Fly4free.pl

Miałem właśnie na myśli, że nie pobierają przy kupowaniu za mile.

Ale może i tu się coś ostatnio zmieniło?

_________________

Szkoda że opuszczają StarAlliance na początku przyszłego roku bo ja się wybieram w połowie 2015, ale może United (o ile też się nie wypiszę z sojuszu) będzie miało coś ciekawego Chociaż z drugiej strony może za półtora roku znów wrócą do StarAlliance

_________________

LOT najtaniej, ok. 500zł opłat.
Zbieraj mile do programu UA, to wtedy będziesz miał 5x mniejsze opłaty niż w M&M.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

LOT ok. 500zł ale to rzadkość a w UA mogę chyba latać za mile z lufy, no nie?

_________________

Możesz, ale nawet jeśli lecisz UA, płacisz wysokie dopłaty programu LH czyli M&M, a nie niskie programu UA. Liczą się zasady programu lojalnościowego w którym kupowałeś loty za mile, a nie linia którą lecisz.

Dopłaty LO na poziomie 500 PLN to stała oferta.

Ja będę polował na biznes i trochę dalej niż ORD lub JFK. Lufa w promo daje za 55k mil i niecałe 2 tysie dopłaty.

_________________

Połącz LO z UA, czyli LO do ORD i dalej UA, wtedy są niskie opłaty nawet w M&M. Tyle, że na żadne promo już się wtedy nie załapiesz.
Opłaty uzależnione są od programu i nawet lecąc tym samym połączeniem wykorzystując mile z M&M a z UA, za te ostatnie masz bardzo niskie dopłaty.
Przeszedłem rok temu na program UA i żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej. A w pewnym momencie miałem prawie 300k mil w M&M.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Zbieranie w UA ma sens jeśli robi się w roku min. kilka long hauli w sensownych (z pkt widzenia milowego) klasach rezerwacyjnych, do tego raz na jakis czas na ich własnym metalu (chcąc zrobić status). Jeśli ktoś lata rzadko, albo tylko po Europie, albo w najtanszych klasach rezerwacyjnych, albo zbiera głównie mile pozalotniczo (karty, promocje itp.) to program UA ma niewielki sens, a M&M daje mimo wszystko jakieś tam (choć coraz marniejsze) perspektywy uzbierania czegoś dla tzw. milociułaczy.

Akurat UA daje na long haulach 100% mil, tam gdzie LH daje 50% albo teraz będzie dawać 25%.
Jak ktoś ciuła po Europie to faktycznie bez sensu, bo i tak dużo nie naciuła
Jak M&M zniesie możliwość płacenia podatków milami po EU to ten program już w ogóle będzie do niczego.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

IMHO wydawanie mil na loty po Europie jest w 99% przypadków kompletnie bezsensowne no chyba że trzeba z dnia na dzień gdzieś lecieć i wszyscy wołają za Y po 3 k.

Ja zbieram mile tak:
- Miles & Bonus: ze względu na tani, "dożywotni" status
- Miles & More: ze względu na współpracę z mBankiem
- LifeMiles: ze wzgędu na możliwość dokupienia mil w niskiej cenie, taniego łączenia kont i dobrych cen między niektórymi lotniskami

W całej tej dyskusji dot. progamów milowych, sprzedawania mil itp. małą uwagę przywiązujemy do tego, że dla jednych uzbieranie kilkudziesięciu tysięcy mil to żaden problem, a dla innych to spore osiągnięcie. Moje propozycje są dla tych, którzy trochę latają, ale nie lubią przepłacać.

To jest jasne, jeśli ktoś jest w stanie uzbierać parę tys. mil rocznie, to w sumie ma niewielkie znaczenie gdzie to robi bo i tak na wiele mu to się w żadnym programie nie przyda

Z ciekawości: jakie loty naliczasz do LifMiles? Swego czasu założyłem tam konto, ale jakoś nigdy nie skorzystałem, a widziałem że mają trochę fajnych opcji.

W tym roku do LM naliczam:
WAW-KUL TK rt (osoby towarzyszącej) - napisali, że dostanie 150%, bo bilet był kupowany jeszcze w lutym
RGN-NRT NH ow (innej osoby towarzyszącej)

To są oczywiście loty w biznesie.

Potem łączę konta podczas promocji i mam 25k mil za $45. Liczę też na to, że jeden z forumowiczów zdecyduje się na drobną wymianę (3 konta LM z milami za WAW-KUL w zamian za kupno biletu za 60k M&M z mojego konta), ale zobaczymy jak będzie.

A zakup mil jest tam możliwy na każdym aktywnym koncie czy trzeba spełnić jakies wstępne warunki typu ileś segmentów naliczone/mil zgromadzone? U mnie na koncie LM pokazuje możliwość zakupu ale po 3 cpm (1000 LM za 30 USD + taxy).

Są dwie opcje:
- jeśli na koncie masz część mil niezbędnych do kupna nagrody to resztę możesz zawsze kupić w cenie 1000 mil za 15$ (edit: ta cena różni się w zależności od liczby zakupionych mil. 15$ mamy wtedy jeśli kupujemy maksymalną dozwoloną przy danej nagrodzie liczbę mil np. WAW-KRK kosztuje 5500 mil + 106,46$ (łączny koszt to 12.5k). Jeśli mil kupujemy mniej, cena rośnie - pierwszy 1000 kosztuje 28.06$
- jeśli mają promocję to możesz kupić mile w tej cenie na każdym koncie, które miałeś założone przed promocją


To jest standardowa cena poza promocją.

Te promocje są różne np. przelewasz mile z konta na konto i dostajesz 100% bonusu (2 dni temu się skończyła taka promocja). Jeśli będziesz kupować mile w czasie promocji to koszt biletu np. z Warszawy do USA w biznesie to mniej niż 5000 PLN LH. I to bez żadnego kombinowania.

No, tylko na co innego wydasz jak trzeba teraz dołożyć wszędzie prawie 2 koła opłat? Zakładając, że chcesz lecieć z Polski.
Jasne, że mniejsze są opłaty na wylotach z innych kontynentów, ale tam też trzeba się najpierw dostać wydając nierzadko te 2k na bilet.

Ja zbieram do UA, latam prawie 100k mil rocznie. Obecnie przy statusie Platinum dostaję +75% bonus do każdego lotu, a powinienem jeszcze dobić w tym roku do 1k to będę miał 100% bonus (+6 upgrejdów do C). Wtedy za każdy lot międzykontynentalny będę więc kosił 2x więcej mil.
Do tego opłaty np. do NZ to 120$, a nie 2600zł jak w M&M. Dodatkowy smaczek to, że z Azji można polecieć na wyspy Pacyfiku za 30k RT.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Można i za 25k.

Dla porównania z polskimi kartami kredytowymi pozwalającymi zbierać mile, gdzie na początku dostajemy np. 2 tys. mil, karta Barclaycard Lufthansa Premier Miles & More World Mastercard standardowo daje 20-30 tys mil na początek, ale teraz zrobili promocję i można dostać 50 tys. mil (20 tys. na początek i dodatkowe 30 tys. gdy wydamy płacąc tą kartą 5000 USD przez 90 dni).
BTW dostaje się tam 2 mile za wydanego 1 dolara za zakup biletów oraz 1 milę za 1 dolara wydanego gdzie indziej.
Roczna opłata za kartę to 79 USD.

https://www.barclaycardus.com/apply/Lan ... lNumber=11

Porównywanie nie ma sensu, bo to zupełnie inny rynek. W USA ludzie, którzy ogarniają temat credit card churning zbierają corocznie miliony mil w programach lotniczych i hotelowych wydając grosze.

Można już kupować status FT za 500 EUR lub Senator za 2000 EUR