Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 28 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Molde vs Stavanger
#21 PostWysłany: 16 Lip 2016 22:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
W/g prawa ''allemannsretten'' 150 m od zabudowań.
Nie oznacza to ''wszędzie''. Dotyczy to terenów wiejskich i parków narodowych. Nie wolno natomiast w miastach i na obszarach zabudowanych. Warto zapoznać się z przepisami prawa allemannsretten (swobodnego dostępu do natury), które ma zaledwie kilka punktów i wbić je sobie do głowy, a nie będzie problemów ze służbami np.: zakaz palenia ognisk blisko terenów leśnych od 15 kwietnia do 15 września.
Oprócz tego warto znać np.: wymiary ryb które można zabrać ze sobą po złowieniu.
Taka ciekawostka: dorsz jest wymiarowy gdy ma: -40 cm na południe od 62 równoleżnika
-44 cm na północ od 62 równoleżnika
a halibut we wszystkich wodach norweskich musi mieć min. 80 cm (widzieliście w Polsce halibuta chociaż 80 cm, bo ja nie) :lol:
Ryby niewymiarowe należy delikatnie zdjąć z haczyka i wypuścić, pod warunkiem, że przeżyją, w przypadku gdyby ryba nie przeżyła można ją zatrzymać. ;) (w ciężki wieczór, po godzinie łowienia w deszczu i lodowatym wietrze złapał mi się 38 cm dorszyk, niestety nieszczęśliwie złamał kręgosłup podczas zdejmowania z haczyka) :lol: :lol:
Odnośnie namiotów: można, a nawet trzeba spać. Z moich prawie 30 noclegów, większość była w namiocie. Z pryszniców można skorzystać na kempingach (pełno po drodze, każdej), nawet jeśli nie jest się ich klientem, wystarczy podejść do recepcji i wykupić żeton (10 NOK/6min) lub gdy jest na monety to mieć drobne (10 NOK/6min lub 5 NOK/3 min).
Doszliśmy do takiej wprawy, że 3 minuty w zupełności wystarczały.
Koszt to, zaprawdę powiadam Wam, niewielki. Na Mazurach kilkanaście zł za 5 min. I to na Norwegię mówią ''drogi kraj''?
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Luksus w Turcji: tydzień w 5* hotelu z all inclusive 24h za 2599 PLN. Wylot z Wrocławia Luksus w Turcji: tydzień w 5* hotelu z all inclusive 24h za 2599 PLN. Wylot z Wrocławia
Loty do Szanghaju z Gdańska, Poznania i Warszawy od 2056 PLN Loty do Szanghaju z Gdańska, Poznania i Warszawy od 2056 PLN
 Temat postu: Re: Molde vs Stavanger
#22 PostWysłany: 17 Lip 2016 15:26 

Rejestracja: 23 Sty 2014
Posty: 288
Loty: 77
Kilometry: 194 843
@pifko Ty lepiej bierz się za pisanie relacji ;) a tak serio dzięki za wszytskie uwagi.

To jak już wszyscy sobie tutaj tak miło rozmawiamy to podpowiem kolejny temat do dyskusji ;)
poniżej mniej więcej przebieg planowanej trasy, czy coś jeszcze powinnam do niej dodać?
Pewnie wskoczą na nią jeszcze dwa punkty wskazane przez Roku oraz jaskinia Troli odwiedzona przez Washingtina.
A z punktu N pewenie zrezygnujemy.

A może jakieś uwagi co do miejsc na liście?

Pozdrawiam

Załączniki:
Trasa_norwegia.PNG
Trasa_norwegia.PNG [ 682.35 KiB | Obejrzany 5720 razy ]
_________________
AJki w podróży :)
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Molde vs Stavanger
#23 PostWysłany: 17 Lip 2016 23:01 

Rejestracja: 23 Sty 2014
Posty: 288
Loty: 77
Kilometry: 194 843
Roku napisał(a):
Najdroższy prom to ten turystyczny z HELLESYLT do GEIRANGER. 999 NOK, płakałem gdy płaciłem :D Ale jakoś mi przeszło na promie.

@Roku, ponieważ opisujesz skrajne emocje;) to dopytam. Biorąc pod uwagę, że z Geiranger udajemy się na lodowiec (jak na mapie poniżej) to jechać trasą jak sugeruje google czy może warto odżałować dla widoków na prom i pojechać trasą alternatywną? :) czyli innymi slowy dużo tracimy jak nie odwiedzimy hellesylt i dwóch punktów widokowych w tamtym rejonie, o których wspominałeś w pierwszym poście:)

Załącznik:
nor.PNG
nor.PNG [ 488.46 KiB | Obejrzany 5677 razy ]
_________________
AJki w podróży :)
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Molde vs Stavanger
#24 PostWysłany: 17 Lip 2016 23:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3711
srebrny
pifko napisał(a):
Taka ciekawostka: dorsz jest wymiarowy gdy ma: -40 cm na południe od 62 równoleżnika
-44 cm na północ od 62 równoleżnika
a halibut we wszystkich wodach norweskich musi mieć min. 80 cm (widzieliście w Polsce halibuta chociaż 80 cm, bo ja nie) :lol:

Jak żyję to nie widziałem halibuta w Bałtyku.
W Polsce dorsz ma wymiar ochronny 38 cm i to już jest kawałek ryby, ale najsmaczniejsze są jednak bolki. Niebo w gębie ;)
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Molde vs Stavanger
#25 PostWysłany: 18 Lip 2016 08:19 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Cze 2011
Posty: 1508
Loty: 339
Kilometry: 501 360
@AJAJ widoki z promu są super, ale nie wiem czy warte tyle kasy. Geirangerfjord jest naprawdę fajny, jednak nie piszę się na to, żeby decydować za was. Na szczęście mam trochę filmów, więc oceńcie sami. Wszystkie z okolic Geirangerfjord, pierwszy z wjazdu prywatną drogą na Dalsnibba













i zdjęcia też mam :) http://est.mx4.pl/index.php/galeria/cat ... -2016-lang

Wydaje mi się, że z punktów widokowych nad Geiranger (miasteczkiem) z samego Hellesylt i przede wszystkim z TEGO MIEJSCA da się poczuć trochę tego klimatu z fjordu Geiranger bez płynięcia promem. A i jeszcze z DROGI ORŁÓW też dobrze widać. Tam jest fajna platforma widokowa.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Molde vs Stavanger
#26 PostWysłany: 18 Lip 2016 14:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2013
Posty: 501
niebieski
AJAJ napisał(a):
@pifko Ty lepiej bierz się za pisanie relacji ;) a tak serio dzięki za wszytskie uwagi.

To jak już wszyscy sobie tutaj tak miło rozmawiamy to podpowiem kolejny temat do dyskusji ;)
poniżej mniej więcej przebieg planowanej trasy, czy coś jeszcze powinnam do niej dodać?
Pewnie wskoczą na nią jeszcze dwa punkty wskazane przez Roku oraz jaskinia Trolli odwiedzona przez Washingtona.
A z punktu N pewnie zrezygnujemy.

A może jakieś uwagi co do miejsc na liście?

Pozdrawiam


Wiem, wiem. Tak mało czasu teraz. Ale jestem w trakcie wybierania ( a jest ich ponad 6 tys.) obrabiania zdjęć.
Punkt N opuście. Za daleko. Poświęćcie więcej czasu na pozostałe atrakcje. W Norwegii podróżuje się inaczej. To nie ''Europa'' gdzie jadąc na narty wyjeżdża się rano, a wieczorem po zrobieniu 1900 km jest się na miejscu, czy w Turcji j/w ze Stambułu do granicy z Gruzją w 10 h. W Norwegii czasami 300 km robi się 8-12 godzin.
A jak chcecie dotknąć jęzora, lub jak kto woli czoła lodowca to proponuję zamienić Briksdalbreen na Kjendalsbreen ( szczegóły wkrótce w relacjii ;) )

-- 18 Lip 2016 14:49 --

cypel napisał(a):
pifko napisał(a):
Taka ciekawostka: dorsz jest wymiarowy gdy ma: -40 cm na południe od 62 równoleżnika
-44 cm na północ od 62 równoleżnika
a halibut we wszystkich wodach norweskich musi mieć min. 80 cm (widzieliście w Polsce halibuta chociaż 80 cm, bo ja nie) :lol:

Jak żyję to nie widziałem halibuta w Bałtyku.
W Polsce dorsz ma wymiar ochronny 38 cm i to już jest kawałek ryby, ale najsmaczniejsze są jednak bolki. Niebo w gębie ;)

Haha.. ja też nie. Zastosowałem skrót myślowy, a miałem na myśli halibuta na półce sklepowej i to uwędzonego, mniam... :lol:
A odnośnie ''bolków'', to na rynku w Gdańsku często niestety można kupić, ale to taki znak czasów komuny i zemsta Bieruta. :roll:
No cóż, potwierdzam dobre są, ale raz skusiłem się i zgrillowałem. Niestety się rozpadły. Ani się nie najadł , ani nie nalizał... :lol:
_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Molde vs Stavanger
#27 PostWysłany: 21 Gru 2017 11:47 

Rejestracja: 28 Paź 2014
Posty: 5
-- 21 Gru 2017 11:46 --

Wybieram się w styczniu na weekend do Stavanger. Byliście tam w tym okresie? Zamarznę ?:D ile kasy zabrać ze sobą?

-- 21 Gru 2017 11:47 --

o żesz. zauważyłam calutki post o Stavanger. Także idę tam poczytać! :) jedynie co to dalej pytam o ilość kasy (tak na wstęp, jedzenie)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Molde vs Stavanger
#28 PostWysłany: 21 Gru 2017 21:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2869
niebieski
A sprawdzałaś prognozy pogody? W necie są i zeszłych lat i na ileś dni do przodu. W samym Stavanger temperatury zima trzymaj się w okolicach +10 a -5. Śnieg w mieście do wydarzenie (leżał przez cały tydzień w połowie grudnia, chyba norma na zimę wyrobiona). Raczej zabrał był dobra kurtkę przeciwdeszczową i kalosze. Pogoda bardziej angielska niż norweska , chociaż wystarczy odjechać kilkadziesiąt km i będzie zimniej i gwarantowany śnieg. Głównym „problemem” w tym okresie jest krótki dzień, do zwiedzania samego miasta może bez znaczenia ale w teren trzeba się wybierać z głową.

O kasie powinno być w tamtym wątku. Bardzo zależy gdzie i jak będziesz się stołować. Jeśli samemu to w marketach jest w uproszczeniu dwa razy drożej niż w PL. Jeśli w restauracjach to można popłynąć. Średnia pizza to 120-150nok, Burger w Kingu chyba coś 85. Sensowny posiłek w restauracji bez szaleństwa to minimum 300nok a prędzej bliżej 400-600. Oczywiście za osobę. Piwo w knajpie od 70nok za szczyny do 120-130 za dobre. Generalnie alkohol - jeśli macie potrzebę - lepiej kupić w PL na wylocie.

Jak już będziecie to przy głównym porcie nad sama woda jest niepozornie wyglądająca (niczym tymczasowy szklany pawilon) knajpka rybna, tylko nie wiek czy nie jest na zimę zamknięta. Zupa rybna wyrywa z butów. Mała (czyli normalna) 129nok, duża (wielka micha spokojnie jako jedyny posiłek) 169. W porze lunchu można tez dostać wielką bułę z krewetkami w majonezie. Wieczorami raczej już eleganckie dania i spore problemy z dostaniem stolika.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 28 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group