Fly4free.pl

W innym dziale zadałem pytanie jak dojechać z Marrakeszu nad ocean.
Większość poleca miejscowość Essaouira teraz pytanie do tych co tam byli.
-Był ktoś w okresie zimowym - styczeń
-Jak z temperaturą powietrza?
-Da radę kąpać się w oceanie?
-Jak z noclegami, rozwinięta baza noclegowa?
-Ile trzeba wydać na miejscu aby się samemu wyżywić?

Może ktoś poleci jaką inną miejscowość nie daleko Marrakeszu

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D

Essaouira uchodzi generalnie za miejsce z dość dużym wiatrem (nawet mówi się, że to "wietrzne miasto") - z tego powodu to mekka surferów, a nie plażowiczów
jednak... plaża jest duża i szeroka, więc jak się trafi na dobrą pogodę, to plażowanie może się udać;
byłam w kwietniu i wrześniu/październiku - za pierwszym razem (październik) było tak wietrznie i mglisto, że z okolic leżaka, na którym przysiedliśmy nie było nawet widać oceanu; następnym razem - kwiecień - było tak spokojnie, że olaliśmy inne plany i zostaliśmy kolejny dzień (a może i 2), właśnie siedząc na plaży i w wodzie
noclegów jak wszędzie w Maroku, raczej pod dostatkiem (chyba, że pojedziesz w czasie Festiwalu Gnawa, wtedy z pewnośćią jest problem), poza hotelami opisywanymi m.in. w LP, niejednokrotnie zaczepi Cię jakiś miejscowy, polecając i oferując nocleg; konkretnych cen tak na szybko nie pamiętam (jak coś chyba mogę sprawdzić), ale nie odbiegały od innych marokańskich

"inna miejscowość niedaleko Marakeszu" - chcesz coś innego nad oceanem, gdzie stosunkowo łatwo/szybko dojedziesz czy fajną miejscówkę w "interiorze"? Jeśli to drugie, zdecydowanie polecam oba wąwozy - Todra i Dades, choć dojazd może być nieco bardziej skomplikowany; niemniej jednak na miejscu tanie spanie i świetne widoki

Byliśmy w Essaoirze w styczniu i trzeba być twardzielem, żeby się wtedy kąpać, aczkolwiek tacy zdarzają się zawsze Ogólnie potwierdzam, że bardzo bardzo wietrznie...
Nie spaliśmy tam, bo pojechaliśmy tego samego dnia do Agadiru, ale nie sądzę, żeby był jakikolwiek problem z noclegiem...tak jak w całym tym wyjątkowym kraju

_________________

byłam teraz (maj) w Essaouira i muszę przyznać wielkie rozczarowanie
tak zaśmieconej plaży w życiu nie widziałam, mnóstwo potłuczonego szkła, latających plastikowych butelek i szmat na plaży
może potem wrzucę zdjęcia (teraz jeszcze segreguje te z północy Maroka), bo to naprawdę trudno uwierzyć aż się samemu nie zobaczy
zdecydowanie bardziej do gustu przypadły mi plaże w Agadir - długie, czyste, dużo aktywności sportowych

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

Pare lat temu nocowalam kawalek na poludnie od Essauiry, w malej miescinie Sidi Kaouki. Plaza tez nie nalezala do najczystrzych Ale jadac autem kawalek dalej w "dzikie" tereny, mozna bylo znalez naprawde fajne miejsca do plazowania. Obawiam sie jednak ze trasportem publicznym tam nie dotrzesz. Rzeczywiscie cala ta czesc wybrzeza uznawana jest za miejsce doskonale miejsce windsurfingowe, tak wiec wiatr na porzadku dziennym. Na przelomie lutego/marca bylo zimno, pochmurnie i czasem padalo. Kapiel zaliczylam, ale to doswiadczenie extremalne, cos jak Baltyk na poczatku maja;) Aha, ceny z tego co pamietam ok 200DH za 2os (20e) za bardzo porzadny standard.

_________________

Ja wlasciwie dolaczam sie do pytan z pierwszego postu.

Tez bym prosil o te fotki plazy z Essaouiry.

Lece do Marakeszu z poczatkiem jesieni. Poczatkowo myslalem, ze zwiedze Marakesz i bede korzystal z plaz w Essaouirze. Zalezy mi, zeby moc gdzies poplywac. Czyli rzeczywiscie, lepiej jest pojechac do Agadiru (czy jeszcze gdzies indziej)? Czy ceny noclegow sa tam znacznie drozsze czy raczej porownywalne?

romantyczna plaża....
(maj 2012)

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

Wróciłam wczoraj z Maroka. Namiary praktyczne:
http://mrowisko.wordpress.com/2012/06/2 ... ko-2012-2/

Plaża była czysta (może wywiało śmieci?) natomiast wiatr uniemożliwiał siedzenie - po paru minutach wyglądało się jak piaskowy bałwanek.

_________________

http://mrowisko.wordpress.com/

Ja bym As-Sawire raczej ominął - choć stare miasto może dla niejednego być ciekawe. Ja byłem w marcu 2010 i nie było tak syfiasto jak na zdjęciach. Duży wiatr i sporo surferów. Było ciepło, ale z powodu tego wiatrzyska nie było wogole plażowiczów. Nie wiem czy znajdziesz jakąś miejscówkę do kąpieli na wybrzeżu Maroka. Może Agadir? Ja tam nie byłem.

Generalnie to polecam w góry jechać - Ait Ben Haddou, Todra Dades, Merzouga...raczej w tamte tereny trzeba jechać by zachwycić się Marokiem. Wybrzeże niestety nie jest porywające.

_________________

Odpuściłbym to miasto, owszem Medyna ładna, ale było mnóstwo turystów, drugi Sopot niemal. Jedyną atrakcją, jak dla mnie, był ranek w porcie i przyjrzenie się, jak wpływają kutry, ten handel rybami, to rzeczywiście było klimatyczne. Opłaca się w kilka osób wziąć mieszkanie (sami Cię znajdą naganiacze). My za cztery osoby płaciliśmy gdzieś 30 zł od głowy. I tyle w zasadzie mogę powiedzieć.
Polecałbym jazdę bardziej na południe. Do malutkiego, acz klimatycznego Sidi Ifni. Kilkanaście kilometrów od Sidi Ifni masz boską plażę z pięcioma skalnymi Łukami - Legzirę. Byłem w sierpniu i ludzi prawie wcale: https://www.google.pl/search?q=legzira&hl=pl&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=h1zjT-6VNInotQbyooTBBg&sqi=2&ved=0CFwQsAQ&biw=1280&bih=637. W Sidi Ifni również wynajęliśmy mieszkanie (naprawdę super standard) i również wyszło koło 30 zł. Mam tam znajomych, więc służę ewentualnym namiarem.

No wlasnie teraz nawet kutrow z rybami nie bylo. Dowiedzialam sie, ze wieje ostro od miesiaca i ryby pochowaly sie na dnie oceanu, stad prawie nic nie lowia.
A w Essaouira apartament mozna wynajac przy targowaniu sie juz za 150 MAD za calosc (3 pokoje, lazienka, kuchnia, telewizor i wifi).

_________________

http://mrowisko.wordpress.com/

osobiście też bym odpuścił Essaouire, chyba, że koniecznie chcesz nad wodę. W sumie medina przyjemna, ale drugi raz bym tam nie pojechał biorąc pod uwagę ile jest do zobaczenia w maroku.
Za kilka miesięcy jadę drugi raz i walę na wschód i południowy wschód od marakeszu. Przemyśl wypad w atlas wysoki, wąwozy i oazy.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Wrocilem wlasnie z Maroka, z czego dwa noclegi mialem w Essaouirze.

Plaze byly OK. Nie chodzilem daleko, ale byly do zaakceptowania jesli chodzi o czystosc. Nie widzialem zadnych szmat.

Polecam wszystkim smazalnie ryb na terenie medyny. Mozna wybrac dowolna rybe ze stoisk i grilluja na miejscu za niewielka oplata (bardzo smaczne i przy tym tanie).Tylko, zeby sie nie naciac i nie korzystac z tych blizej portu (czy z restauracji), bo tam ceny sa juz drozsze.

Gdyby ktos się akurat wybierał, to polecam w okresie festiwalu. Zazwyczaj w nasze wakacje.

http://www.festival-gnaoua.net/en/

http://www.google.pl/search?q=festival+ ... 66&bih=550

_________________

Jest wtedy spore zamieszanie i ceny noclegow ida w gore

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

_________________

Rzeczywiście zamieszanie jest trochę. Ja nie miałem problemu z noclegiem, a nie rezerwowałęm nic wcześniej. Miałem tam chyba najlepszy pokój podczas całego mojego pobytu w Maroko.

Ja to po prostu lubie takie dodatkowe atrakcje. Ma to dla mnie dodatkowy wymiar. Tak samo jak z ostatniej podrozy do Indii, trafiłem na festiwal tańca w Khajuraho. Super folklor No ale to już nie ten temat.

_________________

Bieżące informacje:
Z Marrakechu do Essaouira jeżdżą autobusy Supratours (dworzec autobusowy) znajduje się w odległości 20m od dworca kolejowego w "RAK"
Bilet w jedna stronę kosztuje 70dih
Za 100dih podróżujemy autobusami Supratours comfort plus ( autobus z 30 miejscami, w formie 1x2, fotele z dużą przeszczenią na nogi,podstawka na nogi jak w klasie eco+, fotele rozkladane z 90' do +- 45')
Busy comfort + kursują raz dziennie:
Marrakech - Essaouira 9:00
Essaouira - Marrakech 17:00
Czas jazdyb+- 2:30
10dih = 1€

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D

Dla przestrogi dodam jeszcze ze dla bezpieczenstwa warto kupic bilet z małym wyprzedzeniem.
Mysmy kupili w lutym bilet powrotny od razu po przyjezdzie, ale byli tez tacy ktorzy chcieli kupic mniej wiecej pol godziny przed odjazdem i okazalo sie ze wolnych miejsc nie ma.
A ze autobusy zbyt czesto nie odjedzaja do Marakeshu to kupili bilet na nastepny dzien.

Essaouira - u nas pozytywne zaskoczenie. Świetne żarcie i klimat. Można odpocząć od upałów. Kilka ciekawostek:

Mury Essaouiry grały w "Królestwie Niebieskim" port w Messynie a medina grała Jerozolimę. Przyjrzyjcie się dobrze Wjazd króla Baldwina uroczysty został nagrany na głównej arterii Essaouiry od strony bramy wschodniej

To miasto tysięcy kotów. Chyba jest ich tu więcej niż szczurów

Na końcu plaży - około 2 km od miasta do oceanu uchodzi ued. Jest w nim zawsze woda, dno jest bardzo muliste - jakbyście chodzili po galaretce, ale da się brodem przejść na drugą stronę - dziką, spokojną , czystą. Idąc jeszcze dalej około 4 km natkniemy się na piaszczysty przylądek z pozostałościami wieży strażniczej portugalczyków

Bardzo fajne promocje robi Ibis w Esaouirze. Nastawiliśmy się na jakiś tani hostel a tu się okazało, że na 3 dni przed przyjazdem noc w Ibisie kosztowała nas 14 albo 15 euro

Polecana knajpka - Elissir chyba. świetny tajin ze śliwkami
Polecana "przygoda" - idźcie rano do portu na targ rybny. Serio
2 dni wystarczą i można znowu wracać do Marrakeszu albo dla kochających wrażenia Wybrzeżem Wiatru pojechać do Agadiru. Przy cyzm miejsca po drodze ciekawsze niż sam Agadir









i miejsce, gdzie kręcono sceny "Krolestwa Niebieskiego"



Tutaj jest screen z filmu -> klik

_________________
Ania i Marcin, pozdrawiamy. Nasza galeria zdjęć na flickr

Właśnie wróciłam z Maroka i Essaouira była jednym z odwiedzonych przeze mnie miejsc. Mój wyjazd był stricte surfingowy, ale mogę powiedzieć, że naprawdę WARTO! Nie tylko na surfing

_________________
www.brighthearted.blogspot.com - rok w usa/tanie podróżowanie/autostop