Fly4free.pl

Czy ktoś ma informacje odnośnie ograniczeń co do wjazdu do Kosowa, bądź ma informacje z pierwszej ręki?
Czy ktoś wjeżdżał do Kosowa z Albanii, CZarnogóry, albo Macedonii?

_________________
Moje relacje:
- Kosowo https://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?t=159820
- Liban https://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?f=214&p=1566128#p1566128

Wg tych informacji wynika, że wjazd tylko z negatywnym wynikiem testu:
https://travelbans.org/europe/kosovo/

_________________

Czy ktoś ma może nowe informacje o przekraczaniu granicy Kosowa? Mam zamiar wybrać się do Prisztiny ze Skopje. Znalazłem informacje na stronie rządowej UK, że osoby w pełni zaszczepione mogą przekroczyć granicę bez kwarantanny i testów, może ktoś ostatnio był w Kosowie i może to potwierdzić? Jedyne obawy jakie mam, że "paszport szczepionkowy" w języku angielskim może nie wystarczyć na granicy

Dołączam się do tematu.
Czy ktoś ma informacje z pierwszej ręki o wjeździe do Kosowa i czy ewentualny pobyt w innym kraju, tj. Albania/Macedonia (14 dni) zwalnia z konieczności okazania negatywnego testu/potwierdzenia szczepienia drugą dawką?

_________________
Moje relacje:
- Kosowo https://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?t=159820
- Liban https://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?f=214&p=1566128#p1566128

Tutaj informacje z 1 czerwca co do wjazdu, więc raczej aktualne
https://mfa-ks.net/en/baner

Byłem w ostatnią sobotę (5 czerwca) i potwierdzam, że jako jedyny nie-lokals w autokarze ze Skopje zostałem poproszony przez kosowskiego strażnika granicznego o pokazanie aktualnego testu PCR. Na szczęście miałem go ze sobą. Nie próbowałem się powoływać na mój udokumentowany status ozdrowieńca zaszczepionego 1/2 dawką.

Wczoraj tj. 3.07.2021 wjechałem do Kosowa. Wsiadłem w busa w Skopje o 10:10. W weekendy wcześniej nie jeżdżą. Mam paszport covidianowy, więc byłem spokojny w oparciu o wcześniej przytoczone przepisy, ale i tak przygotowałem sobie tekst żeby uświadomić celnika jakby co. Na granicy żadnych pytań, tylko wszyscy wysiadka z busa i po kolei podchodziliśmy do budki strażnika. Paszport na skaner i dziękuję. Można na wydrę wjechać bez niczego (testów, szczepień), tak jak sąsiedzi Kosowa 😉

03.07.2021 jechałem busem z Tirany do Kosowa. Na granicy, na widok mojego paszportu celnik zapytał o test, ja odpowiedziałem vaccine. Celnik na to, żebym przygotował dokumenty. Na tym skończył się temat, nikt niczego nie oglądał (miałem przygotowany unijny certyfikat i żółtą książeczkę), wiec teoretycznie mogłem mieć wydrukowane cokolwiek. Gorzej jeśli trafi się na celnika służbistę. Albanczykow jadących autobusem nikt o nic nie pytał.
Turystow z zagranicy aktualnie w Kosowie praktycznie brak.
W Prizren widziałem wycieczkę z Polski (z Rainbow) i pojedynczych turystów z zagranicy, w tym spory procent z krajów arabskich.

_________________
Moje relacje:
- Kosowo https://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?t=159820
- Liban https://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?f=214&p=1566128#p1566128

A moje doświadczenie z przekroczenia granicy są inne, jadąc najkrotszą drogą z Bajram Curi do Kosowa, jechałem samochodem z wypożyczalni, co jest raczej bez znaczenia. Straż graniczna Kosowa przyjazna, ale skrupulatnie sprawdzała certyfikat szczepienia i bez tego nie zostałbym wpuszczony, a że miałem to wjechałem i wreszcie spełniłem to mała marzenie.

Garść informacji dla wybierających się do Kosowa droga lądową:

W ostatni czwartek wjeżdżałem do Kosowa z Albanii transportem publicznym. Bezpośredni Autobus wyjeżdżał ze Szkodry i na przejściu granicznym w Vermicach nikt nie sprawdzał testów czy certyfikatu szczepień. Mało tego nikt w autobusie, ani mundurowy nie nosił maseczki. Na przejściu krótko czekaliśmy na paszporty, może z 10 min.
W Prizren i Peje widziałem tylko kilka osób noszących maseczki, głównie seniorzy. Nikt nie upominał, nikt nie wymagał. Ani w hotelach, ani w restauracjach, ani w autobusach czy muzeach nikt nie pytał o maseczki.

W niedzielę wracałem autobusem do Tirany i również nikt nie sprawdzał testów, certyfikatów szczepień czy noszenia maseczki. W Albanii jeszcze mnie osób nosiło maseczki niż w Kosowie.

_________________

ooo widzę, ze świeżo byłeś w Kosowie. Jak wygląda sytuacja Covidowa ? tzn. rzeczywiście sprawdzają certyfikaty / sczepienia przed wejściem w miejsca publiczne, restauracje, tranposrt itp ? Wszędzie są sprzeczne informacje, ponoć linie lotnicze nie wymagają stosownych potwierdzeń po szczepieniach, a na miejscu są wymagane. Jak jest naprawdę ?

wszystko po staremu, nikt nic nie sprawdza

Czy ostatnio ktoś leciał Lotem z Warszawy do Prisztiny? Czy obecnie wjazd jest bez żadnych restrykcji czy np potrzebny test PCR (dla niezaszczepionych)? W mediach są sprzeczne informacje (np na stronie MSW, lotniska PRN ...).

P.S. Jako nowy członek forum postaram się również do niego wnieść trochę informacji

Byłem nieco ponad tydzień temu, nikt masek nie wymaga, ale niektórzy ludzie noszą. Jakaś absolutna mniejszość.

Nie chce mi się przypadkiem robić offtopu, ale z własnego doświadczenia powiem, że covid nadal ma się całkiem dobrze i chyba wolałbym, żeby ludzie nosili maseczki niż nie, a przynajmniej z perspektywy czasu. Wiem, że chciałoby się już mieć spokój i że ciężko nosić. Z drugiej strony założenie maseczki w tłumie ludzi nie jest znowu aż tak uciążliwe. Tylko mało skuteczne biorąc pod uwagę, że nie nosi ich już prawie nikt.

Dzięki za aktualne info. A podczas check-in/boardingu w Warszawie i po przylocie do PRN sprawdzane są certyfikaty COVID/testy? Czy jest jak za "dawnych" czasów?

Ja byłam w Prisztinie dokładnie miesiąc temu, czyli już w nowej rzeczywistości. Nikt nie sprawdzał certyfikatów ani podczas wylotu z Warszawy ani przylotu do Prisztiny. Ponieważ informacje podawane w mediach są trochę sprzeczne, ja upewniałam się 2 dni przed wylotem pisząc maila na informacje lotniska w Prisztinie. Są bardzo pomocni i odpowiadają spranie

Po powrocie z Kosowa potwierdzam, że przylot i odlot z PRN jak z czasów przed covidem. Nikt nic nie sprawdzał oprócz paszportu.