Fly4free.pl

W sumie nie bylo zadnych info o Montrealu.
Jedyna oplacalna rzecz to 3 dniowa karta miejska za 18$ + 6 za wydanie karty.komunikacja miejska jest swietna, jazda bez biletu calkowcie niemozliwa

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Nie trzeba wyrabiać karty plastikowej, można jeździć na papierowej którą nam wdrukuje jeśli nie przyłożymy plastiku do doładowania. oszczędzamy 6$

A czy jeździ coś taniego z Montrealu poza Megabusem i trasami Montreal-Toronto i Montreal-Ottawa?
Chciałbym się wybrać do Quebec City, ale z tego co widzę, to kiepsko to wygląda jeśli chodzi o ceny.

_________________
moje podróże: https://acotamjest.blogspot.com/

Sam odpowiem po własnych doświadczeniach. Najtaniej z Montrealu do Quebec City jeździ Orleanexpres https://www.orleansexpress.com/en/montreal-quebec-bus/
można kupić bilet za 25 CAD (pewnie + tx). Jest to najtańsza opcja dostania się do Quebec City z tym, że zależy czy chcemy zobaczyć coś więcej, bo na samą starówkę wystarczy kilka godzin. Czasem jednak wychodzi korzystniej kupić całodniową wycieczkę w jakimś z biur podróży. My kupiliśmy w AML Croisieres za 60 CAD + tx + opłata administracyjna (kilka CAD). Firma specjalizuje się głównie w organizowaniu rejsów swoimi promami zarówno z Montrealu jak i z Quebec City, ale ma też jednodniowe wycieczki autokarowe po obu miastach.
W planie wycieczki było zwiedzanie Wodospadu Montmorency (wyższy od Niagary o 30 metrów) z pewnym ale, bo przymusowo trzeba skorzystać z kolejki za 19 CAD, ponieważ plan wycieczki przewiduje tylko jedną godzinę na tą atrakcję. Dla tych, co wykupią jednak sam przejazd do QC orleanexpresem jest lepsza opcja, bo można się dostać na górę wodospadu autobusem miejskim za 3,5 CAD a potem zejść na nogach malowniczą ścieżką za free ( w miarę dysponowania wolnym czasem).
Potem wycieczka przewidywała jeszcze lunch za 22 CAD z podobno dobrym bufetem (ale zrezygnowaliśmy z tej atrakcji, ze względu na nieludzką porę na taki posiłek - około 11.30 początek) i jakiś taras widokowy na obskurnym wieżowcu (coś koło 17-19 CAD, też zrezygnowaliśmy) a potem 1,5 godzinny rejs po rzece św. Wawrzyńca. I to był gwóźdź programu, bo rejs był w cenie wycieczki, a gdyby chcieć go kupić osobno to jego koszt wynosi 35 CAD (pewnie + tx). Rejs rewelacyjny, cały czas też o historii Quebecu opowiadał po francusku i angielsku jakiś wodzirej. Po rejsie było kilka godzin na zwiedzanie starówki i powrót około 18-tej do Montrealu. Moim zdaniem warto i wyszło dużo korzystniej niż sam przejazd. A i chyba nie był to wysoko turystyczny sezon (byliśmy 26 maja), bo w wycieczce uczestniczyło tylko 2 osoby z Japonii, 4 z Dominikany i 2 z Polski. Przy powrocie autokar był pełny, bo firma sprzedaje też same przejazdy autokarem do Montrealu (cen nie pamiętam, ale sam przejazd nie wychodził chyba korzystnie).

_________________
moje podróże: https://acotamjest.blogspot.com/