Fly4free.pl

Cieszę się wraz z Tobą, tylko trzymaj się tematu, bo większość wchodzi tutaj, by dowiedzieć się o zmianach rekstykcji w Niemczech.

Dla obcokrajowców, jeśli posiada się carte vitale testy tutaj są za darmo nawet w celach turystycznych. Wyniki przychodzą po francusku i angielsku na maila.
Na ogół idzie zrobić test bez tej karty za darmo, ale domyślam się że w takiej Nicei może być ciężej. Testy tu są od początku za darmo.

_________________
Instagram: https://www.instagram.com/lousylucky/?hl=pl

Premier Draghi to zabawny gość. Jeśli utrzymają takie warunki testowania jak obecnie, to najazdu nie wróżę.
Dla porównania - np. z wykonywania testów zwolnione są dzieci:
- Francja - poniżej 11 roku życia,
- Hiszpania - poniżej 7 roku,
- Chorwacja - poniżej 7 roku,
- Grecja - poniżej 6 roku,
- Włochy - ... tylko dwulatki i niżej...
Zresztą w Portugalii podobnie.

Akurat dzieci są "najgorszymi" cichymi roznosicielami wirusa, bo praktycznie przechodzą go całkowicie bezobjawowo, więc w ogóle nie widzę żadnego ratio w zwalnianiu ich z testów, z wyjątkiem jakiś zupełnych maluchów dla których to może być rzeczywiście stres.

Bardziej chodzi o to, że akurat w wakacje to podróżuje się raczej z dziećmi. Więc o tym któremu z krajów bardziej zależy na przyjeździe turystów o wiele więcej mówią realne przepisy i utrudnienia niż deklaracje "zapraszających" rządzących. I w tym zestawieniu Włosi póki co wyglądają słabo...

Ty tak na poważnie? Ja tam raczej podróżuję bez dzieci;-)

Ja rozumiem oburzenie rodzin z małymi dziećmi. Zaszczepić ich nie można, a testowanie to inwazyjny zabieg i w dodatku kosztowny. Ale z drugiej strony jeśli dzięki temu tylko połowa rodzin zrezygnuje z lotów z obawy o swe purchlaki, to odetchną inni. Mniej płaczów, kopania w fotel, ganiania w przejściu i ciągnięcia za włosy. Będzie jakby luksusowo;-)

_________________

@elwirka Dotyczy to także np.17-letnich dzieci.

_________________

Dawno temu, jak miałam lat 17, ewentualny wyjazd z rodzicami na wakacje to byłaby najstraszniejsza kara;-) A tak na poważnie, to młodzież 16-18 lat dostanie możliwość zaszczepienia jeszcze w czerwcu, więc jeśli tylko ktoś będzie chciał to spokojnie na zagraniczne wakacje poleci.

_________________

Zawsze zastanawiało mnie, jaki szczególny rodzaj masochizmu kieruje ludźmi do wyboru terminu urlopu bez dzieci akurat w czasie wakacji szkolnych lub ferii zimowych...

Przykład wieku dzieci do testowania podany był jedynie jako odzwierciedlenie rozjazdu słów polityków (tu włoskich) od realnych działań. I jako swoisty ranking rzeczywistej otwartości państw UE.

przykład Krakowa chociażby pokazuje, że najgorszą zakałą turystyki są dzieci, a ci co jeżdżą bez dziecioków to miód, kultura i malina ;

a poważniej - pieniądz z turystki jest z ludzi, którzy mają co wydać, a częściej środkami dysponują pracujący 40-latkowie z dziećmi, niż studenci z plecakiem, więc idea, żeby wymagać testów od dzieci 8-15 lat, które jeszcze jeżdżą z rodzicami, w sytuacji, gdy rodzice są zaszczepieni jest głupia i mam nadzieję, że rodziny z dziećmi zagłosują portfelem i w takie miejsca nie pojadą

Sztywny termin urlopu? Tak ma chociażby całe szkolnictwo łącznie z wyższym. W sumie to może i racja, że praca w szkolnictwie to szczególny rodzaj masochizmu

@elwirka Ja latam z zoną i synkiem od kiedy skonczył on roczek... Od 2-3 lat , jak nie mam z kim lecieć , to zawsze jago zabieram , bo wiem , ze on to uwielbia i nigdy mi nie odmówi. Rok temu po 1 fali tez był tylko ze mną 3 razy na wakacjach. W tym roku do konca pazdziernika mam kupione 10 wyjazdów i tylko raz ma on nie lecieć. Syn ma teraz 11 lat (przeszło 100 lotów zaliczonych), więc praktycznie do każdego kraju bedzie musiał mieć test.Ja z żona jako zaszczepieni 2x nie bedziemy musieli się testować.... Acha , latamy razem cały rok , nie tylko wakacje. Wyznaje zasadę (wiem , wiem , niesłuszną ) "szkoła nie zając , nie ucieknie".

Testy to nie tylko koszty, ale i upierdliwa procedura oraz stres.
Trzeba test precyzyjnie umówić, żeby zdążyli dać wynik przed wyjazdem/wylotem, ale też żeby wyrobić się w okienku 48/72h wymaganym przez kraj docelowy. Jak jedziesz gdzieś dalej samochodem, to ruszasz wcześniej i dostajesz wynik na maila przed granicą. Loteria.
Jeśli ktoś planuje objazdówkę, to musi poświęcić dużo energii i czasu, żeby znaleźć laboratorium na wakacjach, które pozwoli mu pojechać do następnego kraju.
Do tego jest stres o wynik, zdrowa osoba może dostać wynik pozytywny i chwilę przed wakacjami dowiedzieć się, że nie tylko nie leci, ale też jest uwięziona na izolacji.
Wiadomo, że testy nie są w 100% wiarygodne, zdarzają się też wyniki false-positive. Zawsze jest to pewne ryzyko.

@samaki9 Uwielbiam prowokacje.
Żeby nie było jestem za natychmiastowym otwarciem wszystkich granic i zniesieniem obowiązkowych testów. Dla wszystkich! Jestem przeciwna segregacji, ale dlaczego dzieci miałyby być traktowane szczególnie? Bo są małe? To może nie testujmy seniorów, bo są starzy i niepełnosprawnych bo są ułomni. Testujmy za to 40-latków, bo podobno mają zasobne portfele. Stać ich;-)

_________________

@elwirka

może dlatego traktujmy dzieci inaczej, bo wszyscy, których wymieniłaś poza nimi mają potencjalnie możliwość się zaszczepić i w ten sposób uniknąć testów, więc to jest ich wybór, a dzieci możliwości takiej obiektywnie nie mają

Wracając do tematu.
Cały czas planuję, bo często to co wcześniej zaplanowałem jest odwoływane. Ostatnio pozmieniali mi loty (TAP) i musiałem im podziękować za współpracę (czekam na kasę za loty i odwołane hotele) i przedwczoraj odwołali loty na Bali (też refundacja za loty i hotele). W zamian przygotowuję się do wyprawy do Gruzji (wcześniej: Lwów, Toskania, Korsyka, Algarve, Kreta, Santorini, Ateny - to już zarezerwowane) i Kambodży. To w tym roku (może jeszcze jakiś laścik do Turcji). W kolejnym trwają przygotowania do rezerwacji: Tajlandii, Meksyku, Bali, Dubaju, Barcelony, Paryża i Bukaresztu. To tyle o planach. Obawiam się ile jeszcze z tego zaplanowanego będę musiał odwoływać.

_________________
Relacje: Bali oczami początkujących turystów (2022).
Emeryci w podróży - Singapur i Malezja (2023), Algarve (2023)

Lockdown od jesieni skutecznie mnie wyłączył z podróży do tego stopnia, że nic nie planuję. Większość lotów zaplanowanych (lub przeniesionych) od ubiegłego lata się nie odbyła i została anulowana. Aby chociaż jeden się odbył to już będę szczęśliwy. Może jak będę po drugiej dawce zmienię zdanie, ale na razie to mam dość latania i wybieram pociąg.

A ja bym się ucieszył, jakby mi odwołali Teneryfę 25.05-01.06. Wciągnęło mnie zwiedzanie PL, a serdecznie nie chce mi się bawić z testami i qr'ami.

_________________
ODZYSKAĆ TĘCZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.

Myslałem,że w lecie uspokoi się to covidowe szaleństwo. Kilka dni temu wróciłem z jednego covidowego cyrku a 10-tego lecę do Gruzji. Okazuje się że z wiekszymi restrykcjami,ale nie wiem czy skrupulatnie przestrzeganymi. Jak słyszę maseczka i do tego w przestrzeni otwartej ,to jednym słowem odechciewa mi się. Układając zwiedzanie Gruzji jeszcze w styczniu byłem pewny ,ze do wiosny wszystko minie,jednak myliłem sie bardzo. Nie zawracałem sobie głowy ich przepisami a teraz wychodzi na to ,że tu w Polsce to jest prawdziwy spokój. Zaskoczyła mnie tzw.policyjna godzina ,i już zonk ,że nie można po stolicy pospacerować po 23. Po co to? Nastepne to drugi test po 3 dniach i w razie czego 14 dni, ale nie wycieczek. W sobotę i niedzielę to już tam się nie je? Jaki ma związek otwarcie knajpy od pon. do piatku. Nigdy na wynos na ławce nie jadłem i nie wyobrażam sobie tego w podróży.
Może od połowy czerwca szykują sie jakieś zmiany aby czuć się swobodnie w wymarzonej dawno Gruzji? A może przepisy przepisami i nie zawracać sobie nimi głowy?

Też miałam piękne plany na Gruzję, my jesteśmy zaszczepienie, ale nie chcę dwukrotnie testować mojego małego dziecka, a właściwie to 3, bo jeszcze powrót do PL.