Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 50 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#21 PostWysłany: 02 Kwi 2017 18:04 

Rejestracja: 20 Cze 2013
Posty: 2323
złoty
@‌jacakatowice‌
Drzwi z zewnątrz otwiera się kodem cyfrowym (przynajmniej w serii A320), ale po wpisaniu kodu, siedzący w kabinie pilota może specjalnym przełącznikiem anulować otwarcie. Ma na to 10 sekund. Wystarczy takiego delikwenta przytrzymać przez 10 sekund, osoba z zewnątrz otworzy drzwi i obezwładnią klienta. Nawet jeśli wprowadzi samolot w lot nurkowy to jest szansa że uda się go wyprowadzić.
Kod znają stewki i piloci.

Drzwi próbowano rozwalić toporem. Używa się w przypadku pożaru do dostania się do źródła ognia. Niestety po zamachach w USA drzwi są pancerne.

@‌JaPiszęAWyCzytacie!‌
Po tym jak na moje pytanie przywołałeś katastrofę Heliosa znudziło się dalsze kontynuowanie. Wiesz lepiej. Ani jak ani nikt inny nie da rady Cie przekonać.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Dalekie trasy w Ryanair od 256 PLN 😍 Hiszpania, Portugalia, Maroko i Kanary ✈️ Dalekie trasy w Ryanair od 256 PLN 😍 Hiszpania, Portugalia, Maroko i Kanary ✈️
Wycieczka na południe Włoch 😎 City break w Kalabrii za 759 PLN (loty + hotel ze śniadaniami) 😍 Wycieczka na południe Włoch 😎 City break w Kalabrii za 759 PLN (loty + hotel ze śniadaniami) 😍
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#22 PostWysłany: 02 Kwi 2017 18:16 

Rejestracja: 02 Wrz 2012
Posty: 233
Loty: 41
Kilometry: 73 062
Zbanowany
niebieski
Nie potrzeba zapaśnika czy karateki. Zdesperowany, chcący się zabić człowiek ma naprawdę olbrzymie pokłady energii.
Ja się nie uparłem. Stwierdziłem jedynie, że według mnie są marniutkie szanse na to aby obecność drugiej osoby podczas nieobecności innej pomogła w czymkolwiek w sytuacji gdy ma się do czynienia z obłąkanym kolesiem, który za wszelką cenę chce się rozbić. Sądzę, że taki L. nie podjął decyzji w kokpicie i swój "wyczyn" zaplanował w szczegółach. Więc i obecność kogoś z cc niewiele by dała bo i pewnie na taki wariant był przygotowany.

W międzyczasie dyskusja zeszła na nieco inny tor a mianowicie taki czy w owej sytuacji ktoś z cc potrafiłby zapanować nad lotem samolotu. Według mojej opinii nie potrafiłby. Przywołałem nawet jeden przykład.


tasma

A czemuż to? Prosiłeś o przykład katastrofy gdzie obydwaj piloci byli niedysponowani. Zero analogii z L.? Niby czemu? Sytuacja równie ekstremalna.


Ostatnio edytowany przez Abcn, 02 Kwi 2017 19:28, edytowano w sumie 1 raz
L.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#23 PostWysłany: 02 Kwi 2017 19:06 

Rejestracja: 27 Mar 2014
Posty: 4455
srebrny
Z Ciebie to i wybitny psychiatra :D
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#24 PostWysłany: 02 Kwi 2017 19:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Gru 2012
Posty: 1574
Loty: 646
Kilometry: 831 725
niebieski
JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
Stery próbował przejąć steward. Rozbili się.
JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
W międzyczasie dyskusja zeszła na nieco inny tor a mianowicie taki czy w owej sytuacji ktoś z cc potrafiłby zapanować nad lotem samolotu. Według mojej opinii nie potrafiłby. Przywołałem nawet jeden przykład.
Przecież Helios nie rozbił się dlatego, że steward nie potrafił pilotować samolotu. W stanie hipoksji i bez paliwa w zbiornikach żaden pilot nie byłby w stanie bezpiecznie wylądować. Steward o którym piszesz, że "nie potrafił zapanować nad lotem samolotu" miał licencję pilota zawodowego, więc zapewniam Cię, że wiedział jak używać wolantu, posługiwać się radiem oraz do czego służą autopilot i wysokościomierz.

Poza tym w mniejszych samolotach (z jednym pilotem) zdarzało się, że maszynę na ziemię sprowadzał pasażer, a pilotowanie małych samolotów wcale nie musi być łatwiejsze. Zamiast pisać bzdury lepiej obejrzeć jak w razie czego wylądować boeingiem 737 8-)

_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#25 PostWysłany: 02 Kwi 2017 21:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2981
niebieski
Jak na pilota z licencja to nie potrafił włączyć radia żeby się dogadać z próbującym mu pomóc pilotem myśliwca czy wieżą, i raczej nie znał tego konkretnego typu samolotu (źle ustawione śmigła przy szybowaniu bez paliwa). Przy czym co robi stress nawet z zawodowymi pilotami pokazał niejeden wypadek lotniczy - choćby słynne wodowanie na Hudson, gdzie ostatecznie przez niewykonanie procedur samolot sie zatopił czy pare innych (choćby niedawny wypadek ATR gdzie pilot wyłączył sprawny silnik zamiast uszkodzony). Dyskusja jest akademicka.
Co najmniej szef(owa) pokładu mają podstawowe przeszkolenie z typu samolotu na którym latają. Jeśli dobrze kojarzę stewka jest szkolona na max dwa typy samolotów i tylko na takich może latać. Ale nie mogę podać źródła, info (jeśli dobrze kojarzę) od zarwanej stewki w czasie lotu ;-).
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#26 PostWysłany: 02 Kwi 2017 21:37 

Rejestracja: 02 Wrz 2012
Posty: 233
Loty: 41
Kilometry: 73 062
Zbanowany
niebieski
scomin napisał(a):
JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
Stery próbował przejąć steward. Rozbili się.
JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
W międzyczasie dyskusja zeszła na nieco inny tor a mianowicie taki czy w owej sytuacji ktoś z cc potrafiłby zapanować nad lotem samolotu. Według mojej opinii nie potrafiłby. Przywołałem nawet jeden przykład.
Przecież Helios nie rozbił się dlatego, że steward nie potrafił pilotować samolotu. W stanie hipoksji i bez paliwa w zbiornikach żaden pilot nie byłby w stanie bezpiecznie wylądować. Steward o którym piszesz, że "nie potrafił zapanować nad lotem samolotu" miał licencję pilota zawodowego, więc zapewniam Cię, że wiedział jak używać wolantu, posługiwać się radiem oraz do czego służą autopilot i wysokościomierz.

Poza tym w mniejszych samolotach (z jednym pilotem) zdarzało się, że maszynę na ziemię sprowadzał pasażer, a pilotowanie małych samolotów wcale nie musi być łatwiejsze. Zamiast pisać bzdury lepiej obejrzeć jak w razie czego wylądować boeingiem 737 8-)





Co do katastrofy Heliosa....wikipedia podaje ,że ów steward do końca został przytomny używając przenośnej butli z tlenem. Zgaśnięcie silników z powodu braku paliwa to też nie problem. Znane są przypadki, że bez jakiegokolwiek silnika bezpiecznie sprowadzano samolot lotem ślizgowym. Ale zawsze robili to PILOCI z praktyką i doświadczeniem.
Ja wiem, że w Heliosie wszystko się skumulowało, ale jednak.
No właśnie- miał licencję pilota. A my mówimy o cc ze znajomością pilotowania jak zwykłe paxy.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#27 PostWysłany: 02 Kwi 2017 22:01 

Rejestracja: 20 Cze 2013
Posty: 2323
złoty
BrunoJ napisał(a):
Jak na pilota z licencja to nie potrafił włączyć radia żeby się dogadać z próbującym mu pomóc pilotem myśliwca czy wieżą, i raczej nie znał tego konkretnego typu samolotu (źle ustawione śmigła przy szybowaniu bez paliwa). Przy czym co robi stress nawet z zawodowymi pilotami pokazał niejeden wypadek lotniczy - choćby słynne wodowanie na Hudson, gdzie ostatecznie przez niewykonanie procedur samolot sie zatopił czy pare innych (choćby niedawny wypadek ATR gdzie pilot wyłączył sprawny silnik zamiast uszkodzony). Dyskusja jest akademicka.
Co najmniej szef(owa) pokładu mają podstawowe przeszkolenie z typu samolotu na którym latają. Jeśli dobrze kojarzę stewka jest szkolona na max dwa typy samolotów i tylko na takich może latać. Ale nie mogę podać źródła, info (jeśli dobrze kojarzę) od zarwanej stewki w czasie lotu ;-).


Zachorągiewkować śmigła w B737 to tylko Chuck Norris potrafi ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#28 PostWysłany: 02 Kwi 2017 22:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 7697
Loty: 15
Kilometry: 58 252
srebrny
BrunoJ napisał(a):
Jeśli dobrze kojarzę stewka jest szkolona na max dwa typy samolotów i tylko na takich może latać. Ale nie mogę podać źródła, info (jeśli dobrze kojarzę) od zarwanej stewki w czasie lotu ;-).

Mają uprawnienia na dwa typy samolotu w danym momencie, a szkoleń może mieć tyle ile chce, tyle, że przed zmianą (powrotem) na "kolejny" typ samolotu musi przejść szkolenie przypominające.
I pomimo wiedzy i doświadczenia na danym typie w przeszłości, znowu musi ileś godzin na nim wylatać jako "uczeń".
_________________
Dancehall Masak-Rah
Junior Stress - Za Mało Cichej Wody W Rzece
ImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#29 PostWysłany: 02 Kwi 2017 23:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2981
niebieski
tasma napisał(a):
BrunoJ napisał(a):
Jak na pilota z licencja to nie potrafił włączyć radia żeby się dogadać z próbującym mu pomóc pilotem myśliwca czy wieżą, i raczej nie znał tego konkretnego typu samolotu (źle ustawione śmigła przy szybowaniu bez paliwa).


Zachorągiewkować śmigła w B737 to tylko Chuck Norris potrafi ;)

Oj, tam, pomieszało mi się z Tuninterem ...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
tasma lubi ten post.
 
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#30 PostWysłany: 02 Kwi 2017 23:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Gru 2012
Posty: 1574
Loty: 646
Kilometry: 831 725
niebieski
JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
Co do katastrofy Heliosa....wikipedia podaje ,że ów steward do końca został przytomny używając przenośnej butli z tlenem. Zgaśnięcie silników z powodu braku paliwa to też nie problem. Znane są przypadki, że bez jakiegokolwiek silnika bezpiecznie sprowadzano samolot lotem ślizgowym. Ale zawsze robili to PILOCI z praktyką i doświadczeniem.
W przypadku Heliosa "PILOCI z praktyką i doświadczeniem" w pierwszej kolejności stracili przytomność, bo na skutek hipoksji nie potrafili właściwie ocenić sytuacji. Steward najdłużej pozostał przytomny, ale on również doświadczał hipoksji.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#31 PostWysłany: 03 Kwi 2017 19:46 

Rejestracja: 02 Wrz 2012
Posty: 233
Loty: 41
Kilometry: 73 062
Zbanowany
niebieski
A co mówi wikipedia? ( przyjmuje to źródło za mimo wszystko wiarygodne ) jest jakieś inne?

Dlaczego był przytomny?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#32 PostWysłany: 03 Kwi 2017 20:05 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Maj 2011
Posty: 9087
No to jak już powołujesz się na wiki, to akurat łatwo sprawdzić, ten artykuł długi nie jest...

Cytuj:
[Steward] Ponadto był zawodowym nurkiem i żołnierzem sił specjalnych, a więc jego organizm był lepiej przystosowany do pracy w tak ekstremalnych warunkach
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#33 PostWysłany: 03 Kwi 2017 20:35 

Rejestracja: 02 Wrz 2012
Posty: 233
Loty: 41
Kilometry: 73 062
Zbanowany
niebieski
Jak w mur! No to chyba działało na jego korzyść? Mimo tego nie doleciał. A my mówimy o stewkach, które widziały taki symulator z takiej perspektywy jak większość paxów.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#34 PostWysłany: 03 Kwi 2017 20:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Gru 2012
Posty: 1574
Loty: 646
Kilometry: 831 725
niebieski
A znasz przypadek żeby pilot doleciał do lotniska w stanie hipoksji i bez paliwa w zbiornikach?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#35 PostWysłany: 03 Kwi 2017 21:27 

Rejestracja: 02 Wrz 2012
Posty: 233
Loty: 41
Kilometry: 73 062
Zbanowany
niebieski
Znam przypadki, że jeden doleciał z drugim pilotem na zewnątrz kabiny. A te, że doleciał bez paliwa to wielokrotnie się zdarzały.

Na pewno był w stanie hipoksji gdy miał maskę tlenową?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#36 PostWysłany: 03 Kwi 2017 21:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
srebrny
A nie znasz przypadku jak stewka pomogła w lądowaniu?
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#37 PostWysłany: 03 Kwi 2017 21:35 

Rejestracja: 02 Wrz 2012
Posty: 233
Loty: 41
Kilometry: 73 062
Zbanowany
niebieski
Nie znam gdy wylądowała będąc sama w kabinie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#38 PostWysłany: 03 Kwi 2017 21:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lis 2012
Posty: 5178
Zbanowany
srebrny
A dlaczego miałaby być sama w kabinie? Samoloty zwykle nie latają puste a pilotów zwykle jest dwóch...
_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#39 PostWysłany: 03 Kwi 2017 21:41 

Rejestracja: 02 Wrz 2012
Posty: 233
Loty: 41
Kilometry: 73 062
Zbanowany
niebieski
Nie sama. a z chorym psychicznie gościem, który chce się rozbić.

Przecież mówiliśmy o sytuacji kiedy jeden wychodzi do wc a ona wchodzi do drugiego by go pilnować, ten rygluje drzwi i stewka zostaje sama.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: Luźne luźności
#40 PostWysłany: 03 Kwi 2017 22:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Gru 2012
Posty: 1574
Loty: 646
Kilometry: 831 725
niebieski
JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
Znam przypadki, że jeden doleciał z drugim pilotem na zewnątrz kabiny. A te, że doleciał bez paliwa to wielokrotnie się zdarzały.
Tak samo jak zdarzały się przypadki, że samolot rozbił się z powodu braku paliwa mimo, że za sterami siedzieli doświadczeni piloci. Natomiast nie zdarzyło się żeby pilot doleciał do lotniska w stanie hipoksji i bez paliwa w zbiornikach. Na niedotlenienie u stewarda wskazują chociażby późne zauważenie pilota myśliwca, powolne ruchy czy niewyraźny i słaby głos zarejestrowany na CVR. Poza tym w momencie kiedy steward siadał za sterami pilot F-16 nie widział maski na jego twarzy, więc zapas tlenu z butli mógł się już skończyć.

Przykład pasażera bez doświadczenia w pilotażu który wylądował samolotem:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2451546/Grandad-John-Wildey-landed-plane-pilot-collapsed-Hero-I-just-held-joystick.html
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 50 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group