Fly4free.pl

W połowie listopada planujemy wynająć samochód aby przejechać się z Port Elizabeth do Kapsztadu.
Dwa dni planujemy pobyć w Port Elizabeth (i okolicach) i cztery kolejne przeznaczyć na dojazd (i objazd) do Kapsztadu.

- W jakiej firmie wynająć aby uniknąć opłaty (lub ją zminimalizować) za odprowadzenie samochodu ?
- Czy może lepiej wynająć na dwa dni i oddać w tym samym miejscu w Port Elizabeth i wynająć kolejny samochód na 4 dni z oddaniem w Kapsztadzie ?
- Czy wynająć automat czy ze skrzynią biegów manualną damy radę (lewostronny ruch to automat chyba wygodniejszy ale podbija cenę o połowę) ?
Wszelkie sugestie dotyczące wynajmu samochodu mile widziane

Wybrałem manualną skrzynie z oszczednosci i przywykniecie trwalo z 15min.

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

Od kilku lat jeżdżę tylko automatem ale też dość szybko się przestawiłem. Co prawda inaczej się biegi wrzuca lewą ręką ale można się przyzwyczaić

_________________
https://banners-my.flightradar24.com/jprawicki.png

Robiliśmy właśnie taką trasę jak w temacie - z Johannesburga przylecieliśmy samolotem, wypożyczyliśmy samochód na lotnisku w Port Elizabeth i oddaliśmy po 10 dniach w Kapsztadzie.

Wybraliśmy Europcar z uwagi na fakt, iż to była jedyna znana mi wypożyczalnia oferująca pełne ubezpieczenie bez jakiegokolwiek wkładu własnego (pakiet "Premium"), do tego obejmująca szyby i opony. Przydało się bo w trakcie jazdy dostaliśmy dwoma kamieniami w szybę przednią...

Zarezerwowany samochód w klasie Economy, na miejscu wyprosiliśmy upgrade na większy - zamiast Toyoty Starlet dostaliśmy Hyundaia Venue (taki crossover, coś jak EcoSport czy Yaris Cross). Celowo rezerwowałem z automatem, więc tanio nie było ale uwzględniając pakiet Premium + dodatkowego kierowcę oraz opłatę "one way" zapłaciliśmy za 10 dni 2000 zł (rezerwowane niecały miesiąc przed wyjazdem na polskiej stronie Europcar, z uwzględnieniem kodów z forum w wątku o tej wypożyczalni). Nie ma limitu przebiegu. Na karcie kredytowej na 7 dni zablokowali mi ok. R12 000.

Hyundai dość nowy (ok. 16 000 km), z radiem obsługującym Apple Car/Android Auto bezprzewodowo. Jedyne czego mi brakowało to niestety tempomatu.
W samochodzie był ukryty (niewidoczny) e-tag do opłat za "autostrady" (jak np. w Tsitsikammie).

Obsługa zarówno na lotnisku PLZ jak i CPT bez zastrzeżeń, bardzo miła i sprawna. Lotnisko w Port Elizabeth malutkie, wszystkie wypożyczalnie znajdują się po wyjściu na zewnątrz terminala. Obyło się bez jakichkolwiek problemów, polecam!

Wypożyczyłem i oddałem auto na lotnisku Port Elizabeth (PLZ) najtańszy jaki mieli w ofercie Europcar- Renault Kwid.
Rezerwacje zrobiłem ok. tygodnia przed odbiorem przez apkę trip.com bo było dużo taniej niż na stronie wypożyczalni. Dodatkowo widniało info o możliwości płatności kartą debetową i co ważne kilometry były bez limitu. Wybrałem dodatkowe ubezpieczenie aby obniżyć depozyt.

Na miejscu nie uznawali ubezpieczenia od pośrednika i potraktowali to jako wypożyczenie bez ubezpieczenia. W umowie depozyt miał wynieść od 7900 do 23000 ZAR, i na karcie zablokowali mi 19100 ZAR (ok. 4250 zł). Płatność kartą debetową (wybita MC kantoru Alior Banku). Całość za wypożyczenie zapłacona przez trip.com i na miejscu dostałem klucze do odbioru autu bez obecności pracownika. Poproszono mnie abym obejrzał auto i porobił zdjęcia. Następnego dnia na skrzynkę pocztową dostałem raport z usterkami. Zwrot auta w obecności pracownika bezproblemowy.

Z depozytu pobrali mi opłatę administracyjną w kwocie 124 ZAR (ok. 28 zł) i podejrzewam, że było za za przekroczenie prędkości. Dostałem kilka SMS-ów z informacjami o przekroczeniu prędkości powyżej 20km. Po czasie kiedy je otrzymałem sądzę, że wszystkie były w momencie zjazdu z autostrady do miasta. GPS sczytał prędkość zaraz po minięciu znaku z ograniczeniem prędkości do 60 km/h.

Resztę depozytu odblokowali 7. dnia od wypożyczenia auta. Za trzy dni posiadania auta z ubezpieczeniem (od pośrednika) zapłaciłem 402 zł plus oplata, o której wspomniałem wyżej.

_________________