Fly4free.pl

no to Panowie i Panie część już wróciła część ( tak jak ja dopiero leci).....no to gdzie dobrze tam zjeść ?

Coś już o tym pisałem.
W stolicy na krytym targu są ze 2-3 bary z tapasami i innymi daniami. Niedrogo i fajna atmosfera jedzenia i picia z lokalsami.
Na głównym deptaku O`Dally jest pełno knajp. Ale my urzędowaliśmy na mniejszej, równoległej w stronę oceanu. Calle Alvarez de Abreu. Tam jest taniej . Poza tym wiadomo. Deptaki omijamy, bo tam zawsze "kroją". , w wybór lokali również spory.

A kultowa knajpa, blisko lotniska to Casa Goyo. Dobre domowe jedzenie. Polecam.

https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g187476-d2703926-Reviews-Casa_Goyo-Santa_Cruz_de_la_Palma_La_Palma_Canary_Islands.html

chodziło mi właśnie o wydzielenie tego wątku bo coraz więcej Naszych tam jedzie więc żeby było łatwiej znaleźć potrzebne informacje. @‌jacakatowice‌ sprawdzę wszystkie

Teraz to zapewne wątki o La Palmie się rozbudują.
Ten
https://www.fly4free.pl/forum/la-palma-kanary-atrakcje-i-pogoda,1255,51272

założyłem grubo ponad 2 lata temu i po początkowym zainteresowaniu, nic się w nim nie działo. A teraz ? Proszę. Jak ruszyły tanie loty z Berlina, to ruch jak w Rzymie.

co do jedzenia na mieście to się nie wypowiem - próbowaliśmy dwa-trzy razy, ale raz: ciężko znaleść coś sensownego a dwa szukalismy obiadów po południu ... i nie jest to proste a jak już się udało zamówić menu dnia to dostalismy paelle z pudełka i mikrofali także tego ...
natomiast szczerze polecam puszki! Puszki z osmiorniczkami i innymi róznymi owocami morza, rewelacja!
+ oczywiscie jedzie to i napoje czyli rum! dużo rumu! litr w Lidlu to koszt około 5 euro.
a do rumu jeszcze cygara, najlepsze były na solankach w Salinas de Fuencaliente --> szukaliśmy takich samych po całej wyspie ale bez rezultatu.

_________________
Strona znajomego, gorąco polecam:
Zdjęcia, filmiki i ciekawostki z całego świata -> http://www.niezwyklyswiat.com

W Los LLanos jest restauracja prowadzona przez Polkę. Nazywa się La Vitamina. Mnie smakowało
Druga opcja w tejże miejscowości to Parrilla Aridane.

_________________

potwierdzam info o cygarach. i do tego cena zacna

Polecam restaurancję Restaurante Temático El Jardín de La Sal przy Salinas. Nad samym oceanem, ładny widok. My jedliśmy jedynie krewetki, 8 sztuk black tiger, super podane za 8,5 EUR chyba. Do tego jak zamówi się rybę lub paellę na dwie osoby to kelner przy waszym stoliku podaje porcje na talerze. Generalnie jak na taką lokalizację, wystrój, jakość jest super. Zwłaszcza gdy po południu Słońce zachodzi i ogrzewa nas (tak było w połowie listopada).
Aha, podają też dobre czekadełka (za darmo).

Próbowaliśmy jedzenia w kilku miejscach, sprawdzając wcześniej opinie w necie, ale żadne (poza Salinas) nie było jakoś zachwycające.

Ja mogę polecić dwa miejsca
1. Bar przy Charco Azul. Krewetki z grilla prosto z połowu 12,5 E ale zacna porcja. Świeże ryby z grilla wg wagi, kelnerka biegle mówi po angielsku.
2. Na wlocie do Los cancajos od strony lotniska po prawej pierwszy Bar Colores . Czysto, smacznie, niezbyt drogo. Przy apartamentach Las olas.

Aha, jeszcze jedno miejsce: Balcon de Taburiente - przy początku szlaku do Cascada de Colores - dobre jedzenie, piękny widok.

potwierdzam @logis to miejsce jest tutaj:
https://www.tripadvisor.co.uk/MobileQue ... lands.html
genialne ryby brak mięsa. ocena na TP też zacna

Choć na La Palmie byłem w styczniu 2018 r. to jestem w stanie sobie przypomnieć smaki z rewelacyjnej restauracji El Pulpo przy plaży w Los Cancajos. Najlepsze ryby i owoce morza jakie jedliśmy na tej wyspie i najlepszy królik jakiego jadłem w życiu. Nie wiem tylko na jakiej zasadzie mają otwarte, bo miałem zaznaczoną przed wyjazdem tą restaurację z polecenia i choć mieszkaliśmy w tej miejscowości, to knajpę otworzyli tylko na dwa nasze ostatnie dni pobytu (z ośmiu na wyspie).
Dzieci za to zawsze chciały pizzę w Pizzeri Casablanca w tej samej miejscowości (ja zamówiłem tam paellę i też była bardzo dobra, (pomimo, że czekałem na nią prawie godzinę).

_________________
moje podróże: https://acotamjest.blogspot.com/

W " El pulpo" faktycznie najlepsze jedzenie w Cancajos. Mają sjestę codziennie od 16 do 18. A w środy nieczynne cały dzień. Może wtedy trafialiście ?

Z tego co pamiętam, to otwarte mieli tylko w niedzielę i poniedziałek i bez sjesty, za to otwierali koło 13-14-tej. (dziwne to trochę, może jakaś sytuacja losowa w rodzinie głównego kucharza???).

_________________
moje podróże: https://acotamjest.blogspot.com/

Dawno nie odswiezany watek, wiec zaktualizuje nieco.

1) Casa Goyo
https://goo.gl/maps/YocGDzKydepwF7wUA
Bez zmian - kultowe miejsce, zwlaszcza dla fanow lotnictwa bo polozone przy progu pasa 36 lotniska SPC Zawsze swieze, doskonale przyrzadzone ryby i owoce morza. W weekendy kolejki, ale warto poczekac (zwlaszcza ze ceny rownie dobre jak jedzenie)

2) Restaurante Chipi-Chipi
https://goo.gl/maps/TtCmCiJnViZFyXeo9
Chyba najlepsze miejsce na sprobowanie lokalnej, kanaryjskiej kuchni. Duze porcje, niezle ceny i bardzo oryginalne miejsce. Podobnie jak w Casa Goyo, bywa tloczno.

3) Panadería Pastelería Zulay
https://g.page/zulayline?share
Idealna miejsce na przekaske przed/po wedrowaniu w okolicach wulkanu San Antonio. Wyjatkowo dobre slodkie wypieki i obowiazkowe barraquito. Zdaje sie ze maja tez druga lokalizacje na wyspie i kolejna na Teneryfie.

_________________

W Zulay mają świetny chleb na zakwasie.
Z tego co kojarzę jest też dostępny w SPAR.

_________________

Casa Goyo - rewelacja!
Dobre jedzenie, ceny OK W niedzielę po południu czekaliśmy około 30 minut na stolik dla 4 osób.
Jest możliwość płacenia kartą.
Menu do zobaczenia online:
https://beermenu.usabi.es/menu/953/restaurante-casa-goyo_DISABLED

Skusiliśmy się też na lody w Los Llanos, były super, cena OK, możliwość płacenia kartą.
La Gelateria - Heladeria Artesanal Italiana

Fanom różnego rodzaju destylatów polecam Aldea w Charco Azul. Również można płacić kartą.
https://destileriasaldea.es/en

Skorzystałam z Waszych podpowiedzi, więc się wypowiem Chipi Chipi wydawało mi się bardziej popularne (położone przy głównej drodze, ładniejszy wystrój, jedzenie OK, zwłaszcza królik) - w tygodniu po południu było więcej ludzi niż w Casa Goyo w piątek krótko po 19 (brzydszy wystrój, ale z samolotami przelatującymi nad głową, jedzenie bardzo OK, świeże ryby i kalmary, sos mojo rojo lepszy niz sosy w Chipi Chipi, w którym zamiast mojo verde standardowo podawali aioli).

Polecam dwie, nazwijmy to "knajpy". Obie skrojone pod lokalsów i poza centrami turystycznymi. Mają tam jakieś jedzenie, ale nie na tym skupiliśmy się - braliśmy tylko barraquito. Przy plażach w kurortach barraquito od 3€ w górę.

Na wschodzie wyspy: Los Roques 3 - cena 1,8€
28.776716, -17.764518
https://maps.app.goo.gl/JMWHSmFPCySaBat16

Na zachodzie wyspy Cafeteria La Prosperidad - cena 2,2€
28.674029, -17.944306
https://maps.app.goo.gl/9cGJ9jTBhf3kfHLR6

W La Prosperidad szklanka była większa niż w Los Roques 3, na oko o ~10%. Ze zdjęcia kawy z Los Roques 3 może się wydawać, że skąpili na likierze, ale to złudzenie - tak się warstwy porobiły. W obu miejscach likieru 43 było sporo.



Jeśli chodzi o La Prosperidad, to knajpa jest położona tu obok sklepu spożywczego i przetwórni bananów. W sklepie atrakcyjne ceny miejscowych towarów. Banany 1,1€ (w tym samym okresie w marketach Lidl/Mercadona 2,2-2,6€), Banany ekologiczne 1,5€, banany czerwone 1,7€, papaja 3,5€/kg, awokado 4,7€/kg. Do tego duży wybór miejscowych win.

W przypadku polecanej wcześniej restauracji Chipi-Chipi... mieszane uczucia. Złe w sumie nie było, ale oszałamiające też nie. Wielkość porcji średnia... to chyba jej łagodna ocena. Barraquito, którego nawiasem mówiąc nie było w karcie, 4€.

_________________
Moje relacje: Korea 2024 • Lobos 2024