Fly4free.pl

Czasu bardzo mało, a tyle do zobaczenie. Co wybrać? Ląduję 13.11 o 11:40 w Manili, a wylatuję 16.11 o 16:40. Najciekawiej wygląda Puerto Princesa, ale nie chciałbym się ograniczać do jednego miejsca.

Może tak:

- Manila na pół dnia po przylocie
- 13.11 wieczorem nocny autobus do Banaue (autobusy odjeżdżają w okolicach 20.00 - 22.00; jedzie jakieś 8 godzin)
- 14-15.11 tarasy w Banaue koniecznie z odwiedzinami Batad
- 15.11 wieczorem nocny autobus z Banaue do Manila

To bardzo mało czasu w kraju gdzie transport jest dość powolny. W najładniejsze rejony dotarcie trochę zajmuje.. Chyba najrozsądniej wychodzi północny Luzon jw (ew strasznie na wariata może udało by Ci się zrobić Banaue i Sagadę). Lub poleć na jakąś wysepkę, ale niekoniecznie na Palawan bo okolice PP są kiepskie, a dalej zajmie za dużo czasu. Może Coron? To taki Palawan w miniaturze Najłatwiej doradzić czego nie robić - nie zostawaj w Manili i okolicach!

_________________

Ja bym wybrał się na Busuanga (Coron). Zrobił 2 wycieczki po wyspach, jeziorach itp i wracał. Blisko, tanie loty, wycieczki i noclegi.

Przy 5 dniach warto leciec na Palawan czy tez sobie odpuścić i wybrac sie na Coron?

Edit: A Cebu?

Na Filipinach najlepiej sobie zostać pewien zapas czasu. Spędziłem tam ponad miesiąc, miałem opóźniony lot 1 dzień i prom 1,5 dnia. Filipińczycy się nie śpieszą a jeśli będzie storm ( 2 w okresie kiedy byłem to na bank wszystko będzie anulowane, opóźnione)

Jeżeli nie chcesz sie ograniczać do 1 miejsca to chyba najlepsze rozwiązanie to luzon, banaue, wulkan taal lub puerto galera (plażowanie) + manila maksymalnie 1 dzień intramuros, chinatown, ermita, makati co kto lubi

Byłem na Cebu i przy 5 dniach uważam, że nie warto.
Bez wątpienia wybrałbym Coron.

21.11 do 27.11 na Filipinach. Co lepiej Coron, czy jeden dzień w MNL a potem Bohol?

_________________

Odpuść sobie Manilię. Szkoda czasu na to miasto.

_________________
Ιαπόνκα76

Nie chcialbym tam zostawac ale problem polega na tym, ze przylatujemy (cebupacific) DXB-MNL o 11.20 a nastepny lot najpozniej moze byc o 13.05 (cebupacific) lub 13.40 (airasia).

Z tego co czytalem cebu lataja tylko z terminala T3 a wiec nie bylaby konieczna zmiana terminalu. Niemniej jednak to dosc malo czasu. Z kolei Air Asia o 13.40 wymaga juz tej zmiany.

Ryzykowac i brac ktorys z tych biletow czy nie warto?

Ma ktos doswiadczenia czy ida na reke np. w cebu i przebukuja bilet na nastepny lot czy trzeba placic za nowy?

_________________

Ryzyko znasz. Jak się spóźnicie, to nie licz na łaskawość Cebu Pacific - cudów nie ma.
A Coron kusi.
Może zaryzykujcie, ale zróbcie sobie plan B wg @grzesiekc ?
Wulkan Tall plus Puerto Gallera to wprawdzie trochę inna bajka, ale zawsze 100x lepsze niż Manila.

Pamiętajcie o powrocie - lepiej być w Manili dzień wcześniej, bo jak im coś tam się popsuje (samolot/pogoda), to możecie nie zdązyć na lot powrotny do domu.

A z waszych doswiadczen to co predzej bedzie spoznione cebu czy airasia?:D

Airasia latalem po azji i raczej byla punktualnie. Cebu nie lecialem nigdy.

Rzecz w tym, ze skoro juz mam tak malo czasu to wole wybrac lot linia ktora ma wieksze szasne na to ze sie spozni ( w tym przypadku spoznienie bedzie mi na reke)

_________________

Wszystkie samoloty są zwykle opóźnione - to taki narodowy obyczaj.
Zupełnie nie przewidzisz, które i kiedy.
Przy lotach krajowych zwykle wygląda to tak, że czeka ze 2000 ludzi w hali odlotów, temperatura ze 40 stopni, nikt się nie denerwuje, bo tak to wygląda zawsze w ścisku i upale.
Panie z obsługi lotniska co jakiś czas pokazują kartonik z danym lotem.
Czy pokażą akurat z Twoim lotem na czas - nie wiadomo, ba, one nic nie wiedzą (dostają info przez CB tuż przed boardingiem).
Może się zdarzyć, że Twój lot się opóźni a 10 innych nie, ale raczej wszystko odlatuje za późno, taki to już kraj.

Podepnę się pod wątek kolegi.

Możecie doradzić jakieś miejsce stosunkowo blisko lotniska w Manili żeby był bezproblemowy dojazd a miejscowość przyjemna, nie zatłoczona, ładnie położona.

To Puerto Gallera wygląda nie najgorzej, ale przeprawa promem. Oprócz tej miejscowości jakieś inne miejsca w promieniu 100-150 km od lotniska ?
W grę wchodzą 2 noclegi, priorytet - szybki i tani dojazd na lotnisko.

Edit
Plażowanie mnie nie interesuje.
Wygoglałem sobie okolice miejscowości Santa Cruz w prowincji Laguna albo Lucena niedaleko Quezon National Park.
Był ktoś może w tym parku, widzę, że bogata fauna i flora, las pierwotny, warany, sporo ptactwa, małpy itp.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Podbijam
Może ktoś polecić jakąś miejscowość.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie