Fly4free.pl

Zdaje się, że sprawę możemy uznać za zamkniętą. Po co dalej drążyć?

@boots Jak byś nie zdążył do Krakowa na Niedzielę Miłosierdzia Bożego to nie wiem czy w ogóle jakaś kwota byłaby w stanie ci to zrekompensować,więc nie zadawaj takich pytań

Tak dla porównania standardów podzielę się swoimi przeżyciami nabytymi z udziałem linii lotniczych Cebu Pacific na Filipinach 3 dni temu:

Plan był dość bezpieczny.
Mieliśmy lot powrotny do Europy z Manili 4 kwietnia o godzinie 6:30.
3 kwietnia o godzinie 12:35 lot z Kalibo (wakacje na Boracay) do Manili liniami Cebu Pacific.
Ten przewoźnik lata z Kalibo do Manili kilka razy dziennie, więc w razie czego był zapas czasowy na opóźnienia/pogodę itd.
Przynajmniej tak nam się wydawało.

Tak więc 3 kwietnia pakujemy manatki i ruszamy z Boracay do Kalibo.
O godz. 10:05 jesteśmy już blisko lotniska i wtedy przychodzi e-mail:

Your Cebu Pacific flight 5J 340 from KALIBO to MANILA on April 03, 2016 at 12:35 PM, has been cancelled due to POWER OUTAGE AT NAIA TERMINAL 3.
Options available to the guests are as follows:
•Rebook without charges for travel within 30 days
•Put in Travel Fund ticket value without penalties (except for KOREA flights)
•Refund without penalties

Wkrótce docieramy na miejsce. Na lotnisku wielkie zamieszanie i ogromne kolejki do 2 czynnych stanowisk Cebu Pacific.
Otrzymujemy informację, że loty się odbędą, ale będą sporo opóźnione - uff, jaka ulga!
Stoimy 2,5h w kolejce. Pod sam koniec oczekiwania, klient przed nami zaczyna zachowywać się dziwnie, za chwilkę odwraca się do nas, oznajmiając "żaden samolot dzisiaj już stąd nie wyleci".
Patrzymy z niedowierzaniem, bo jak to "żaden nie wyleci", skoro jest dopiero godzina 2 popołudniu a loty miały być niby do końca dnia.
Wreszcie docieramy do Pani z obsługi, bierze nasze dokumenty, w tym bilety Manila-Pekin. Czekamy kolejne 20 minut.
I wreszcie pani wraca, niestety możemy jedynie ubiegać się o zwrot kosztów, które zostaną zwrócone na kartę w czasie do 30 dni.
Na pytanie, co z naszym lotem do Europy, pani przebąkuje coś jakby "I'm sorry" i tyle.
Szybko znajdujemy osobę w podobnym położeniu, która ma też kolejnego dnia lot do Europy.
Okazuje się, że Airasia lata "normalnie" i gość już wykupił bilet w pobliskim biurze za jedyne 7000 PHP na godzinę 15.
Tyle, że są opóźnienia około 3 godzin, więc wyleci prawdopodobnie o 18.
Biegniemy więc do biura rezerwacyjnego, znajdującego się tuż przed lotniskiem.
Po drodze miejscowy strażnik nas przejmuje i gwarantuje sobie tym samym prowizję.
Internet nie działa, nie mamy wyjścia.
Cena lotu z Airasia w biurze 7700 PHP na osobę, jest nas 6 osób ale tylko 3 wracają do Europy.
Decydujemy się na podróż statkiem dla tych, którzy nie muszą dzisiaj dotrzeć do Manili.
Cała operacja kosztuje nas około 2500 zł.
Dostępna godzina lotu już tylko na 22:00 - trudno, nie odpoczniemy już w hotelu przed morderczo trudnym powrotem przez Pekin.
Jedziemy z rodziną do miasta Kalibo, najeść się w Jolibee i schłodzić emocje w zimnym, klimatyzowanym powietrzu.
Na lotnisko wracamy o 19.
Okazuje się, że loty Cebu Pacific są wznowione. Ręce opadają.
Wszystkie loty są opóźnione o około 3h.
Idziemy do stanowiska check-in Airasia.
Miła Pani najpierw przyjmuje nasz bagaż i drukuje karty pokładowe a potem informuje, że nasz lot odbędzie się około 3h po zaplanowanym czasie.
Po wyznaniu jej naszej historii pani oferuje pomoc, że w razie, gdyby znalazło się miejsce na wcześniejszy lot, to nim polecimy.
Czekamy więc kolejne godziny na tę informację i wreszcie udaje się - lecimy wcześniej, czyli niewiele później, niż planowy lot z godziny 22.
Na pytanie, czy nasz bagaż rejestrowany też z nami poleci, zdziwiona pani szuka w koszu podartych kart pokładowych, potem ja zostaję zabrany do identyfikacji bagażu na wózkach i sprawa załatwiona pozytywnie
Startujemy o 23:50, w Manili jesteśmy o pierwszej nad ranem, w pobliskim hotelu o 1:20. O 3 pobudka i taxi na terminal Naia 1.
Tym razem się udało. Witaj Europo.

P.S. Zapomniałem dodać, że nasz wcześniejszy lot Manila - Kalibo z 27 marca też został skasowany i przeniesiono nas automatycznie na kolejny dzień. Na szczęście wtedy dotarł do nas SMS odpowiednio wcześniej, na kilka dni przed lotem. Także polecam linie lotnicze Cebu Pacific - emocje niemal gwarantowane

@jobi

autor tematu zapewne jest na początku swojej podróżniczej przygody i dzięki Twojej wypowiedzi może być jednego przyszłego pasażera mniej a im więcej takich, tym większa dla nas szansa na to, że w 5j wyśpimy się jak w C za 100zł:twisted:

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

Zbaczamy co prawda z tematu, ale ja mam zupełnie inne doświadczenie z Cebu Pacific. W lipcu mieliśmy spore przygody podczas lotu Dubaj - Manila. Samolot po niecałych dwóch godzinach lotu wylądował nagle w New Delhi, pilot poinformował, że potrzebne są jakieś dokumenty autoryzacyjne i ruszamy dalej. Ruszyliśmy po ok. 12 godzinach, wcześniej po kilku godzinach siedzenia w samolocie wychodząc na ponowną kontrolę bezpieczeństwa (dopiero w tym momencie pilot przestał ściemniać, że "dokumenty zaraz będą gotowe i odlecimy"), w tym czasie samolot został przeszukany. Po kontroli dalej jeszcze trochę czasu w samolocie i w drogę W Manili wylądowaliśmy po 22 godzinach od startu, zamiast po rozkładowych 10.

Więcej informacji na temat tego lotu tutaj: http://gulfnews.com/news/uae/emergencie ... -1.1558757

I teraz zachowanie Cebu Pacific: dali nam dwa posiłki w samolocie (choć z tym był problem, bo chyba po prostu nie mieli na stanie, żeby dać wszystkim i były z tym cyrki w stylu 2 zupki na 3 osoby ), później jeszcze na lotnisku po wylądowaniu. Przy wyjściu każda osoba dostała kartkę z informacją, że wszyscy pasażerowie otrzymują darmowy lot dowolną trasą Cebu Pacific, do wykorzystania do końca roku. My po ok. 5 godzinach w Manili mieliśmy przesiadkę do Puerto Princesa, tylko o tyle dziwną, że o zbliżonej godzinie trójka z nas miała lecieć Cebu Pacific, a trójka AirAsia (tak wychodziło sporo taniej). Była już noc, więc linie zapewniły całej szóstce miejsca na pierwszym porannym locie do Puerto Princesa. Zachowanie świetne, opinię na temat Cebu mam bardzo dobrą.

Czyli jak widać standardy mają podwójne, choć od czego zależą to nie mam pojęcia.

Ja tu nie widze podwojnych standardow. Zachowuja sie prawidlowo i na poziomie.
Jesli z lotniska nie odlatuja zadne samoloty, to w jaki sposob mieliby zapewnic setkom, czy tysiacom pasazerow natychmiastowy przelot?! Trzeba brac poprawke i na takie zdarzenia, choc bardzo wyjatkowe.

Jest spora w różnica w traktowaniu lotów krajowych i międzynarodowych.
Na przykład krajówki są notorycznie opóźniane jak tylko coś się w Manili obsunie ze slotami - start/lądowanie krajówek spycha się wtedy na pierwszą wolną chwilę, co może się zdarzyć nawet za 2-3 godziny.
Jest to standard praktykowany na co dzień, stąd trudno o punktualne loty krajowe na Filipinach.
Natomiast mój odwołany wieczorny lot 27 marca to raczej była kwestia marnego obłożenia.
Jak dla mnie dziwny to standard, że przewoźnik sam zmienia Ci lot na inny dzień i łaskawie wysyła SMS z powiadomieniem "bierz co jest albo oddamy Ci kasę za 30 dni"

Przepraszam za OT, ale tak na świeżo też musiałem się komuś wyżalić a problem podobny hahaha.

Tez mnie nie dziwi, ze miedzynarodowe maja priorytet.
Takie sa standardy w Azji i jako goscie mozemy tylko uzbroic sie w cierpliwosc i brac poprawki na takie sytuacje.
Ja osobiscie mam same dobre wspomnienia, ostatnio nawet odbylem dwa loty, prawie pustym samolotem (nawet sie dziwilem, ze puscili samoloty-widocznie byly potrzebne w porcie docelowym).