Fly4free.pl

hehe dzięki a co to znaczy dziwnych ludzi? jeśli nie Venice to jakie miejsce nad oceanem jest lepsze? w kontekście bliskości wody/nie-dziwnych ludzi i dobrej bazy wypadowej wokół LA?

@konstabl dość dużo różnych kultur kręci się w okół Venice, nie znam Twoje sytuacji, nie wiem z kim jedziesz. W Venice zamiast powietrza czuć wszędzie zioło, jest rozrywkowo, policja na każdej przecznicy. My zatrzymaliśmy się w Redondo Beach, jeśli jesteś autem to w sumie nie ważne czy to będzie Venice czy inna trochę dalsza dzielnica.

Mi osobiście na Venice bardzo się podobało. Świetna miejscówka na plażowanie i wieczorne spędzanie czasu. Niestety nie było mnie stać na nocleg w tej okolicy i dojeżdżałem tam z Hollywood.

Jedziemy w czwórkę, na sylwestra. Ma być rozrywkowo ale w granicach rozsądku. 1700 za 2 os pokój na 4 noclegi to chyba nie jest najgorzej. Oczywiście nie będzie to beach front tylko 15 minut spacerem do plaży. Auto chyba wynajmiemy, jak nie to Uber...

Jestem świeżo po Venice i ja osobiście bym tam noclegu nie brał takie to moje odczucie. Spróbuj może w Santa Monica ?

_________________

Witam, nie chce zakladac nowego podobnego tematu, wiec moze ktos sie wypowie, mysle nad spedzeniem sylwestra i paru dni w LA, rozumiem ze auto jest musem a jak jest z miejscowkami bo rozbieznosc w cenie jest ogromna, ze wzgledu ze bede sam z zona wolalbym jakas spokojna okolice ale nie chce znowu spedzic calych dni w samochodzie, co myslicie o venice i santa monica wiem, na bookingu znajduje mi sporo hoteli w okolicach calabasas i woodland hills byl ktos w tych okolicach?

Jeśli kryterium ma być spokojna okolica to nie Venice - nigdzie w LA nie znalazłem tylu pokręconych ludzi co właśnie tam.

_________________

Zastanawiam się nad noclegiem w LA na 5 dni. Metropolia jest rozległa i ciężko mi podjąć decyzję. Będę na początku października od Soboty do czwartku. Myślałem wstępnie Long Beach, bo i tak chciałbym tam podjechać. Pod koniec września (oby!) mają oddać odnowioną linę niebieską kolejki, co skróci dojazd do centrum LA. Zatem nie będę musiał się tam pchać samochodem.

Do reszty atrakcji już dojazd samochodem, a planuję wstępnie: Warner Bros. + punkt widokowy przy Griffith Observatory, Santa Monica (+ The Getty) + Venice.
Raczej zamierzam unikać godzin 8-10 i 15:30-18 na jazdę przez miasto samochodem (zresztą tym niebieskim "metrem" też).

Czy nocleg w Long Beach ma sens czy może macie lepsze rekomendacje?

_________________

@Przemk0 sprawdź ofertę tego motelu - Super 8 Long Beach.
Lokalizacja jak i warunki wydają się być bardzo ok.
Mam zamiar go przetestować w najbliższym czasie.

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D

Tak, wyskoczył mi on już na booking.com w bardzo przystępnej cenie. Aktualnie mam zarezerwowany inny blisko plaży. Niestety już na starcie psuje mi on budżet Jeszcze myślę o airbnb, bo tam są ceny coś pomiędzy Super 8, a tym co mam wstępnie zarezerwowane. A można znaleźć mieszkania blisko plaży.

_________________

Long Beach jest daaaleko od centrum LA, a kolejka jezdza glownie biedni i turyści. Polecalabym znalezc nocleg na polnoc of lotniska LAX, jesli masz zamiar spedzic wiecej czasu w tamtych rejonach. Nocowalam w roznych rejonach LA i Long Beach bylo najdalej od wszystkiego.

_________________
Carpe Diem.

Dodałbym jeszcze:
pijaki, ćpuny, agresywne gnojki po dopalaczach, menele, ludzie z zaburzeniami psychicznymi...
Niesamowite przeżycie gdy jesteście jedyną rodziną białych wśród tej całej niebezpiecznej menażerii. Nie polecam.

_________________
ODZYSKAĆ TĘCZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.

Jeżeli coś bliżej centrum to znalazłem coś takiego:
https://www.booking.com/hotel/us/friend ... nn.pl.html
ale dopiero będę testował, więc osobistej oceny na razie nie napiszę. Opinie wszędzie ma dobre

A co powiecie o Santa Monica na ostatni dzień przed wylotem z LAX?

Tapniete z telefonu

San Monica wydaje się dobrym rozwiązaniem. Z tego co pamiętam i kojarzę, dojeżdża tam tramwaj, więc łatwo można dostać się do LA. Tylko chyba ceny noclegów do przystępnych nie należą.
Ciekawą alternatywą są także plaże: Manhattan Beach, Hermosa Beach czy Redondo Beach. O tym pisała wyżej @Aga_podrozniczka

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D

To więcej czasu to tylko jeden dzień na Warner Bros. + widok z Griffith Observatory. Wtedy rzeczywiście robi się różnica 15 mil porównując z Santa Monica. Tyle, że czy to jest wielka różnica przy jeździe samochodem. Porównując Long Beach i Santa Monica google pokazuje czas dojazdu (dla godziny 10:30) 35m-1h5m vs 40m-1h10min. Te 15 min to może być różnica 5 min.

Long Beach i Santa Monica chce zobaczyć, więc i tak trasę między tymi punkami będę musiał pokonać niezależnie od tego gdzie będę spał. Long Beach dodatkowo wydaje się spokojniejsze (wieczorny spacer) i tańsze (mówię o zakwaterowaniu blisko plaży). Manhattan i Redondo raczej odpadają bo z tych miejsc będę musiał dojechać i do Long i Santa Monica.

Co do centrum to zakładam, że poza weekendem nie ma co się pchać tam samochodem? Potencjalne korki plus koszty parkowania. A kolejka z Santa Monica wydaje się koszmarnie wolna, jedzie tyle do centrum co teraz expresowy bus z Long Beach (a przecież Long Beach jest jak sama piszesz daaaaleko). Dodatkowo pod koniec września (oby!) mają otworzyć niebieską linię po renowacji i gdzieś doczytałem, że transport do centrum ma się skrócić do 48min.

Oczywiście to są wszystko moje teoretyczne rozważania i obserwacje na podstawie informacji internetu

_________________

Może trochę nie na temat ale...
Traf chciał, że samo centrum Los Angeles zwiedzaliśmy w lipcową niedzielę. Downtown, tak krytykowane przez wielu tutaj, robi niesamowite wrażenie, gdy przy pięknej, bezchmurnej pogodzie można sobie spokojnie, praktycznie bez ludzi, pospacerować po centrum opustoszałym jak z filmów katastroficznych Do tego miejsc do parkowania mnóstwo, korków ZERO (zarówno w centrum jak i w przypadku samego dojazdu). Polecam więc Los Angeles właśnie w dzień wolny od pracy - wtedy może się spodobać

Tak, centrum LA jest opustoszale w weekendy. Nie do końca rozumiem ten plan zwiedzania calosci. To ma byc jedna noc w tym Long Beach czy wiecej? Ja nocowalam tam w weekend, bylo sporo ludzi, trafilam tez na jakis lokalny festiwal i czulam sie bezpiecznie chodzac tam samotnie wieczorem. Plaza tez jest spoko na spacery.

Jesli chodzi o jezdzenie samochodem w rejonach Santa Monica, to po południu potrafią tam byc wielkie korki, jak ludzie wracaja z plazy. W samym Santa Monica nigdy nie zatrzymywalam sie, bo ceny czegos przyzwoitego wysokie. Nie wiem jak jest poznym wieczorem, ale rano jest mnóstwo bezdomnych na trawniku przy głównej ulicy.

Jezdzilam autobusem lokalnym i tym tramwajem z Santa Monica do Hollywood i przeżyłam.

_________________
Carpe Diem.

To w takim razie gdzie zaplanowac ostatnia noc przed wylotem aby poczuc smak zachodniego wybrzeża i nie martwic sie o bezdomnych ?

Tapniete z telefonu

Przylot w Sobotę popołudniu i 5 nocy w Long Beach, a później wyjazd w stronę SF. Zatem mam takie 4 pełne dni do dyspozycji. Jedno na samo Long Beach, jedno na Santa Monica + Venice (+ może The Getty), jedno na centrum LA (jedno muzeum w planie, może historii naturalnej) i jedno na Warner Bros studio + widok przy Griffith Observatory.

_________________