Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
Offline
#1 PostWysłany: 05 Sie 2012 14:50 

Rejestracja: 30 Sty 2011
Posty: 203
niebieski
Leciałem ostatnio na 2 tygodnie do Chorwacji, nie było wyżywienia w hotelu zapewnionego :|

W miasteczku, sklepy spożywcze drogie, tak samo bary i restauracje. Z rana kupowaliśmy sobie jakieś produkty i robiliśmy śniadania, tak samo wieczorem z kolacjami. Jeżeli chodzi o obiady to w sumie co 2 dzień na mieście- dosyć drogo to wychodziło, z napojami ok. 25 euro za 2 osoby/1 podwójny obiad :o

Dosyć dużo stresu i oszczędzania- ledwo starczyło nam pieniędzy na objechanie co ciekawszych miejsc... Jednak mając HB czy ALL człowiek ma mniej stresu, ale jedzenie kontynentalne zazwyczaj...

W jaki sposób zapewniacie sobie wyżywienie na wyjazdach np. w Hiszpanii, na Malcie, w Grecji ? Dokupujecie w hotelu czy jecie w jakichś miejscowych barach mlecznych ?

Śniadanie i kolacje ze sklepów spożywczych a ciepły posiłek w jakimś barze ?

Miałem pecha, że wydałem dużo kasy w Chorwacji czy wszędzie jest tak drogo ?

Na co się nastawić przy następnych wyjazdach ? Jaki macie SCHEMAT zapewnienia sobie wyżywienia przy wyjazdach tygodniowych, 2-tygodniowych ? :ugeek:
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Okołoweekendowa wycieczka do Hiszpanii 🇪🇸 Loty do Madrytu i 4⭐️ hotel za 710 PLN ✈️ Okołoweekendowa wycieczka do Hiszpanii 🇪🇸 Loty do Madrytu i 4⭐️ hotel za 710 PLN ✈️
Styczniowa ucieczka na Cypr 🇨🇾☀️ Loty do Pafos i 3 noce w hotelu za 619 PLN 💛 Styczniowa ucieczka na Cypr 🇨🇾☀️ Loty do Pafos i 3 noce w hotelu za 619 PLN 💛
Offline
#2 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:12 

Rejestracja: 30 Sty 2011
Posty: 203
niebieski
Będę wdzięczny za odpowiedź, bo jesteśmy z żoną nowicjuszami w podróżach na własną rękę a jesteśmy dosyć budżetowymi turystami...

Moje główne pytanie- jak zazwyczaj zapewniacie sobie wyżywienia ? Jaki macie schemat działania ?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#3 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:18 

Rejestracja: 04 Mar 2012
Posty: 500
We francji jest drogo dlatego sniadania jadlem w domu obiady(15e/os 1 danie bez napoju) i podwieczorki na miescie kolacja tez w domku gdzie mieszkalismy. Za dirnki w barze przy moulin rouge od razu po prawej placilismy 15e za long island iced tea :)

Reszta krajow mnie nie przeraza we wloszech tez w hotelu nie mialem jedzenia jadlem wszystko na miescie. Sniadanie 4e, obiad 8-10e kolacja 6-7e wiec okolo 20e za dzien za osobe nie uwazam ze 80-90zl/dzien to jest duzo w restauracjach i daniach z karty. W polsce ceny sa podobne. Pamietaj ze to tylko my i europa wschodnia jestesmy "biedakami" pracujacymi za 300e oni pracuja za 1300.
placile 25e za 1 podwojny obiad dla 2 os. czyli 100zl za 2obiady 2daniowe tak? to duzo 50zl za 2 daniowy obiad? w zakopanem jest drozej. Jak chcesz tanio to niestety jedzenie ze soba nic innego ci nie pozostaje.


Ostatnio edytowany przez konradzik, 05 Sie 2012 15:20, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#4 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:18 

Rejestracja: 02 Lip 2012
Posty: 930
niebieski
przede wszystkim trzeba obczaić miejsce do którego się jedzie pod kontem obecności supermarketów(np google street view albo po prostu poszukać sklepów na stornach www miejscowych marek). jak się jedzie na 2 tygodnie czy nawet tydzien "w ciemno" to nie ma co dziwić, że potem trzeba przepuścić kasę w restauracjach.

dobrze jest dowiedzieć się przed rezerwacją czy dany hotel ma lodówkę czy nawet jakiś aneks kuchenny co wydatnie ułatwia przyrządzanie ludzkich posiłków.
no i oczywiście warto (także ze względów budżetowych) jeść to co miejscowi a nie na siłę szukać polskiego chleba w andaluzji...

no i jak jest gorąco to czy tak naprawdę musi być ten ciepły posiłek?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#5 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:23 

Rejestracja: 04 Mar 2012
Posty: 500
a wyobrazasz sobie tydzien na wczasach na kanpakach i samym suchym jedzeniu? Co jak co ale jedzenie jest najwazniejsze i obiad wypada zjesc i sprobowac kuchni reginalnej jak np wysmienitego krolika we francji :) albo swietnych makaronow, pizzy i lodow we wloszech oraz wloskiego wina siedzac w restauracji na placu w weronie :) niesamowity klimat
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#6 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Cze 2012
Posty: 338
Loty: 16
Kilometry: 39 898
Zawsze (!!) najlepiej brać HB, hotel bez HB się nie opłaca. Niby taniej o te pare euro ale z tych zaoszczędzonych pieniędzy i tak 3 razy tyle wydacie na jedzenie na mieście. A to że kontynentalne? Przecież to plus, w polsce nie będziesz miał małż czy krewetek na śniadanie :D W Hiszpanii codziennie przez tydzień inna rybka na obiad, za 20 euro dziennie może bym się wyżywił, a tak za 20 euro miałem ostatnio wyżywienie + nocleg gratis (powiedzmy) ;D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#7 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:26 

Rejestracja: 04 Mar 2012
Posty: 500
HB ja np nie lubie ze wzgledu koniecznosci powrotu do hotelu na obiadokolacje w duzych miastach czy ze wzgeldu na podroze sie nie sprawdza. Ale jesli jest tylko mozliwosc to hotel ze sniadaniem :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#8 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Kwi 2012
Posty: 1064
Loty: 44
Kilometry: 57 793
niebieski
pegie84 napisał(a):
Zawsze (!!) najlepiej brać HB, hotel bez HB się nie opłaca.

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka... Pomijam już fakt, że nie każdy rozbija się po hotelach (szczególnie na tym forum), to nawet jeśli wcale nie jest to nieopłacalne (nie mówiąc o konieczności powrotu na zawołanie do hotelu). Bardzo często te ceny są podobne jak żarcie na mieście, a jakościowo równie często kaszana.
Dziękuje, postoje. Nie ma jak dopłacić 6-10E za śniadanie, a potem się okazuje, że masz płatki, chleb z waty, tosty i w ch* dżemu ;)

Moim zdaniem lokalna kuchnia to część podróżowania i nawet jak jeździmy budżetowo to przynajmniej na jedno żarełko trzeba gdzieś wyskoczyć.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#9 PostWysłany: 05 Sie 2012 15:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Cze 2012
Posty: 338
Loty: 16
Kilometry: 39 898
Albo nigdy nie byłeś w hotelu z HB albo miałeś jakieś przykre doświadczenia, w każdym hotelu w jakim byłem czy to we włoszech czy w hiszpanii zawsze był szwedzki stół ze świeżym jedzeniem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#10 PostWysłany: 05 Sie 2012 16:21 

Rejestracja: 04 Mar 2012
Posty: 500
ja na jedzenie w hotelach jeszcze nigdy nie narzekalem. W 4* w Mediolanie na sniadanie mialem lepszy wobor (ok 30dan) niz w niejednej chinskiej all you can eat. HB nie lubie bo niestety jest to przywiazanie w ciagu dnia do hotelu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#11 PostWysłany: 05 Sie 2012 16:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lis 2011
Posty: 228
Jedzenie w hotelu to kiepski wybór, bo jesteś "uziemiony". Nie ma szans na dłuższe wycieczki niż kilka godzin, a płacić za żarcie hotelowe, żeby z niego nie korzystać wydaje mi się marnym rozwiązaniem. Jeśli ktoś jedzie na wczasy żeby zwiedzać hotel i najbliższą plaże przez 2 tygodnie to ok, ale w innych przypadkach lepiej żywić się samemu.

Wracając do pytania zawartego w temacie. Wszystko zależy od tego gdzie i na jak długo jadę. Praktycznie zawsze zabieram coś ze sobą w celu "dopakowania" bagażu, co pozwala zaoszczedzic pare groszy i troche czasu na miejscu. Wyjazd bez kabanosów to nie wyjazd :) . Zazwyczaj żywię się korzystając z supermarketów lub bazarów oraz lokalnych knajpek - wszystko zależy od tego gdzie jestem. W ciepłych krajach jest łatwiej, bo nie ma takiego apetytu jak zazwyczaj, więc mogę sobie pozwolić na nieco mniejsze/tańsze/gorsze racje żywieniowe niż zazwyczaj. Oczywiście przez wyjazdem robię mały rekonesans, żeby zorientować się "co gdzie i jak", bo bez tego ani rusz. Kolejna sprawa to omijanie tych najpopularniejszych wśród turystów miejsc, a wybranie się przysłowiowe dwie ulice dalej i żywienie się razem z mieszkańcami. Jeśli nie ma napisów po angielsku, a jest sporo ludzi nie-turystów to znaczy że dobrze trafiłeś.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#12 PostWysłany: 05 Sie 2012 17:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Cze 2012
Posty: 2021
srebrny
Jeżeli śpimy w hotelu to staramy się o taki hotel, żeby rano było śniadanie ze szwedzkim stołem, jeżeli mieszkamy poza hotelem to staramy się wybierać miejsce do zakwaterowania tak by był jakiś nawet malutki aneks kuchenny, wówczas rano jakieś szybkie zakupy w pobliskim supermarkecie (oczywiście przed wyjazdem przez neta sprawdzamy okolicę w której będziemy mieszkać) i sami przyrządzamy śniadanko. Obiad lub obiado-kolację raczej w knajpkach, ale nie tam gdzie jest dużo turystów, tylko tam gdzie jedzą lub przesiadują praktycznie sami miejscowi (też wcześniej przed wyjazdem staramy się zorientować w okolicznych knajpkach). Ze sobą raczej nie zabieramy żadnych produktów, gdyż przeważnie jak większość podróżujemy tylko z bagażem podręcznym.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#13 PostWysłany: 08 Sie 2012 18:47 

Rejestracja: 18 Sty 2011
Posty: 118
nie ma sensu generalizować...
czasem faktycznie opcja HB jest fajna ale ja jednak jesli nastawiam się na zwiedzanie, wolę hotel tylko ze śniadaniem.
Jeśli chcesz mniej wydać na miejscu, czasem warto rozważyc mieszkanie w apartamencie i kupowanie obiadow w supermarketach (mrożonki czy też dania do odgrzania).
Dobrze jest poszukać przed wyjazdem info o cenach na miejscu, tanich knajpach.
W wielu krajach mozna dostać zestawy z serii "menu dnia" w bardzo rozsadnych cenach. Oczywiscie gdy będziesz głody Hiszpanie czy Włosi na pewno zamkną wszystkie bary w okolicy - z racji sjesty ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group