Fly4free.pl

Chcę kupić na styczeń rejs Aidą, która na swojej trasie zawija do portu w Bahrajnie, czy ktoś płynął już tą trasą i jest w stanie powiedzieć coś więcej, szczególnie na temat portu i formalności wizowych na miejscu?

_________________

ad. 1
Niewiele, podstawowe informacje znajdziesz tutaj: https://www.whatsinport.com/Bahrain.htm

ad. 2
Pytaj najlepiej operatora. Jeśli jest wymagana wiza tranzytowa to na pewno to ogarną (i co najwyżej obciążą Cię opłatą) aczkolwiek przy tranzycie na statkach często wymogu wizowego nie ma - nawet jeśli normalnie jest ona wymagana. Taką zresztą informację można znaleźć na stronie innego operatora - NCL:

Visa Requirements for Bahrain
In transit guests visiting as a port of call do not require a visa before or during the cruise.

https://www.ncl.com/fr/en/freestyle-cru ... -documents

Warto przy tym pamiętać, że wymogi wizowe mogą być różne dla obywateli różnych państw.

Odwiedziłam Manamę Aidą Primą końcem 2019. Wiza - nic nie robiliśmy, jeśli były jakieś wymogi to Aida to załatwiała.
Bezpłatny bus dowozi do Shopping Mall, z którego piechotą można dotrzeć do centrum.

_________________

Aktualizując informacje po powrocie- w Bahrajnie nie wymagano od nas wizy, wyjście ze statku bez problemu, bez indywidualnej kontroli paszportowej, bezpłatny bus dowozi jedynie do wyjścia z portu, tam czekają taksówki i ew. autobus z Aidy do centrum w cenie 25 euro od osoby ( tam i z powrotem)

_________________

Dla potomnych podzielę się swoim doświadczeniem. Bezpłatne niewielkie białe busiki dowożą do bramy portu (raptem kilkaset metrów). Tam czeka tłum taksówek, ale wcale nie tak proso wziąć taksówkę na dojazd do miasta. Teoretycznie obowiązuje oficjalny taryfikator, ale żaden z taksówkarzy nie był zainteresowany kursem do centrum miasta. Wszyscy chcieli wcisnąć 3-godzinny objazd za bodajże 150 EUR. Dosłownie żaden nie zgodził się na zwykły kurs do miasta. Wrzaski, straszenie że nawet jak jakoś dotrzemy do miasta to nie będzie jak wrócić i tym podobne "chwyty marketingowe".
Stał tam patrol i zapytaliśmy policjantkę jak wynająć taxi zgodnie z taryfikatorem, który wołami jest tam wypisany na słupie jako jedyny obowiązujący. Policjanci prawie siłą zmusili jednego z nich do kursu. Był wściekły ale pojechał i dowiózł nas na miejsce. Co prawda po drodze jeszcze ze trzy razy próbował przekonać do wycieczki objazdowej. Ponowna zabawa zaczęła się przy płatności. Taryfikator wskazał ok. 7 dinarów (i tak nieco zawyżona kwota, bo gość włączył drugą taryfę) ale przy płatności kartą zażądał 10. Znowu "negocjacje", gorzkie żale itp. atrakcje. Masakra. "Negocjacje" zakończyła dopiero moja propozycja rozwiązania problemu z pomocą policji. Niepotrzebne marnowanie czasu i nerwów.
Na powrót wzięliśmy Ubera. Przyjechała ... taksówka z tej samej korporacji. Tylko nowsza i z Pakistańczykiem, a nie miejscowym na miejscu kierowcy. Za mniej więcej taką samą kwotę bez negocjacji i historii jak chłop to dołoży do interesu dojechaliśmy do portu miłej atmosferze.

_________________
--
Liczby nie kłamią, ale kłamcy liczą ...

Bezpłatne niewielkie białe busiki dowożą do bramy portu (raptem kilkaset metrów) - czyli do tego miejsca https://maps.app.goo.gl/pJynVYxDLQh82JkQA.

Tam czeka tłum taksówek, ale wcale nie tak prosto wziąć taksówkę na dojazd do miasta, dlatego prawdopodobnie najlepsza opcją jest zamówić tam Ubera. Kurs do miasta powinien wynieść ok. 6-7 dinarów.
Teoretycznie dla taksówek obowiązuje oficjalny taryfikator wywalony na słupie:


ale żaden z taksówkarzy nie był zainteresowany kursem do centrum miasta. Wszyscy chcieli wcisnąć 3-godzinny objazd za bodajże 150 EUR. Żaden nie zgodził się dobrowolnie na zwykły kurs do miasta zgodnie z taryfikatorem. Wrzaski, straszenie że nawet jak jakoś dotrzemy do miasta to nie będzie jak wrócić i tym podobne "chwyty marketingowe".
Stał tam patrol policji i zapytaliśmy policjantkę jak wynająć taxi zgodnie z taryfikatorem, który wołami jest tam wypisany na słupie jako jedyny obowiązujący. Policjanci prawie siłą zmusili jednego z nich do kursu i włączenia taksometru. Był wściekły ale pojechał i dowiózł nas na miejsce. Co prawda po drodze jeszcze ze trzy razy próbował przekonać do wycieczki objazdowej. Ponowna zabawa zaczęła się przy płatności. Taryfikator wskazał ok. 7 dinarów (i tak nieco zawyżona kwota, bo gość włączył drugą taryfę) ale przy płatności kartą zażądał 10 dinarów. Znowu "negocjacje", gorzkie żale itp. atrakcje.
Co ciekawe na szybie każdej taksówki wielka naklejka, że jak taksometr nie jest włączony to kurs za darmo:


Na powrót z miasta do portu wzięliśmy Ubera. Przyjechała ... taksówka z tej samej korporacji. Tylko nowsza i z Pakistańczykiem, a nie miejscowym na miejscu kierowcy. Za mniej więcej taką samą kwotę (nawet trochę niższą) bez negocjacji i historii jak chłop to dołoży do interesu, a jego rodzina umrze z głodu, dojechaliśmy do portu w miłej atmosferze. Więc zapewne z portu można również zamówić Ubera. Niestety nie wiedziałem wcześniej, że to lepsza opcja i użerałem się z gośćmi na oficjalnym postoju taksówek.

_________________
--
Liczby nie kłamią, ale kłamcy liczą ...

Bardzo pomocne info! A jak wygląda sprawa płatności i Internetu do zamawiania UBERa? Można płacić kartą w taksówkach? Czy trzeba mieć lokalną kartę sim/esim czy wifi jest dostępne w wielu miejscach?

_________________
"Sprawozdania" z moich podróży: http://migot.geoblog.pl/podroze :)

Jeśli chodzi o WiFi, to moje doświadczenie jest z okolic Bab-al-Bahrain, gdzie jedyne bardzo słabe WiFi było w McDonalds, zatem na za wiele bym nie liczył.
Chcieliśmy wziąć Uber do Khobar, i po pół godzinie poddaliśmy się i poszliśmy na postój taksówek.
Tam płatność tylko gotówką.

Nie szukałem wifi. Za 11 dolców kupiłem eSIM w Airalo z 2 GB na dwa tygodnie na całą zatokę więc obskoczyło mi to cały rejs i dodatkowy pobyt w Emiratach. Działało mi w Bahrajnie, Katarze i Emiratach. Jeżeli nie korzystałeś jeszcze z Airalo, a chciałbyś kupować to możesz użyć mój "kod polecający": PIOTR7861
to oboje dostaniemy po 3 dolce.
Co do płatności w taksówce, to tak jak pisałem udało mi się zapłacić kartą, choć kierowca nie był zbyt chętny, wolał gotówkę. Ale przed podróżą upewniłem się, że będzie możliwość płatności kartą więc obstawałem przy karcie i na tym stanęło.
W różnych punktach z pamiątkami czy gastronomią nie było żadnych problemów z płatnością kartą. Nie widziałem na oczy ichniej gotówki.

_________________
--
Liczby nie kłamią, ale kłamcy liczą ...

Niestety mój telefon nie obsługuje esim, jest to duża niedogodność wiec niedługo pewnie będę zmieniać- ale nie wiem czy przed tym wyjazdem.. A rozumiem że UBER normalnie z karty podpiętej pobiera? Są kraje w których zamawia się apką ale płaci mimo wszystko gotówką..

_________________
"Sprawozdania" z moich podróży: http://migot.geoblog.pl/podroze :)

Tak, kartą. W ogóle nie miałem ichniej gotówki.
Natomiast sprawdź w takim razie czy ten pakiet roamingowy Orange nie obejmuje aby Bahrajnu. Ten pakiet jest trochę dziwny, bo jeśli dobrze pamiętam to obejmował Arabię Saudyjską, Emiraty, ale np. Omanu nie (a przynajmniej nie obejmował kilka miesięcy temu). Ale jeśli obejmuje Bahrajn to jest to wygodna i przystępna cenowo opcja. W skrajnym wypadku nawet na jeden dzień ...

_________________
--
Liczby nie kłamią, ale kłamcy liczą ...

To jeszcze po powrocie podam nasze wydatki na transport w Bahrajnie. Korzystaliśmy z UBERa, wszystko poszło bardzo gładko i bezproblemowo, na UBERy czekaliśmy po 2-3 minuty. Raz zapytaliśmy kontrolnie taksówkarzy pod fortem o koszt przejazdu i powiedzieli ok. 2x więcej niż pokazywał na tej trasie UBER - więc zdecydowanie się opłaca korzystać z aplikacji.

Zrealizowaliśmy 4 przejazdy:
-Z portu do Fortu Qal’at al-Bahrain (UNESCO): 7.88 BDH
-Z Fortu pod Bab al Bahrain (centrum, koło Suku): 2.64 BHD
-z Bab al Bahrain do Siyadi Mosque (miejscowość obok Manamy, Muharraq - miasto, które było stolicą do 1932 roku; ten meczet jest częścią UNESCOwego wpisu "miejsca związane z połowem pereł jako świadectwem gospodarki wyspowej”): 3.20 BHD
-Z okolic początku Perling Trail (Muharraq ) z powrotem do portu: 5.48 BHD.

_________________
"Sprawozdania" z moich podróży: http://migot.geoblog.pl/podroze :)