Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 08 Lip 2017 14:37 

Zainspirowany tym wpisem [ zupełnie w innym temacie] mojego forumowego kolegi @cypel

https://www.fly4free.pl/forum/czy-ktos-wie-gdzie-zrobiono-to-zdjecie-pontony,18,100301&p=840283&hilit=gardna+wielka#p840283
Jak ciekawe są okolice Słowińskiego Parku Narodowego , ale od drugiej, mniej znanej strony. Smołdzino, Czołpino, Gardna Wielka.

długo się nie zastanawiałem. Pakujemy się w samochód i jedziemy na kilka dni nad Bałtyk. :D Co to jest te 600 km w jedną stronę. Ruszamy o 5 rano z Katowic , żeby uniknąć korków i już ok 8 jesteśmy za Toruniem. Ruch na A-1 w stronę Gdańska coraz większy. Przewiduję spory korek na ostatnich bramkach. A co tam. Mamy czas. Zjeżdżamy pierwszym zjazdem {Warlubie] i kierujemy się bocznymi drogami do góry. W stronę Kościerzyny i dalej do Łeby. Co za piękne okolice. Nigdy tu nie byliśmy. Park Narodowy Bory Tucholskie. Lasy, jeziora z krystalicznie czystą wodą. Późnym popołudniem dojeżdżamy do Łeby. A tam cyrk na kółkach. :mrgreen: Kramy, chemiczne lody kręcone, cymbergaje, wrzask , tumult. Wszędzie śmierdzi tzw "fryturą" ze starego oleju. Fuuj. Melexy dowożą ludzi za 2 dychy na ruchome wydmy. Nie korzystamy. Uciekamy po krótkim spacerze , z tego "kurortu" do naszej noclegowni, która mieści się w Gardnie Wielkiej.

https://www.facebook.com/taklubisz/?ref=nf

Rewelacja. Tylko 3 dychy od głowy , a mamy do dyspozycji 2 pokoje , salon z kuchnią i łazienką. Wszystko sterylnie czyste. Gospodyni na życzenie przygotowuje śniadania lub obiad. Przepyszne i obfite , tylko z produktów naturalnych.
Ma również rowery gratis.
A w okolicy?
Miodzio. Trzeba mieć samochód , ale jest co zwiedzać. Najwyższe w okolicy wzniesienie Rowokół z pięknym widokiem. Skansen Kluki, Jeziora Gardno [ jest wieża obserwacyjna na zachodnim brzegu] i Łebsko. Ruchome wydmy od strony Czołpina + latarnia morska. Bez tłumów. Tylko las, morze, jezioro i ptaków śpiew. :)
Cudowny teren. Na pewno jeszcze tam wrócimy.
A przy powrocie zajrzeliśmy do Ustki. To samo co w Łebie. Dzikie tłumy. Parawaning. Kolejki po lody i frytki :lol: na promenadzie. Koszmar. Odwiedziłem tylko z sentymentu Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej [ gdzie kiedyś zaczynałem służbę wojskową] i uciekamy. Nie ma tu czego więcej szukać. Karuzele i lunaparki też nie dla nas.
Wracaliśmy też bokami. M.in przez Swornegacie ;) [ śmieszna nazwa miejscowości, ale jest tam pięknie] i Charzykowy. Jeziora lasy, Bory Tucholskie. Później Bydgoszcz, Toruń, Włocławek. W każdym z tych miast trochę połaziliśmy , żeby nie było. Człowiek lepiej zna np Lanzarote niż te okolice. Wstyd.
A za parę dni ... Suwalszczyzna. ;) Też dziewiczy dla nas teren...
Góra
 PM off
6 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#2 PostWysłany: 08 Lip 2017 14:47 

Rejestracja: 12 Lis 2012
Posty: 1030
Loty: 28
Kilometry: 19 093
niebieski
polecam w sezonie Poddąbie http://www.poddabie.pl/ a poza sezonem Rowy http://www.rowy.pl/ dojazd komunikacją miejską z Ustki lub Słupska
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 08 Lip 2017 14:52 

Zgadza się. Wszystkie większe i mniejsze wioski i wioseczki w okolicy objechaliśmy. Poddąbie jest całkiem przyjemne i kameralne. Ceny też inne niż w kurortach. Widziałem np oferty obiadów [ zupa+drugie+kompocik za 22 zeta.] i to na głównym deptaku.
Rowy już jednak zapchane. Nastawiali pełno nowych pensjonatów, hoteli i kwater. Coraz dalej od morza... ;) To i ludzi tłum.
Góra
 PM off  
      
#4 PostWysłany: 08 Lip 2017 17:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2869
niebieski
Niestety u nas jest tak, że albo miejsce jest turystyczne, ale przynajmniej ma jakąś infrastrukturę, albo jest ciche i ustronne, ale mniejsza ilość ludzi odbija się również na mniejszej dostępności "dóbr", w tym również porządnych jadłodalni czy innych umilaczy czasu. Czasem trafiają się perełki, gdzie nie ma tłumów i jest dobrze i tanio. Ale częściej jest tylko tanio (tak jak w tłocznych miejscach jest tylko drożej).
Swoją drogą, z Katowic, pokonując podobną odległość, mogłeś zajechać nad cieplejsze morze, gdzie wybór miejsc głośnych i cichych jest stanowczo większy.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 08 Lip 2017 18:35 

Rejestracja: 12 Lis 2012
Posty: 1030
Loty: 28
Kilometry: 19 093
niebieski
hmhmhm czy na urlop jedziesz po to żeby mieć czaso-umilacz ???alb czy na urlop jedziemy żeby się pokazać w nadmorskich kurortach tłumnie odwiedzających przez dzikie tłumy czy jedziemy wypocząć i naładować akumulatory mi do urlopu tj wypoczynku jedna knajpka wystarczy a sam potrafie zorganizować sobie czas i żadne czaso -umilacze nie są mi potrzebne
Góra
 Profil Relacje PM off
invasion lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 08 Lip 2017 19:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2869
niebieski
Każdy ładuje akumulatory inaczej. A jedna knajpka właśnie potrafi nie wystarczyć, szczególnie jak jest kiepska.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
p.wl lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 08 Lip 2017 19:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Kwi 2012
Posty: 1254
Loty: 69
Kilometry: 142 806
srebrny
Jak najbardziej zgadzam się z kolegami wyżej, co do urokliwości wybrzeża pomiędzy Ustką a Łebą, a od siebie dodam dwa miejsca, które mogą być alternatywnymi atrakcjami.

Orzechowo - mała wioska na wschód od Ustki, z przepięknym wybrzeżem klifowym, z już od dobrych kilku lat wąską plażą ze względu na podmywanie przez wodę, za to z niewielką liczbą ludzi. Można urządzić sobie tam spacery połączone z podziwianiem Bałtyku z wysokich klifów, przy ładnej pogodzie jest to coś co na długo zapada w pamięć.

Plaża wojskowa na zachód od Ustki - plaża na terenie jednostki wojskowej, która otwierana jest dla turystów w wakacje, o której mało kto wie, a więc i mało kto jeździ. Zawsze otwarty jest jakiś „szlak" od głównej drogi(przeważnie na wysokości boisk, już za wszystkimi zabudowaniami), gdzie można zaparkować, który po 10 minutach marszu otwiera nam prawie wolną od plażowiczów plażę. Raj dla rodzin z dziećmi - wszędzie widać swoje pociechy i nic nie trzeba im kupować, bo nie ma żadnego sklepu 8-). Minusem jednak są kamienie przy zejściu do wody, choć i to zależy od rejonu.
_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji


Ostatnio edytowany przez Pabloo 09 Lip 2017 11:05, edytowano w sumie 2 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
micnur uważa post za pomocny.
 
      
#8 PostWysłany: 08 Lip 2017 19:57 

BrunoJ napisał(a):
Swoją drogą, z Katowic, pokonując podobną odległość, mogłeś zajechać nad cieplejsze morze, gdzie wybór miejsc głośnych i cichych jest stanowczo większy.

Niby gdzie mogłem dojechać ? Do Chorwacji ? :D
Byłem tam już kilkanaście razy. Nie mam ochoty stać w korkach na autostradach i tłoczyć się z "Januszami" . Jak słyszę wśród znajomych jak to gremialnie się tam wybierają , to mnie tam na pewno nie będzie. Ot taka przekorna dusza.
Bułgaria?
Byłem 2 lata temu Wizzem. Teraz we wrześniu znowu polecę ostatnim lotem W6 do Burgas. Powrót jak ostatnio. Sypialnym pociągiem do Sofii i dalej wizzem do Katowic via Dortmund.
Jedzenie nad Bałtykiem ?
Gospodyni nam świetnie gotowała + wieczorne grille lub tzw "kociołek". A jej facet dostarczał i oprawiał
+ smażenie świeże ryby prosto z jeziora Gardna.
Świat mi nie dziwny. Chcę tylko zwrócić uwagę, że w Polsce też są ciekawe, piękne, niezatłoczone miejsca. Trzeba tylko poszukać.
Góra
 PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group