Fly4free.pl

Czy wciąż jest sens kombinować z chilijskimi pośrednikami/wersjami strony tak jak kiedyś czy obecnie nie ma już większych różnic w cenie? Z tych połączeń co ja sprawdzałem, to nie widzę z większej różnicy między tym co pokazuje Google Flights. Ale z VPNem nie próbowałem jeszcze szukać

Karta kredytowa rzeczywiście nie przeszła, debetowa Santander obciążana w PLN -> sukces. Bez kombinacji z VPN itp.

Próbuję sprawdzić bezpośrednio na stronie Jetsmarta ceny biletów (a może nawet jakieś kupić), ale po wpisaniu na stronie głównej danych lotu i kliknięciu na "szukaj" pojawia się ekran z napisem "forbidden" i przekierowuje mnie z powrotem na stronę główną. Próbowałem na różnych wersjach, z vpn lub bez, a także na komputerach w domu i w pracy - efekt ten sam. Macie podobnie, czy może to ja coś źle robię? Jeśli to drugie, to będę wdzięczny za podpowiedź, jak to obejść

Zrobiłem próbę na telefonie i znalazł mi loty z Santiago do Calamy.
Mogłem wybrać godziny i przejść do danych osobowych.

A możesz mi podesłać link tej wersji, którą uruchomiłeś?

Akurat ostatnio wróciłem z Chile i wg mnie zawsze lepiej korzystać z ich wersji strony. Kupowałem bilety, tak się złożyło, że wyszło tylko z LATAM ale na chilijskiej stronie jest taniej, może nie widać tego jeśli nie ma bagażu, ale jak z bagażem, wówczas już widać różnicę. Różnicę tę przede wszystkim widać jeśli kupuje się bilety na Wyspę Wielkanocną, to tam bilet można kupić za około 1300zł w obie strony, na zagranicznej stronie cena za ok. 3000zł.
Miałem problemy z płatnościami kartą ale jakoś zawsze Revolut przeszedł.
Teraz kupowałem bilety Jetsmart ale w Kolumbii, też skorzystałem z kolumbijskiej wersji strony, było trochę taniej a płaciłem też Revolutem i nie było problemu.

Mam to samo od wczoraj co najmniej. Zmiana przeglądarek i VPN nie pomagają, przekierowania z GF również. Różne urządzenia, miejsca a aplikacji mobilnej chyba nie mają.

Nie wiem jak można coś u nich kupić bezpośrednio…

A wcześniej Ci działało? Jakiś czas temu zainwestowałem w porządny VPN (surfshark) i od tamtej pory śmiga jak ta LA-LA
Choć ostatni raz kupowałem w czwartek i od tamtej pory nie wchodziłem na ich stronę, więc w międzyczasie coś się im może sypnęło....

Edit: z ciekawości sprawdziłem i u mnie działa - dochodzi do etapu płatności.

Wcześniej działało ale sprawdzałem przez 2 tygodnie. Teraz nic, również na surfsharku. Z jakiego kraju próbujesz?

W VPN wybieram Chile i wchodzę na https://www.latamairlines.com/cl/es/

Czasem, nie wiedzieć czemu, otwiera mi wersję argentyńską, ale bez problemu mogę ją zmienić na Chile. W obu działa, jak trzeba.

Masz na myśli JetSmart a nie Latam?
U mnie nie działa, próbowałem wcześniej i teraz.

Kurde, dopiero teraz się zorientowałem, że odnosiłeś się do mojego pytania dot. Jetsmarta!
Przepraszam za zamieszanie, ale byłem akurat na etapie kupowania kilku biletów w LA, a wcześniej miewałem też kłopoty z bookowaniem u nich i przyjąłem z automatu (nie czytając dokładnie cytatu z mojego wpisu), że Twój problem też dotyczy LA.
Jeśli chodzi o Jetsmart, to u mnie bez zmian - komunikat jak wcześniej.

@tropikey oraz na przyszłość inni zainteresowani: u mnie strona JetSmart działa na VPNie z USA + tryb incognito. Nie wiem czemu ale lokalizacje w Ameryce Południowej nie dawały rady

Kupno biletów na stronie LATAM jest absolutnie niemożliwe z Polski. Początkowo udawało mi się dojść do etapu płatności, która zawsze była odrzucana przez LATAM z powodów bezpieczeństwa. Probowalem 5 kartami, w tym Revolut i dwoma kartami Citibank. Probowałem przez ich aplikację, na innych komputerach i przegladarkach, kasowałem cookie, probowałem VPN Surfshark, wszystko na marne. Próbowałem z pracy, gdzie komputery są widoczne jako Niemy lub Wielka Brytania, też nie dało się kupić. W końcu kupił mi bilety znajmy chilijczyk.
Obecnie nie jestem w stanie nawet wybrać biletów do rezerwacji, bo po wpisaniu danych ich strona wariuje i sama zmienia daty, a potem informuje o błędzie. Udaje sie kupić przez pośredników. Sky Airlines działa absolutnie bezproblemowo.

@tomeki w sieci można znaleźć mnóstwo postów ludzi, którzy nie mogli zapłacić. Ja też miałem problemy, ale udało się w trybie incognito na nowozelandzkiej wersji językowej.

Ja płaciłem bez problemu ZEN na chilijskiej.

To nie na tym forum
Tu z rzeczy niemożliwych robimy możliwe

Początkowo to był tylko problem z płatnością na końcu. Teraz to już nie jest kwestia płatności tylko braku możliwości zarezerwowania jakiegokolwiek przelotu. Strona po prostu wariuje po wpisaniu trasy i daty.To samo mam na aplikacji w telefonie, na każdym kompie i każdej wersji ich strony internetowej, europejskiej też. Sprawdzaliście ostatnio czy Wam też pojawiają sie takie efekty specjlalne?

Z pewnym niepokojem po lekturze ostatnich postów, ale udało mi się przed chwilą kupić na Chilijskim LATAM bilety do IPC, płatność Curve, bez VPN.

_________________

Po zmianie godziny w telefonie na godzinę która jest w Chile pojawiają sie dostępne loty i można bez problemu kupić bilet. Płaciłam karta MM PKO SA.