Fly4free.pl

Czasem nie ma gdzie kupić magnesu, czasem sklepy są pozamykane,a czasem jesteśmy tak krótko że po prostu nie zdążymy.
Wtedy w niektórych z nas odzywa się dusza śp. Adama Słodowego,i sami sobie robimy magnesy.

Do założenia tematu zainspirował mnie @cccc który nie mogąc kupić magnesu ze Socotry zrobił go sobie sam.

"...kupilem torbe na ramie z arabskim metalowym znaczkiem, wyrwe ten znaczek przykleje magnes i bedzie magnes z Socotry. "

I wyszło mu coś takiego:


Ja mam też coś podobnego. Pojechałem pociągiem historycznym do Biecza. Była to niedziela,i nigdzie nie było czynnego sklepu
w którym mógłbym taki nabyć. W muzeum miejskim też nie było, no słowem nigdzie, ale magnes powstał.
Oto on


Podobnie miałem w Setenil de las Bodegas. Tutaj jednak poszedłem na łatwiznę, i zleciłem nadruk na płytce aluminiowej.
Zatem tego do końca nie liczę jako swojej pracy. Chociaż zdjęcie mojego autorstwa.



Może i Wy macie podobne kwiatki na swoich lodówkach.Jeżeli tak to chwalcie się nimi

@seth11 gratulacje i fajne wyglada , a mozna zapytac czy takie bilety sa nadal w PL czy tylko z okazji historycznego pociagu?
Ciekawe, ze podobny do tych, ktore byly za czasow komuny.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

@seth11 z tym biletem fajny pomysł i niebanalny magnes.
Idę pogrzebać w moich szpargałach popodróżniczych, może coś fajnego ustrzelę.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Tego typu biletów w powszechnym użytku już nie ma. Tylko z okazji przejazdu pociągiem historycznym.
Polecam taką formę zwiedzania. Osobiście przynajmniej raz w roku staram się gdzieś w ten sposób wybrać.

No nie, rozczuliłeś mnie tym pytaniem, szkoda że nie ma już takich biletów

Przy okazji wklejam mój magnes z Londynu.
Ponieważ bardzo podobają mi się strażnicy Królowej (z munduru), zamarzyło mi się mieć jednego chociaż na magnesie. Ale niestety nie mogłam znaleźć takiego, który byłby wystarczająco ładny i wystarczająco mało chiński. Znalazłam za to śliczny breloczek w Harrodsie. Dołożyłam do niego jednofuntówkę i tak powstał mój idealny magnes ze strażnikiem

No klasa magnes.

A z drugiej strony jak to było? Za mundurem...

Sycylia, BiH, Naddniestrze, Londyn (jedyne mejsce gdzie pijam Tsing Tao to Pan Wu), Tallin, 1 Escudo to Republika Zielonego Przylądka, Kijów i plaża Reynisfiara.

_________________

Wiedziałem że pomysłowość w narodzie jest wielka
Kapsel fajny, i Tallin. Powinni robić karty SIM robić z takimi widoczkami, byłoby z czego
robić magnesy jakby coś.