Fly4free.pl

W Kownie jest ZOO, można wjechać kolejką szynową na wzgórza, można zrobić sobie spacer w okolice najstarszego Kowna i zobaczyć jak łączą się wody Niemna i Wilii. Po tych rzekach pływają też stateczki wycieczkowe.

Trzeba trochę ożywić ten wątek.
1) Kowno jest bardzo dobrym celem podróży przede wszystkim dla miłośników modernizmu w architekturze.
2) Miasto jest pagórkowate. Można je podziwiać z góry z:
- tarasu widokowego bazyliki https://maps.app.goo.gl/JNGBDebkTyYRxkex9 ,
- punktów widokowych np. https://maps.app.goo.gl/sry8tmhk7NC8hrMV9 , https://maps.app.goo.gl/X427Qc3ynm6aGJsc7 , https://maps.app.goo.gl/gMneGbRp5SUeanS96 .
3) W mieście funkcjonuja dwie kolejki linowo terenowe:
- na Aleksocie https://maps.app.goo.gl/aHG5D2234sG9EQMi9 spełnia rolę komunikacji miejskiej. Z górnej stacji można podziwiać całą starówkę oraz Niemen,
- na Zielonej Górze https://maps.app.goo.gl/387kSteeiNp4qTHv7 typowo turystyczna pozwala wygodnie dotrzeć do monumentalnej modernistycznej bazyliki z punktu drugiego.
4) Warto też zobaczyć Klasztor w Pożajściu na skraju miasta https://maps.app.goo.gl/gYfGAPyVU6b9ApYL8 .

Dwa tygodnie temu byłem w Kownie. Nie chce robic osobnej relacji więc kilka zdań jeszcze o dojeździe, może kogoś zainspiruje taka podróż bo to chyba jeden z tańszych sposobów żeby wyskoczyć "gdzieś" z Warszawy za granicę.

Robiłem trasę nocnym autobusem z soboty na niedziele (przyjazd w niedziele nad ranem) i powrót w niedziele Ryanairem do Warszawy. Podróż trochę z braku laku, raz że powoli mi się kończą kierunki podróżnicze gdzie nie byłem, a dwa że mam wrażenie ze coraz droższe to LCC. Jechałem nocnym Flixbusem i nie było tragedii, dało się spać, całkiem sporo miejsca w autobusie, miałem wrażenie że jest więcej miejsca niż w 320 czy 737 LCC. Mocno dało się obniżyć fotel plus dało się je też rozsunąć na szerokość. Przyjazd o 5.45 czasu polskiego (4.45 czasu litewskiego) na dworzec miejski który raz że jest dość nowoczesny, a dwa że była otwarta lokalna żabka więc można był wypić świeżą kawę.

Wiadomo że samo miasto nie jest jakieś wybitnie turystycznie (telefon przypomniał mi na Litwie ze rok wcześniej byłem w NYC) ale jak komuś podobało się Wilno to i Kownem się nie zawiedzie. Podobały mi się zwłaszcza, dwie rzeczy: w centrum praktycznie nie ma bloków. Miasto bardzo dobrze przetrwało II wojnę światową, i jak ktoś lubi modernizm międzywojenny to Kowno się spodoba. Do tego ogromna ilość drewnianych domów, fajnie wygląda taki mix nowoczesności ze starszymi budynkami.

Poniżej mapa punktów które obszedłem, wyszło około 25 km:

- złączenie Niemnu i Willi
- Aleja Laisves oraz Vilniaus Gatve
- Zamek w Kownie
- Dom Mieszczański
- Dzielnica Zielona Góra
- Kościół Zmartwychwstania Pańskiego
- Unity Square
- Wyspa
- Kiemo Galerija
- Katedra Świętych Apostołów Piotra i Pawła
- Klasztor w Pożajściu

Do Klasztoru najprościej złapać trolejbus nr 5, staje pod dworcem autobusowym ale ma też więcej przystanków w mieście. Dojeżdżamy do pętli Petrasiunai i dalej już 15 minut spacerkiem pod klasztor. W niedziele klasztor zamknięty, ale jest tam hotel z odsłoniętym dziedzińcem, miła Pani pozwoliła zrobić zdjęcie, plus nieźle widać klasztor też obchodząc budek w około. Obok zalew i plaże, podejrzewam że latem okolica fajna na mały chill.

Punkty widokowe które warto odwiedzić w mieście:
- Taras widokowy na Aleksocie
- Panoramic Point on the Hill of Owls
- Milikoniai Hill Observation Deck