Fly4free.pl

W Tyraspolu polecam knajpkę Kumanek na ul. Swierdłowa. Nie jest to może najtańsze miejsce, ale bardzo fajny wystrój, dobre jedzenie, miła i ładna obsługa.

_________________

Polecam lokal 7fridays. Sensowne ceny, miła obsługa i smaczne jedzenie. Restauracja znajduje się niedaleko fabryki Kwint ( trzeba iść cały czas prosto w przeciwną stronę niż dworzec ) przy głównej ulicy.

Polecam restaurację Casta niedaleko Domu Knigi.
Zamówiłem pizzę i piwko, a dodatkowo dostałem w gratisie ichniejszy likier i zagryzkę w gratisie.

też polecam La Placinte, a zwłaszcza najlepszy barszcz jaki jadłem od lat. Pierogi też bardzo spoko

Shevchenko St 10, Tiraspol ,na parterze jest supermarket a restauracja na piętrze. Ceny bardzo ok


https://www.google.com/maps/place/Sheri ... 29.6153989

Ja, podobnie jak Sudoku, polecam knajpę Kumanek. Jedzenie bardzo dobre. Obsługa niezwykle miła i uśmiechnięta.
Jako czekadełko dostałem - starym ruskim zwyczajem - kielona gorzołki. Idealny na pusty żołądek

To nie kielonek tylko stakanek

_________________

Na rogu ul. 25 października i Gagarina jest kawiarnio-jadłodajnia Dolce Vita. Sporo tam miejscowych, można usiąść na zewnątrz lub w środku. W ofercie różne sałatki, jakieś lokalne jedzenie podgrzewane w mikrofalówkach. Oprócz tego spory wybór ciastek i tortów, można się napić kawy lub kilku gatunków lanego piwa.

_________________

Kumanek zamknięty na 4 spusty.

My byliśmy w "Back in the USSR". Jedzenie bardzo dobre, ceny rozsądne, obsługa mówi m.in. po angielsku. Możliwość zapłaty różnymi walutami. Jedzą tu miejscowi i turyści.

Jakby ktos chciał to w Back USSR można robić rezerwacje. Byliśmy tam w ubiegłym tygodniu na sniadaniu i ok. godz. 15 na obiedzie , Na śniadaniu 3-4 stoliki , ale po południu musieliśmy czekać na stolik . Jedzenie bardzo mi smakowało , ceny oczywiście też ok.

Ja w Back to USSR byłem w sobotę o 13 i było pusto

Wybrałem Boszcz i danie o nazwie tiraspole cucumber. O ile Boszcz był okej, to drugie danie było jak rosyjski mir, czyli średnio zjadliwe
No ale może tak sobie wybrałem to tak miałem

Zajrzałem do Back to USSR - uroczy kicz, całkiem ciekawe menu, nie jest drogo.
Najśmieszniejsze jest to, że u nas wystrój knajp w stylu PRL jest do śmiechu - tam ta knajpa wygląda w zasadzie jak autentyczna

Idą główną ulicą skusiła mnie ta knajpka - po wejściu okazał się to mały barek, ale z zaskakująco dobrą soljanką.
Godziny typowo obiadowe.



Ceny śmiesznie niskie, smak jak w niezłym barze mlecznym


Lokal mieści się na piętrze "kompleksu towarowego Alwis" - niedaleko za chyba najbardziej elegancką knajpą Caldo (jak pamiętam to dawniej ten lokal miał wdzięczną nazwę Mafia )

_________________


"Podróżować to żyć..."