Fly4free.pl

Witam. Wlasnie planuje podróż do Tajlandii i mam mały problem logistyczny. Wylatuje już za tydzień do BKK chciałam tam zostać dwie noce, potem autobusem do Kanchanaburi i tam tez dwie noce. I tu pojawia sie problem z Kanchanaburi chciałam pojechać do Bangkoku wsiąść do samolotu i lecieć na wyspy. Najłatwiej byłoby na Phuket, ale naczytałam sie wiele niepochlebnych opinii o tej wyspie i marzy mi sie Ko Lanta. Tylko szkoda mi noclegu gdzieś po drodze i zastanawiam sie czy dam radę dostać sie z Kochanaburi na Ko Lante w jeden dzień. Znalazłam loty z BKK do Krabi o 11.05 ( nie wiem czy zdążę na lotnisko dojechać) lub 15.50. I jak sie dostanę już na Krabi to co dalej dam radę w ten sam dzień jakim promem dopłynąć na Ko Lante? Pomóżcie proszę

na lotnisko moim zdaniem zdążysz, z kanchanaburi są minibusy jeżdżące bezpośrednio na lotnisko. a jeśli chodzi o drugą część trasy, to nie pomogę.

_________________
ulasko_88
http://kolekcjonerzyprzezyc.pl/

Może być bardzo ciężko - na szybko googlując ostatni prom z Krabi na Lantę wyrusza o 14:30.

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Piszesz, że lot z BBK do Krabi - upewnij się, czy BKK czy DMK (Bangkok - Don Muang) - drugie lotnisko z którego operują linie low-cost.

Z lotniska z Krabi są prywatne i publiczne minivany (plus prom) - ostatni publiczny jest zdaje się koło 13.00

-- 16 Lut 2016 14:27 --

Jest też Nok Air Fly'N'Ferry o 09.55 z Bangkoku DMK na Koh Lanta (lot+bus+prom)

-- 16 Lut 2016 14:31 --

Albo zrób sobie postój na jedną noc w Railay/Ton Sai/Ao Nang lub popłyń na Phi Phi (ostatni prom bodajże ok 15.00) i stamtąd prom na Koh Lanta następnego dnia lub jeszcze kolejnego. Taki postój już ciężko uznać za stratę czasu

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Dziękuje za rady :). Z wycieczki już wróciłam, a plan trochę zmodyfikowałam i po przylocie do Krabi zostałam na Ao Nang kilka dni, wiec problem sie rozwiązał sam . Tajlandia super i niepotrzebnie tyle martwilam sie o transfery, wszystko jest swietnie oznaczone a ludzie niesamowicie pomocni ( no moze oprócz tuk tukow i sklepów z garniturami :p).

@Biedronkaa1 - nie mów, że dałaś się zawieźć do fashion

_________________
ulasko_88
http://kolekcjonerzyprzezyc.pl/

Dałam sie zawieść . Poprostu chciałam pojechać tuk tukiem i byłam ciekawa. Ale nowego garnituru nie kupiłam . Pan kierowca nie był ze mnie dumny.... ( a mówiłam mu od początku ze nic nie kupie).