Fly4free.pl

Poniżej krótkie info na temat komunikacji w Petersburgu.

METRO

Żeton Metra kosztuje 28 rubli. Duża waliza wymaga drugiego żetonu (przejście znajduje się po prawej stronie od kołowrotków)
Można też kupić kartę na 10 przejazdów, ważną 7 dni za 265 rubli (niewielka oszczędność...)

Należy zaznaczyć że metro jest wykopane głęboko, zjazd schodami trochę trwa, a odstępy pomiędzy stacjami są spore, dlatego metro jest dobrym środkiem komunikacji jedynie jeśli mamy do pokonania duże odległości.

AUTOBUSY I TROLEJBUSY

Podczas zwiedzania zabytkowego centrum dobrą alternatywą dla metra są autobusy i trolejbusy. Jeżdżą dość często. Cena 25 rubli za bilet jednorazowy, płatny u konduktora przy wejściu.

UWAGA: Autobus i trolejbus jeżdżący na linii o tym samym numerze miewa inne trasy. Należy zwracać uwagę czy podjeżdżający bus ma pantograf.

Aby dotrzeć do Carskiego Sioła, należy dojechać metrem M2 do stacji Moskowskaja. Marszrutka ze stacji Moskowskaja do Puszkina kosztuje 35 rubli, płatne u kierowcy na wejściu. Marszrutka stoi bezpośrednio przy wyjściu ze stacji metra, do którego prowadzą oznakowania w kierunku lotniska Pulkowo. Cena autobusu na Lotnisko, na trasie Moskowskaja - Pulkowo 2 to 30 rubli płatne u kierowcy przy wyjściu.

GODZINNY REJS PO MOJCE I FONTANCE

Cena wyjściowa za godzinny rejs to 600 rubli. Przy 6 osobach nam udało się stargować do 400 rubli od osoby. W wielu punktach miasta stoją naganiacze, można targować się już u nich.

Wszystkie ceny z czerwca 2013.

_________________

Nie pantograf, tylko odbierak prądu zwany wędką lub trolejem.

A dzięki za sprostowanie. To zmienia postać rzeczy. Pozdrawiam

_________________

Czy jadąc metrem na jednym żetonie można się przesiąść na inną linię nie opuszczając stacji? Ktoś wie?

Polecam Kartę Podorożnik (rodzaj elektronicznej portmonetki) za 55 rubli. Bardzo użyteczna. Pieniądze na karcie można uzupełniać w automacie lub w kasie. Kartą można opłacić przejazd w metrze, autobusie, trolejbusie (w akwabusie chyba też). Okazało się, że działa nawet na autobusy w Puszkinie (Carskie Sioło) i w Peterhofie. Prawdopodobnie na marszrutki też działa, ale nie sprawdzałem.

Karta Podorożnik kosztuje teraz 60 RUB i można ją uzupełnić na 10 przejazdów w ciągu 7 dni (330 RUB) lub 20 przejazdów w ciągu 30 dni (630 RUB).
Przy małej ilości przejazdów bardziej opłacają się bilety jednorazowe/żetony. Ja co prawda kupiłem kartę i doładowałem ją na 10 przejazdów + dokupiłem 1 żeton i 2 bilety jednorazowe. Łącznie wyszło 60 za kartę + 330 za doładowanie + 35 za metro + 60 za autobusy. Łącznie 485 r. Bez karty by wyszło 11x35 za metro + 60 za autobusy czyli 445. Jedyne co przemawia na korzyść karty w takim przypadku to wygoda, automaty przyjmują max 100 RUB (ale na dworcu głównym są takie, które przyJmują tylko 100 r i dają za to 2 żetony + 30 r w drobnych), poźniej żetony nam się mogą mieszać z drobnymi czy gdzieś się zapodziać.

Jasne - na jednym żetonie możesz jeździć choćby i cały dzień i w ogóle nie oglądać światła slonecznego Oczywiście jeśli wyjdziesz do naziemnego westybulu nie masz już możliwości powrócenia na podziemną stację i musisz znowu zapłacić na bramce.

-- 20 Paź 2016 23:29 --

Jeszcze w temacie metra i ogólnie komunikacji w Petersburgu:

- wszystkie przydatne informacje o petersburskim metrze, wraz z ciekawostkami i rysem historycznym tutaj:
http://popetersburgu.pl/miasto/2-peters ... -dzis.html

- najświeższe informacje o transporcie publicznym tutaj:
http://popetersburgu.pl/dla-turysty/transport.html

Metro w zeszłym roku kosztowało już 35 rubli. Plus taki, że to opłata nie za przejazd, a za wejście do metra - teoretycznie za 35 rubli dałoby radę zobaczyć każdą stację, gdyby czasu i chęci starczyło. Nie są tak piękne jak w Moskwie, ale za to wystrój każdej mniej lub bardziej subtelnie nawiązuje do nazwy stacji, np. Sportivnaya ma lampy stylizowane na modernistyczne znicze olimpijskie, Admiralteyskaya ma koła sternicze i cudowną, marynarską mozaikę, i tak dalej. No i można się dostać praktycznie wszędzie za te 35 rubli, dowolnie się przesiadać.

Autobusy to była dla mnie zagadka niesamowita, bo są tam różne sposoby zapłaty za przejazd. Na przykład w centrum po wejściu do autobusu po chwili podbiega babuszka i sprzedaje bilet, a gdzieś dalej wejście jednymi drzwiami, a wyjście drugimi i płatność przy wyjściu kierowcy. Jechałem samemu, nawet nie wiem co robiłem na jakimś blokowisku, zgubiłem się, wsiadłem do busa z zamiarem powrotu, ale cholera wie jak zapłacić, nawet języka nie znałem bardziej niż spasiba pażałsta, ale pomocni współpasażerowie zaraz rzucili mi się do pomocy, by wszystko wytłumaczyć i obyło się bez mandatów ani nieprzyjemności.

Największym minusem komunikacji są zawieszone trzy metry nad ziemią trasy przejazdów, w dodatku zapisane dobrym druczkiem. Mam nienajgorszy wzrok, ale niejednokrotnie nie miałem pojęcia dokąd jadę.

Aktualnie metro 45 rubli. Żetony można kupować w kasach lub czasem w automatach. Niby trzeba mieć na bagaż dodatkowy żeton ale w praktyce nikt tego nie weryfikuje.

Autobusy 40 rubli. Rzeczywiście tak jak pisali poprzednicy, w każdym autobusie, którym jechałem siedziała pani, która robiła za "biletomat" i kontrolę i u niej kupowałem bilety.