Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 412 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Lwów
#21 PostWysłany: 20 Paź 2012 15:25 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Cze 2011
Posty: 1508
Loty: 339
Kilometry: 501 360
koncentrator napisał(a):
Ad 1 - z perspektywy Polaka średnio widzę siedzenie w knajpie UPA, którzy wymordowali w bestialski sposób dziesiątki tysięcy Polaków na Wołyniu.


Ja też chyba się tam nie wybiorę :shock:
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Loty na Kubę w dobrej cenie: Hawana z dużym bagażem z Krakowa od 2471 PLN Loty na Kubę w dobrej cenie: Hawana z dużym bagażem z Krakowa od 2471 PLN
Urlop w Grecji: all inclusive w 4* hotelu na Korfu za 1538 PLN. Wylot z Warszawy Urlop w Grecji: all inclusive w 4* hotelu na Korfu za 1538 PLN. Wylot z Warszawy
 Temat postu: Re: Lwów
#22 PostWysłany: 20 Paź 2012 15:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Sie 2010
Posty: 380
niebieski
Roku napisał(a):
koncentrator napisał(a):
Ad 1 - z perspektywy Polaka średnio widzę siedzenie w knajpie UPA, którzy wymordowali w bestialski sposób dziesiątki tysięcy Polaków na Wołyniu.


Ja też chyba się tam nie wybiorę :shock:


A czy w odwecie za to nie spacyfikowalibyście kilka ukraińskich wsi? A czy polscy panowie byli świętymi? Cenię sobie Wasze zdanie, mnie też w szkole uczono o bandach UPA, a bohaterski gen. Walter, który kulom się nie kłaniał padł od zdradzieckiej strzały. Jako dobrzy katolicy nie wstępujcie także do meczetów i nie jedzcie koszernego. Polityka to jest coś co wypiera mózgi i sprawia, że właśnie ci malutcy ostatecznie cierpią. Czy Niemcy też nie jadają w Wwie, bo Kutscherę zabili polscy bandyci z opaskami na rękawach. Moim zdaniem trzeba się otrząsnąć i OCZY mieć otwarte. Lwów to obecnie ukraińskie miasto i basta.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Lwów
#23 PostWysłany: 20 Paź 2012 16:17 

Rejestracja: 03 Wrz 2010
Posty: 156
W nawiązaniu do ostatniego zdania kolegi cyberpunk64 przypomniała mi się pewna historia. W lipcu z przyjaciółmi zwiedzaliśmy miasto na rynku zauważyliśmy grupkę turystów z przewodnikiem i postanowiliśmy przyłączyć posłuchać. Słuchaliśmy do momentu w którym pani powiedziała 'wykonanie tych pięknych kamienic zawdzięczamy rosyjskim inżynierom'. Mnie zamurowało a kolega chciał nakopać pani przewodnik. Zmieszani Całą sytuacją udaliśmy się na piwo.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#24 PostWysłany: 20 Paź 2012 16:23 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Cze 2011
Posty: 1508
Loty: 339
Kilometry: 501 360
Nie piszę o polityce. Nie nawołuję do odzyskania Lwowa. Nie mam nic przeciw Ukrainie i Ukraińcom. A tym bardziej nie obciążam współczesnych Niemców za to, co wyczyniali ich dziadkowie i pradziadkowie. Piszę o UPA i o ukraińskich nacjonalistach, oraz ich pogrobowcach i wyznawcach. To odrażający mordercy, których szczytne cele (własne państwo) realizowano w przeokrutny sposób. Podobnie jak nie wyobrażam sobie jedzenia w jakiejś neonazistowskiej knajpie, tak i w upowskiej nic by mi przez gardło nie przeszło. Co innego być Niemcem, a być neonazistą. Co innego być Ukraińcem, a jakimś wychwalaczem upowców.


PS: Kutschera był żołnierzem. Polacy wymordowani przez UPA niekoniecznie.
PS2: Przeciw meczetom nic nie mam również.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#25 PostWysłany: 20 Paź 2012 17:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Sie 2010
Posty: 380
niebieski
Ja ze swojej strony zamykam ten poboczny wątek - różni nas tylko, albo aż nadto tolerancja. Jak się ma nasz własny patriotyzm do obcego nacjonalizmu, nasze krzywdy vs. ich okrucieństwo, naszych partyzantów do tych drugich bandytów i morderców;
Uważam, że wizyta w miejscowej knajpie nie jest działaniem politycznym, jak ktoś bardzo chce może podyskutować o trudnej historii przy piwie i dostać w dziób, ale może przez to zrozumie punkt widzenia drugiego człowieka. Prawda zawsze leży gdzieś tam pośrodku i wcale nie uważam, że ją w 100% posiadłam. Uderzmy się w piersi, bo my jako Polacy też nie zawsze byliśmy święci. A jak ktoś nie lubi nazistowskiego piwa niech zamówi amerykańskiego demokratycznego patriota :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Lwów
#26 PostWysłany: 27 Paź 2012 20:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2010
Posty: 324
Loty: 85
Kilometry: 133 834
niebieski
To o czym piszesz to nie tolerancja.
Będąc we Lwowie celowo ominęliśmy to miejsce.

Cytuj:
Uderzmy się w piersi, bo my jako Polacy też nie zawsze byliśmy święci.


Oczywiście, dlatego nie mam nic do Ukraińców, którzy tam przesiadują.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#27 PostWysłany: 27 Paź 2012 21:14 

Rejestracja: 22 Cze 2012
Posty: 99
Przesadzacie.
Dla nas AK są bohaterami a dla Ukraińców UPA, jedni i drudzy to mordercy takie były czasy i nikt ju tego nie zmieni. Zawsze piję tam piwo i nigdy nie miałam z powodu polskości problemów etc, to nie jest knajpa neonazioli tylko sposób na biznes i turystów, poza tym uważam że to spoko że potrafią z tego tematu zrobić knajpę. U nas 'kryjówka AK' spotkałaby się pewnie z protestami że hańbimy historię albo coś w ten deseń. Jestem z podkarpacia i część mojej rodziny dotknęła ta część historii, dlatego nauczyłam się ukraińskiego i nie pierdole że Kryjówka to miejsce które trzeba omijać, a wręcz uważam że trzeba tam iść.

Co do bestialskości etc - większość dokumentów w sprawach mordów UPA jest podrobiona i to kłamstwa zatwardziałych kresowiaków,radzę sięgnąc do danych zatwierdzonych przez IPN ( najlepiej publikacje i materiały prof.Motyki) a nie wchodzić na jakieś ultrakresowe nacjonlistyczne polskie strony i potem opowiadać głupoty.
Góra
 Profil Relacje PM off
chartsman lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Lwów
#28 PostWysłany: 10 Lis 2012 11:40 

Rejestracja: 15 Lut 2011
Posty: 561
Loty: 31
Kilometry: 59 624
niebieski
czekolada napisał(a):
Przesadzacie.
Dla nas AK są bohaterami a dla Ukraińców UPA, jedni i drudzy to mordercy takie były czasy i nikt ju tego nie zmieni.

Zmieni, zmieni. Trzeba tylko trochę się zagłębić w historię i potrafić odróżnić organizację powstającą w celu eksterminacji cywili, od tej do walki z okupantem.
UPA powstała jako zbrojne ramię OUN, którego doktryna dążyła do nacjonalizmu, ocierając, się o faszyzm a opiera się głównie na eliminacji ludności z terenów uznawanych za ukraińskie. Z początku miało to jakieś ramy przyzwoitości, bo dawano ogłoszenie o konieczności opuszczenia domostw i wiosek przez ludność polską, żydowską itp. Z czasem przerodziło się w to w zbrojne ataki, bez ostrzeżenia, nocą i fizycznej eksterminacji ludności. Inaczej jak bandytyzmem nazywać tego nie można.
AK to zbrojna organizacja powstała do walki z okupantem i w domyśle tylko z nim (i dlatego porównanie AK do UPA wprost, jest chybione, ponieważ AK po wojnie została rozformowana). Dopiero akcje UPA spowodowały reakcje oddziałów AK. Należy pamiętać, kto zaczął mordować pierwszy i kto to zaczął nakręcać tę spiralę.
Gadanie w stylu "walczyliśmy o swoją niepodległość i samostijną" to bajki dla grzecznych dzieci. O niepodległość nie walczy się z bezbronnymi cywilami, kobietami, starcami i dziećmi, mordując ich w bestialski sposób.
Oczywiście można szafować argumentami liczb i naleciałościami historycznymi, ale fakty są takie, że to nie Polacy zaczęli eksterminować ludność.
Tyle mojego zdania na ten temat.
Na Ukrainę obecnie jeżdżę z wielką chęcią i mam bardzo dobre zdanie o większości Ukraińców, jednak nacjonalizm (zwłaszcza w wydaniu banderowskim) ma się nadal dobrze. Zwłaszcza na tzw. Zachodniej Ukrainie, w tym także we Lwowie.
Kryivka to dla mnie także lokal, do którego się nie wybiorę, ale przecież nie mam obowiązku się tam zjawić. To trochę tak jakby ktoś namawiał żydów do zajścia do lokalu który urządzono na wzór krematorium.
czekolada - swoje zdanie opieram nie na wizytach na stronach ultrasów itp. bo również jestem zdania że takie gadzinówki niczemu nie służą, ale na lekturze niezależnych autorów i nie tylko polskich ale i ukraińskich. Na pewno nie mam tu na myśli Prusa czy Gerharda.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#29 PostWysłany: 26 Lis 2012 16:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Kwi 2012
Posty: 1408
niebieski
Ja ze swojej strony mogę polecić knajpę o nazwie "Bistro Czas" na ulicy Starojevskiej (Староєврейська) zaraz przy rynku. Za 2 piwa i pizze zapłaciłem 32 UAH (ok. 13 PLN). Same piwa od 8 UAH. A sama pizza pomimo, że nie była za wielka, to smaczna i bardzo szybko podana.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#30 PostWysłany: 01 Mar 2013 21:53 

Rejestracja: 28 Lut 2013
Posty: 4
Pojawiły/zmieniły się jakieś miejsca w tym roku? Ktoś może coś polecić/odradzić?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#31 PostWysłany: 01 Mar 2013 22:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Kwi 2011
Posty: 1651
srebrny
czekolada napisał(a):
[...]Jestem z podkarpacia i część mojej rodziny dotknęła ta część historii, dlatego nauczyłam się ukraińskiego i nie pierdole że Kryjówka to miejsce które trzeba omijać, a wręcz uważam że trzeba tam iść.


Wierz mi, że nikt tu nie pier****, tylko wyraża swoją opinię i proszę to uszanować. Ponadto cieszę się, że nauczyłaś się ukraińskiego, ale warto też czasami zajrzeć do słownika języka polskiego.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#32 PostWysłany: 24 Kwi 2013 12:22 

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 2
Nacjonalizm, nie nacjonalizm, ale knajpa UPA, w której przesiadują Polacy to jednak za dużo na moją głowę. I nie, nie mam nic do Ukraińców, to świetny naród, jednak są pewne granice, których nawet ja nie przekroczę. :)

Cytuj:
Co do bestialskości etc - większość dokumentów w sprawach mordów UPA jest podrobiona i to kłamstwa zatwardziałych kresowiaków


Widocznie Twoja rodzina miała więcej szczęścia niż moja - mam potwierdzone info z pierwszej ręki, że mordy miały miejsce i naprawdę były okrutne. Być może w tych sławetnych aktach IPNu nie ma wszystkiego, bo niektórzy do dzisiaj nie chcą o tym mówić lub po prostu nikt ich nie pyta.
_________________
And always look on the bright side of life!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#33 PostWysłany: 24 Kwi 2013 18:05 
Redaktor F4F

Rejestracja: 08 Kwi 2012
Posty: 3878
Loty: 39
Kilometry: 33 222
We Lwowie stoją pomniki Bandery, co akceptuję z konieczności, ale zupełnie nie popieram. Do knajpy UPA się nie wybrałem, a jeśli UPA jest w nazwie tylko dla biznesu i "przyciągnięcia" turystów, to w sumie tym gorzej dla tego miejsca.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#34 PostWysłany: 30 Sie 2013 13:40 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5152
srebrny
hej czy byl ktos ostatnio we lwowie i moze cos polecic ? wybieram sie na weekend, fajnie by bylo uslyszyc jakies swieze wiadomosci co do dobrego jedzenia ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#35 PostWysłany: 31 Sie 2013 05:53 

Rejestracja: 15 Lut 2011
Posty: 561
Loty: 31
Kilometry: 59 624
niebieski
michcioj napisał(a):
hej czy byl ktos ostatnio we lwowie i moze cos polecic ? wybieram sie na weekend, fajnie by bylo uslyszyc jakies swieze wiadomosci co do dobrego jedzenia ;)

Co do dobrego jedzenia, to raczej nie polecę nic szczególnego, bo stołujemy się w Puzatej Chacie, ale jakbyś chciał zjeść najlepszego czeburieka w mieście to polecam smażalnię na ul.Horodockiej. Znaleźć może nie będzie łatwo, ale szukaj ulicy znajdującej się zaraz przed ciągiem sklepów na Horodockiej, znajdujących się mniej więcej naprzeciw dworca kolejowego.
Punktem charakterystycznym jest znak "Zakaz wjazdu" umieszczony na wysokości ok 4 m :)
Wchodzi się pomiędzy chłodziarki na napoje i piwo, a sklepiki z okularami i płytami CD.
Polecam jeszcze wejść do baru obok, na 1 piętro. Ta czebsa można zjeść w spokoju, a na dole zanabyć sobie jakieś 50g wódki na lepsze trawienie.
Może jeszcze dziś tam będę, to uzupełnię dane co do przecznicy.
Jakbyś chciał iść gdzieś z panną, to polecę restaurację "Kumpel" koło Kaplicy Boimów. Bardzo dobra czekolada na gorąco i naprawdę niezłe piwo "Kumpel". Nie dogadałem się czy piwo to Ich wyrób czy koncernówka, ale bardzo fajnie smakuje. Podobne w smaku do naszego Lwówka.
Fajna jest też kawiarenka "Wirmienka" na ul.Wirmieńskiej (róg z jakąś inną - nie pamiętam). Mała kafeja, ale dobrą kawę parzą, i mają kupę fajnych deserow.
Przy okazji mały hint - uważaj na kanciarzy. W wymienionych tutaj przybytkach mi się nie zdarzyło, ale w innych restauracjach, czy sklepach jak widzą że jesteś obcokrajowiec to mogą chcieć orżnąć Cię na kasę. W knajpie gdzie jest menu i podane ceny, policzono nam za 2 lody (po 10hr każdy) i lampkę wina za 12 hr, 42 hr. No jakim trzeba być kretynem by przy takim zamówieniu rżnąć klienta na 10 hr ?
Miałem zostawić napiwek, ale w tych okolicznościach poprosiłem o wydanie całej reszty.
W sklepie podobnie - kupowaliśmy masło i chwilę zastanawialiśmy się rozmawiając po polsku. W końcu zakupiliśmy masło w cenie 17hr za 100g (na produkcie nie było ceny), ale jakie było nasze zdziwienie gdy będąc nazajutrz w tym samym sklepie, na tym samym maśle była cena 8,50 :/
Generalnie we Lwowie jestem od kilku lat przynajmniej raz w roku (raz tylko na kilka h, innym razem na kilka dni) ale po Euro 2012 widzę straszny regres uczciwości.
Kiedyś kupowałem w ciemno i nie oszukano mnie nigdy. Tyle nieuczciwości ile spotkało mnie podczas obecnego pobytu odstręczyło mnie na dłużej od tego miasta :(

Załączniki:
Komentarz do pliku: Oto bar z pysznymi czeburiekami.
P8315206new.jpg
P8315206new.jpg [ 101.26 KiB | Obejrzany 8178 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#36 PostWysłany: 05 Maj 2014 23:11 

Rejestracja: 14 Sie 2010
Posty: 114
Loty: 94
Kilometry: 139 004
Pyzata Chata rządzi, świeże jedzenie, duży wybór, dobre piwko, w miarę tanio. Polecam
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#37 PostWysłany: 15 Sie 2014 18:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Maj 2012
Posty: 771
Loty: 79
Kilometry: 82 424
niebieski
Info od lokalsa gdzie podają najlepsze i tanie ukraińskie jedzenie:
"as for the пиріжки/чебуреки: some authentic(and not very trendy) pyrizhky places are:
- Pyrizhkova "Lesya" (Пиріжкова "Леся") on Fedkovycha str. near the Central railway station
- Pyrizhky/kava/chai place ("Пиріжки кава чай") on Slovatskoho str. in front of the Main Post Office
- Really tasty chebureky for some decades now, you can find out of the city in the place called Bryukhovychi, where you can get to with taxi buses (marshrutka) #13, just look for the Cheburechna place (Чебуречна) in front of the lake.
- Cheburechna khata (Чебуречна хата) on Lychakivska str. - just chebureki and other Uzbek cuisine fast-food.

All those places are cheap and authentic, and mostly visited by middle-aged ukrainians. If you're looking for something more popular, but not very expensive, you can visit Puzata Khata (Пузата Хата) on Kostiushka str. It's generally ukrainian cusine place, and there are some pyrizhky as well. Not sure about gorilka(vodka) though."
_________________
You will never walk alone :)
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
 Temat postu: Re: Lwów
#38 PostWysłany: 20 Sie 2014 15:57 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 22494
Trolejbus 3 i jak się nie mylę 8 z pod dworca ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#39 PostWysłany: 03 Sty 2015 18:01 

Rejestracja: 29 Gru 2011
Posty: 120
Puzata Chata - mam o niej dobre zdanie, jadłem zarówno we Lwowie, jaki i Kijowie i Odessie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Lwów
#40 PostWysłany: 03 Sty 2015 22:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 2334
Loty: 296
Kilometry: 416 674
złoty
cyberpunk64 napisał(a):
Ja także podzielę się swoimi kulinarnymi spostrzeżeniami
1) Absolutny hit Криївка / Kryivka - nie najtaniej, za ciemny browarek 0,5 - 20 UAH, drugie z dodatkami ok. 80 UAH
Aby wejść do środka, należy zastukać do drzwi, powiedzieć hasło, wychylić czarkę do dna i dopiero wtedy zostaniemy wpuszczeni do piwnic przez trzymającego straż wojaka. Podobnoż nie wpuszczają Moskali :). W środku wystrój wojenny. Czujemy się jak w okopach, a to ktoś przebiegnie z ręczną sygnalizacją alarmową, a to radiostacja nada komunikat. Przychodzi trio muzyków, gra i śpiewa piosenki ... partyzanckie. I co ? Wreszcie dociera, jesteśmy w kryjówce UPA :) Niezapomniana atmosfera
https://foursquare.com/v/криївка--kryyivka/4bf94dc15317a5939302017f/photos ; http://www.kryjivka.com.ua/


Również polecam. Nie widziałem jeszcze tak świetnej i klimatycznej knajpy jak kryjówka.

Historię jaką mieliśmy taką mieliśmy, ale to nie Polacy ani Ukraińcy byli tu rozdającymi karty.
Góra
 Profil Relacje PM off
chartsman lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 412 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 21  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group