Fly4free.pl

I czy ten plecach forclaz przeszedł mały podręczny wizzair?

U mnie forclarz 40 przechodził w Wizz nie jeden raz debiutując w podróży do Gruzji oczywiście zakładając, że nie wypchamy go na mega maksa. Ryanair jak najbardziej bez problemów.

_________________

Przeszedł bez problemu i to z kontrolą w koszyku.

Plecak zawsze przejdzie, nawet jesli wizualnie jest wiekszy to jest to miekka rzecz i jesli nie mamy tam tony kiełby to jak najbardziej sie miesci

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Lecę we wrześniu Wizz Air do Gruzji, zauważyłem, że nowa wersja Forclaz 40 nie ma otwarcia z przodu.
Czy ewentualnie Forclaz 50 albo 60 zapakowane do pewnej wysokości dadzą radę? Bardzo mi zależy na wygodnym wyjmowaniu rzeczy.
https://www.decathlon.pl/plecak-turysty ... 00838.html
https://www.decathlon.pl/plecak-turysty ... 00843.html

Niedawno byłam w Decathlonie i oglądałam te plecaki. Szukałam wprawdzie starszych wersji, o których tu czytałam, ale nic z tego - nie ma już tych modeli
Bardziej podobał mi się model dziecięcy, bo miał ułatwiony dostęp z przodu - otwieranie jak torba. Przyznam się, że nie próbowałam go jeszcze przymierzać (mam około 173 cm wzrostu), ale jak nie dla mnie, mógłby być dla syna, z którym często latam
Czy ktoś już wypróbował ten plecak? Czy podobnie do poprzedników zmieściłby się jako mały podręczny w wizzair?

Kupiłem ten plecak. Jakość jest beznadziejna. Podarł się po dwóch miesiącach. Odradzam. Będę jednak kupował sprawdzonego już wielokrotnie deutera. Lepiej zapłacić dwa razy więcej, ale mieć pewność, że plecak nie rozpadnie się w środku wyjazdu.

@adamuto Ale przecież masz 10 lat gwarancji, a jestem pewien, że w Decathlon wymienia Ci od ręki plecak (taka ich polityka, zawsze przyjmują reklamację), korzystałem parę razy jeśli chodzi o buty (pękanie podeszwy)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Podbijam:
FORCLAZ 40 Junior
http://www.decathlon.pl/plecak-turystyc ... 30978.html
Ktoś wypróbował jako podręczny w wizzair?

I jeszcze jedno pytanie - czy nerka przypięta do ciała będzie traktowana jako kolejny bagaż podręczny w wizzair czy jako element ubioru? Muszę ją zapakować do bagażu czy nikt się nie przyczepi, jak będę ją miała na sobie?

Nerki zazwyczaj pozwalają zabierać bezpłatnie ,nawet dwie A plecak -spakuj tak aby w razie co zmieścił się do wzorcowego kosza i na wszelki wypadek zostaw zapas na nerkę jakby się do twojej przyczepili

Kilkakrotnie przechodziłam z nerka oprócz plecaka, nikt nigdy nie zwrócił uwagi. Na ogół przed kontrolą przekrecam ja do tyłu, wtedy jest praktycznie niewidoczna bo chowa się pod plecakiem.

Deutery są z reguły dość wąskie, więc stracisz trochę na pojemności oferowanej przez Wizzairową skrzynkę.

A myślisz, że oddadzą pieniądze, jeśli będę chciał zwrotu? Szczerze mówiąc nie zależy mi na wymianie, wolę kupić deutera, bo nie chcę, żeby mi się coś rozwaliło podczas wyjazdu.

Od jakiegoś czasu szukałam plecaka, bo mój stary z Moutain Warehouse dosyć szybko się rozsypał, a poza tym swoimi wymiarami, nie wykorzystywał w pełni ogromnych możliwości ( ) jakie daje mały bagaż podręczny wizz. Spacer po sklepach outdorowych zakończył się wybraniem wspomnianego modelu brugi, który ostatecznie kupiłam przez internet (40 zł taniej). Przyszedł i wtedy zobaczyłam, że coś jest z nim nie tak. Stelaż jest wyprofilowany w łuk tak, że nie ma nawet połowy z opisanego litraża - rzekomo 35l i jest mniej pakowny niż mój stary poszarpany plecak. Ten wątek przeglądałam w celu znalezienia czegoś innego i stąd dowiedziałam się, że stelaż można zdjąć - przy wstępnych oględzinach wydawał mi się niedemontowalny.
Głównym minusem pozbycia się stelaża jest utrata pasa biodrowego, bez niego plecak staje się o wiele mniej wygodny. W czasie podróży dużo chodzę, często z całym dobytkiem i brak pasa zdecydowanie zmniejsza komfort.
Dzięki wspaniałym sąsiadom znalazłam rozwiązanie. Przycięli mi pręty stelaża idące wzdłuż pleców. Jak go mierzę to nadal przekracza wymiar o jakieś 3 cm, ale przynajmniej da się już coś do niego spakować. A jakby ktoś się czepiał na lotnisku, to po zapoznaniu się z wątkiem o Januszach podróży, postanowiłam, że po prostu zdemontuję stelaż i ukryję go pod kurtką ( ) i zamontuję na powrót za boardingiem

_________________

Jestem zwolennikiem większych plecaków,
od pół roku posiadam plecak z Campusa 50l +10l komin, a latam tylko na podręcznym (przeważnie Wizz,).
z regóły mam go wypełnionego na 70-80%, jeżeli jest kłopot to- Januszowe rozwiazania:D:D najgrubsze rzeczy wrzucam na siebie (polar) i plecak elegancko miesci sie w sizer'e
raz obsługa Wizz'air mocno stawiała sie (Gdańsk->Kijów) to wyjąłem stelaż (te paski z duraaluminium) , po kontroli i przejściu 10m. włożyłem je z powrotem. Ryanair nigdy nie robił problemu.

Witam, widzę że oferta decathlonu się zmienia. Jaki teraz plecak się tam kupuje aby było "najlepiej" czyli jak największy ale taki aby dało się upchnąć (po założeniu części rzeczy na siebie) jako mały wizz?

Polecam najmniejszą wersję Cabin Zero- wymiary idealnie pod Wizza. Bardzo solidnie wykonany i dość pojemny. Ja kupiłem w equip.pl jak mieli promocję -30%.

A Escape 30 z Decathlonu? Ktoś ma, używał? Warto? https://www.decathlon.pl/plecak-escape- ... 83599.html

_________________

Nie nie warto na bank sie nie Zmiesci i zaplacisz na lotnisku za duzy bagaz podreczny..
Czlowieku przeczytaj 2-3 strony wczesniej gdzie ludzie pisza, ze zabieraja 50litrowe plecaki wypchane nie do konca a Ty pytasz o jakis 30litrowy plecaczek...

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Pytałem bardziej czy to wygodny i wart swej ceny plecak (bo to że wejdzie, jak wchodzą umiejętnie spakowane Forclazy 50 nie wątpie;) Przeglądałem dziś na stronie i wydaję się na fotkach całkiem ok, więc byłem ciekaw opinii z samego użytkowania. I tyle.

_________________