Fly4free.pl

Domyslam się, że żadnych problemów z płaceniem kartą w supermarketach i restauracjach nie ma. A jak to jest z możliwością zapłaty kartą za kebaba, lody, bilety autobusowe, bilety wstępu do jakichś atrakcji itp.?

Nigdzie w Elacie nie spotkałam się z tym problemem. Wszędzie była możliwość płacenia kartą. Poza tym, tam też są bankomaty jakby co.

_________________
Ιαπόνκα76

Za kebab czy lody w barach raczej płatność gotówką czasem w małych sklepach (tak jak u nas nie każdy ma terminal). Jak wyżej są całodobowe "kantoromaty" np atm gdzie można zamienić walutę np dolary na szkle lub wypłacić szekle z karty po aktualnym kursie. Mała uwaga w Mc Donalda nie obslugiwalu Mastercard tylko Vise (lub odwrotnie) warto być przygotowanym na takie niespodzianki.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Mam pytanie do użytkowników karty Revolut.Wróciłem z Eilatu 12 grudnia. W czasie pobytu w dniu 9 grudnia w pawilonie handlowym na Bazar Eilat chciałem zapłacić kartą Revolut.Ekspedientka przeciągnęła paskiem i powiedziała ,że nie działa, w związku z tym podałem kartę credit Master Card i kwota została uregulowana. W hotelu wieczorem okazało się,ze na karcie Revolut zablokowano mi tą kwotę .Ponieważ kwota została uregulowana kartą Master Card o kwota na karcie Revolut w dalszym ciągu ta kwota figuruje jako oczekująca mimo,że dzisiaj to 8 dzień od dnia operacji.Jakie kroki powinienem poczynić, Revolut twierdzi, że po 7 dniach oczekiwania zwraca pieniądze na konto.Dziś 8 dzień.Może mi ktoś doradzi.Chodzi o kwotę ok.150 zł

Ja bym sie jeszcze zbytnio nie przejmowal. Niejednokrotnie zajmowalo im to dluzej niz 7 dni, ale predzej czy pozniej kasa wracala.

@Wojtek62

Dlatego nie używam Revoluta w podróży bo on działa jak mu się podoba
Nie ma jak Karta Kredytowa z banku, wszędzie zadziała a często KK z wyższej półki są rozliczane po kursie organizacji MasterCard/Visa.
Udało Ci się gdzieś zapłacić poprzez Chip+Pin czy wszędzie na pasek i podpis? Bo jak byłem na początku Grudnia tego roku to WSZĘDZIE pasek i podpis

_________________

w czasie pobytu w Eilacie,wszędzie (a przede wszystkim za pobyt i wyżywienie w hotelu) zaczynając na lotnisku za bilety autobusowe, poprzez zakupy w sklepach oraz na lotnisku przy wylocie płaciłem Revolutem i nie było żadnego problemu.Zawsze był to pasek i podpis nigdy PIN.Ustawiłem na karcie walutę ( szekle) i płaciłem bez problemu.Tylko raz spotkała mnie taka niespodzianka, ale pocieszono mnie wyżej w poscie,że nieraz trwa to dłużej niż 7 dni.

żeby tylko czytający nie wzięli sobie za bardzo do serca, że wszędzie zapłacą kartą, w autobusie u kierowcy na pewno nie, więc trzeba uważać szczególnie zaraz po przekroczeniu granicy, bo można zostać na przystanku,
i jeszcze jeden cytat, nie płacę revolutem w podróży, a do czego innego jest jeszcze potrzebny ?

Mnie zaś bank po 3 transakcjach kartą MasterCard ją zablokował Obawiali się, że płatności z Izraela są równoznaczne z kradzieżą karty i dopiero po telefonie na infolinię Pekao S.A. karta została odblokowana. Pierwszy raz miałem taką sytuację a kartę mam od ponad 10 lat i używam jej aktywnie za granicami kraju. I potwierdzam - płatności przy pomocy paska magnetycznego, ew. potrzebny podpis.

_________________

Travellista's Diary