tym, że raczej przez ten czas nie doświadczę dostępu do prądu to zacząłem się interesować różnymi przenośnymi ładowarkami (telefon trzyma 2, max. 3 dni, a z racji tego, że ostatnio służy też jako aparat to często nawet o połowę krócej, do tego czasem trzeba też ipoda podładować).
Na allegro jest pełno tzw. ładowarek solarnych na energię słoneczną, czy jest to warte tych kilkudziesięciu zł? W Norwegii czy Finlandii pewnie się to nie przyda, ale na tydzień w Hiszpanii w sierpniu chyba jak najbardziej? Poza tym nawet jak nie ma słońca to można jeszcze w domu doładować i może służyć jako akumulatorek. Czy macie z nimi jakiekolwiek doświadczenia? Chciałbym też sobie kupić latarkę i pomyślałem, że można by jedno z drugim połączyć. A może znacie jakieś inne alternatywy?
Nie chciałbym wydać więcej niż 50-70zł.

Wydaj wiecej i kup cos takiego http://www.amazon.co.uk/gp/product/B006FRD8QU/ref=oh_details_o01_s00_i00
Sprawdzone z ip 4s. Laduje 3x od 0 do max% baterii. Bardzo dobry zakup. No i masz latarke
Co do paneli slonecznych. Mysle, ze wszystko z Twoim budzetem to bedzie zmarnowana kaska. Albo urzadzenie nie bedzie trzymac ladunku, albo w ogole nie naladujesz go do max pojemnosci(moze jedno i drugie)

Wygląda bardzo fajnie, jest szansa to dostać gdzieś w PL?

Tak, tutaj masz różne : http://allegro.pl/listing.php/search?string=power+bank&category=0&sg=0

_________________
GDN

Hej,

Chciałabym odświeżyć temat, bo moi znajomi wybierają się na południe Europy i pytanie czy to w ogóle działa? Czy ktoś z Was używał może takiego cuda:



http://allegro.pl/ladowarka-sloneczna-solarna-5000-bateria-awaryjna-i4621333312.html

no właśnie ja tez jestem bardzo ciekawa. Ostatnio jedna osoba mowila mi ze dostala ladowarkę a la reklamówkę jakiejs firmy i w zupelnosci starcza, ale nie ma do niej dostepu. Może ktoś juz wyprobowal jakies modele?

_________________
Zapraszam na emigracyjnego bloga...
https://12lapprzezswiat.blogspot.com

Ja w ubiegłym roku zakupiłem taką ładowarkę solarną:



Korzystałem z niej podczas kilkudniowego trekingu w Alpach. Nie byłem do końca zadowolony. Nawet po naładowaniu z sieci na maxa, ładowała smartfon do poziomu ok 60 %. Jak bateria w ładowarce solarnej rozładowała się do zera, to bateria słoneczna nie rozpoczynała ładowania. Myślałem, że się popsuła, ale po podłączeniu do sieci znowu się ładowała (ze słońca również). Nawet reklamowałem, ale dostałem raport, że wszystko jest ok, tzn pojemność baterii, prąd ładowania itd... No ale wydałem na nią jakieś 25 zł, więc cudów się nie spodziewałem
Podsumowując: myślę że to może działać, ale trzeba kupić coś lepszego. Moja miała za małą baterię. Też przyglądałem się tej podlinkowanej przez burli powyżej i chyba kupię na ten sezon. Ma pojemność 5000 mAh, czyli 2 x więcej niż moja i wykonana jest solidniej.
Znajomy zachwalał taką ładowarkę z decathlonu, używali na jachcie i ładowali nawet duże tablety. Jej wadą była wielkość - coś koło kartki A4, dla mnie w góry odpada.

Ja swego czasu na wyjazd zamówiłem z USA coś takiego. Nie dość, że kosztowało połowę tego co w PL to i w USA dałem za to coś ok 90USD.
Teraz niestety dolar już droższy ale jak potrzebujesz czegoś konkretniejszego to może uda się upolować coś sensownego.



Co do skuteczności to nie mogę się za bardzo wypowiedzieć bo wyjazd nie doszedł do skutku i mam zamiar dopiero niebawem potestować.
Według strony producenta 725g to waży ale jako że miało to być moje główne źródło zasilania przez dłuższy czas to wolałem się uniezależnić.
Co do ładowania innych urządzeń to rozwiązałem to tak, że wszystko chciałem ładować z power banku. Również ładowarke do Canona po dłuuugim googlowaniu dostałem na ebay'u, która też ładuje baterię z USB.

PS: Panel ma wbudowane gniazdo zapalniczki i jest wodoodporny jako dodatkowy plus.

_________________