Fly4free.pl

24.08 GDN-HAM Wizair - sprawdzane małe podręczne, kilka osób dopłaciło.

_________________

@paweł p Proroctwo czy pomyłka w dacie

Oops, no znaczy się dzisiaj

_________________

W Katowicach dwa tygodnie temu biegunka w Raynerze. Wczoraj w Alghero nawet sizerów nie ma.

Po powrocie z Sardynii z utęsknieniem wypatrywałbym wyjęcia grubego i ostrego kija z d... w wielu dziedzinach życia.

Z moich obserwacji Wizz do Splitu - dzień awarii 19.07- wylot na szybko samolot opóźniony o 2:46 by nie przekroczyć 3h, ale dali wodę i 7days za darmo przy wejściu -na bagaże nie zerkali nawet. Powrót 22.07 zamieszanie lot popołudniowy , szybko wszystko - godzinę po naszym starcie anulowali wtedy wszystkie loty, tam nawet nie sprawdzali dowodów i paszportów -tylko aplikacja -troche to dziwne było.
Teraz lor do Zadazru z Ryanair to były osoby co pomieszały rodzaje bagaży podręcznych i dopłacali po ponad 300zł - obsługa we WRO zerkała na kolory karty pokładowej i wyłapywała kto do białej miął większy podręczny i kilka osób stało by dopłacać. Powrót - szybko, bo zaraz mieli następny lot do ogarnięcia.

Cześć,
mamy z mężem pytanie - lecieliśmy kilka dni temu z Berlina do Walencji. Lot o 22 - już na starcie opóźniony. Przy boardingu wszystko z bagażem OK. Jak nas w końcu zapakowali do samolotu, po wielu cyrkach (był overbooking) okazało się, że nie polecimy, bo kontrolerzy już nie pracują - lot przeniesiony na kolejny dzień na 5:45 rano. Rodzina 2 plus 2 małych dzieci i 2 rodziców. Koczowanie na lotnisku, w końcu 5:45 pakowanie ludzi do samolotu. No i zaczyna się problem: Pani z Ryanair doczepila się naszego bagażu podręcznego. Przyniosła te nowe berlńiskie miary z wagą. OK, sama torba przekraczala nieco rozmiar ale w środku dziecięce chiuchy więc bez problemu można zgnieść. Babka się kłóci że torby nie można "Squeeze" - musi być rozmiar, nie ważne, że można ją dopchnąć. Albo placimy albo won. Dzieciaki ryczą, my jak ukrzyżowani. Płacimy no bo co. Mówię do babki, że wczoraj na kontroli Pan nie miał żadnych zastrzeżeń. Wczoraj torby przeszły. Babka że wczoraj to wczoraj a dzisiaj jest dzisiaj... Kochani jak to jest, bo my mieliśmy teraz małą przerwę od podróżowania. Torba ma mieć rozmiar odpowiedni czy ma się po prostu mieścić pod przednim siedzeniem? Finalnie za torbę zaplaciłam, ale nie dali jej do luku, poszla z nami do samolotu i oczywiście leciała pod przednim siedzeniem, więc nie wiem co moja opłata wniosła...
Czy słusznie mamy wątpliwości co do zasadności tej kontroli?
Przy okazji druga rzecz...może ktoś z Was będzie wiedział...w ramach rekompensaty za odwołany lot nabili nam vouchery na 16 euro na żarcie. Mam celiakię, obeszłam wszystkie bary, nigdzie nie było dla mnie nic gluten free. Straciliśmy 1 zarezerwowany dla 6ciu osób nocleg, niemałe pieniądze. Lot miał być o 22, wystartowaliśmy o 6 rano kolejnego dnia. Czy sądzicie, że mamy podstawę, by żądać odszkodowania od Ryanaira?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

Wiadomo, że musi mieć wymiary, a nie mieścić się pod fotelem, przecież agent nie będzie wchodził z Wami do samolotu i przymierzał A że dzień wcześniej Wam się udało, to nie ma znaczenia.

Na odszkodowanie jest szansa w zależności od przyczyny opóźnienia.
Koczować na lotnisku nie musieliście - wystarczy samemu wziąć nocleg i wysłać przewoźnikowi rachunek - ma obowiązek zwrócić za nocleg skoro sam nie oferował hotelu.
Co do jedzenia na lotnisku - rozumiem problem, ale z drugiej strony trudno mieć pretensje do linii o specyficzny asortyment dostępny na lotnisku, zwłaszcza późno wieczorem. Na przyszłość przy specjalnych wymaganiach dietetycznych warto generalnie mieć pod ręką jakieś odpowiednie dla siebie przekąski, just in case.
Co do bagażu - każda linia ma szczegółowo określone zasady taryfowe - liczy się wymiar a nie to czy da się go upchać tu czy tam.

30.08 KRK-VIE by FR- trochę osób wkładało do sizera, zarówno plecaki jaki większe bagaże.

_________________

-- 06 Wrz 2024 09:42 --

WRO - ZAD 06.09 sizer mało co nie został rozerwany przez niektóre walizki/plecaki , dopłat było sporo. Sprawdzeni chyba wszyscy pasażerowie.

_________________
Droit au but!

Z opisu wynika, że bagaż kabinowy tylko minimalnie przekroczył dopuszczalny limit. Czy nie lepiej byłoby wyjąć z torby parę rzeczy i na chwilę ubrać w nie dzieci? Ewentualnie wyrzucić rzeczy o najmniejszej wartości, największej objętości i łatwe do kupienia w miejscu docelowym. Oczywiście robić to dyskretnie na boku. Rozumiem był stres, ale jeszcze przed podróżą można (trzeba) takie sytuacje przewidzieć.

_________________
Kącik wspomnień:
Żelazna kurtyna w czasach PRL
Podróże zagraniczne w czasach PRL

Co za różnica ile będzie w torbie? Jak nie można ściskać, to jak jest za duża to nawet pusta nie przejdzie. Do Berlina trzeba zabierać jakieś pasy kompresyjne

A jak torba nie przejdzie, to wyrzucić torbę (jeśli dopłata przekracza jej wartość)

Wylot z Poz, Ryan. 5X
Kilka osób z dokupionym podręcznym do nadania zostało odesłanych sprintem do cheek in.

Co do wielkości, liczby toreb - zero kontroli.

WRO - OPO 2.09
OPO - WRO 12.09
FR na obu zupełny brak zainteresowania bagażem

_________________

GDN - WRO 11.09 [FR] - kilka osób wkładało bagaż do sizerów, ale po machnięciu ręki szli dalej. Jakaś babka coś wyciągała z plecaka, a potem jak nikt nie patrzył, poszła dalej w kierunku schodów do samolotu z rzeczami w rękach.

_________________
Ibiza 2013

BKK Suvarnabhumi 18.09:

[G9) do SHJ
[OV] do MCT

Mam wrażenie, że osługa bardzo przykłada uwagę co do ilości bagażu i zawiesza te naklejki "carry on", gdy ma się więcej niż jedną dwie sztuki bagażu podręcznego lub waga znacząco przekracza limit to się czepiają i chcą $$$.

11/9 KTW-OSL FR. Sprawdzanie bagażów do sizera w gate, parę opłat poszło
OSL-KEF-SEA-KEF-OSL FI nikt się nie przejął
16/9 OSL-KRK DY, nikt się nie przejął

13.09. BER->SKP (W6) brak kontroli, ale samolot był opóźniony o godzinę
16.09. SKP->BER (W6) brak kontroli, a bardzo dużo osób z więcej niż jedną torbą

Zaskoczenie... STN-KTW (FR) pilnowanie ilości sztuk oraz kilka osób lądowało z mierzeniem sizerem.

_________________