Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 113 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 24 Lut 2016 17:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Lut 2016
Posty: 11
Hej, trafiłam właśnie na artykuł o najbardziej niebezpiecznych miastach świata i zaczęłam się zastanawiać, jakby taki ranking wyglądał jeśli chodzi o Europę.

Z miejsc, które widziałam na własne oczy zagłosowałabym na:

1. Marsylię
Byłam tam dwa razy, w sumie 3 dni na delegacji. Pierwszego dnia towarzyszył mi Arab z pracy, który ogarniał jak to miasto działa, miał zaprzyjaźnionych taksówkarzy i knajpy. Byłam tam w takiej mordowni, do której w życiu nie weszłabym dobrowolnie sama. Za drugim razem byłam już bez towarzystwa, pytałam Francuzów z lokalnego biura gdzie można wyjść po zmroku żeby pozwiedać, to popatrzyli na mnie dziwnie i powiedzieli, że nigdzie, bo jest niebezpiecznie. Podczas spaceru z hotelu (w centrum) do knajpy (też w centrum) widziałam więcej aktów przestępczości niż przez całe życie w Krakowie i Warszawie razem wziętych :D

2. Paryż
Na Paryż zagłosowałabym ze względu na ilość kieszonkowców, naciągaczy wszelkiej maści oraz utra niebezpieczne dzielnice poza obwodnicą. Opinię wyrobiłam sobię jeszcze przed zamachami z ostatniego roku. Poza tym, uwielbiam to miasto :D

A wy jakie miasta byście wytypowali?

Jeśli ktoś jest zainteresowany to i Marsylię i Paryż opisałam na swoim blogu i mogę dać linka ale nie chcę spamować.

Jeśli temat już był to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu, szukałam i nie znalazłam nic w tej tematyce.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Idealne miasto na hiszpański city break 😲🤭 Loty piątek-niedziela i noclegi w hotelu za 609 PLN 🔥 Idealne miasto na hiszpański city break 😲🤭 Loty piątek-niedziela i noclegi w hotelu za 609 PLN 🔥
Dalekie trasy w Ryanair od 256 PLN 😍 Hiszpania, Portugalia, Maroko i Kanary ✈️ Dalekie trasy w Ryanair od 256 PLN 😍 Hiszpania, Portugalia, Maroko i Kanary ✈️
#2 PostWysłany: 24 Lut 2016 17:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 3001
Loty: 510
Kilometry: 1 229 791
niebieski
Bari - czytalam bardzo zle rzeczy na temat tego miejsca i pytalam sie tez o to kogos, kto pochodzi stamtad. Po zmroku miejscowi unikaja chodzenia w okreslonych rejonach.

O Marsylii slyszalam, ale podobno Nicea tez ma nieciekawe dzielnice, to z kolei opinia kogos, kto pracowal tam przez rok.
_________________
Carpe Diem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 24 Lut 2016 17:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3588
srebrny
wartość merytoryczna artykułu=0
szkoda czasu na takie pierdolety
ale naprawdę niebezpieczne zdarzenia przeżyłem w Lizbonie
no i prze@@@@@e jest w Łodzi :roll:
powinni tego zakazać
_________________
Image

kliknij pomógł


Ostatnio edytowany przez Abcn, 24 Lut 2016 19:52, edytowano w sumie 1 raz
Literówka
Góra
 Profil Relacje PM off
zulu lubi ten post.
 
      
#4 PostWysłany: 24 Lut 2016 18:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Lut 2016
Posty: 11
@Aga_podrozniczka - Bari? Zaskoczyłaś mnie. Faktycznie po przyjeździe z lotniska do miasta, na dworcu autobusowym było mnóstwo Cyganów i wręcz chwytali za rękaw, ale później wydawało mi się dość bezpiecznie. Choć faktem jest, że kręciłam się bliżej starówki a nie po mieszkalnych dzielnicach, gdzie jest gorzej.

@becek - dlaczego wartość merytoryczna = 0? Ja jestem ciekawa opinii innych bo może mi się to przydać w podróżach i może nie wpakuję się w jakieś kłopoty. To się nazywa dzielenie się doświadczeniami.
Jeśli pozwolisz to spytam co Cię spotkało w Lizbonie? :P Mi facet w garniturze i z teczką próbował sprzedać fałszywy bilet przy automatach w metrze.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 24 Lut 2016 19:14 

http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/najbard ... 22058.html

Ciekawy timing.

Swoją drogą ranking mocno od czapy - co mają protesty do bezpieczeństwa? W przypadku Sofii, gdzie rzeczywiście różnego rodzaju demonstracje odbywają się często, blokują one jedynie ruch, ale butelki czy płyty chodnikowe nie latają.
Góra
 PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 24 Lut 2016 19:56 

Rejestracja: 06 Kwi 2012
Posty: 2739
Loty: 15
Kilometry: 12 258
niebieski
@becek a które miejsce w Łodzi było tak niebezpieczne? :-D



Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 24 Lut 2016 20:22 

Rejestracja: 19 Lut 2013
Posty: 580
Loty: 350
Kilometry: 659 055
niebieski
moim zdaniem to temat w stylu najładniejsze miasto lub najlepsza restauracja ;)
każdy może podać inny przykład bo akurat mu się wydawało tam niebezpiecznie...więc może być pełen przekrój o małej wartości dodanej

ja w Paryżu się czułem bezpiecznie ale za to po Białymstoku czy niektórych dzielnicach Rygi to miałbym stracha chodzić
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 24 Lut 2016 20:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Kwi 2013
Posty: 134
Aga_podrozniczka napisał(a):
Bari - czytalam bardzo zle rzeczy na temat tego miejsca i pytalam sie tez o to kogos, kto pochodzi stamtad. Po zmroku miejscowi unikaja chodzenia w okreslonych rejonach.

Kto napisał te rzeczy? Włosi z innych miast? Podróżnicy?

W każdym razie, jest coraz bezpiecznej w moim Bari. Kilkanaście lat temu nawet nie można było chodzić po starym mieście... Nawet dla mieszkańców innych dzielnic. Teraz stare miasto jest dosyć turystyczne już.


LatającaEuropa napisał(a):
@Aga_podrozniczka - Bari? Zaskoczyłaś mnie. Faktycznie po przyjeździe z lotniska do miasta, na dworcu autobusowym było mnóstwo Cyganów i wręcz chwytali za rękaw, ale później wydawało mi się dość bezpiecznie. Choć faktem jest, że kręciłam się bliżej starówki a nie po mieszkalnych dzielnicach, gdzie jest gorzej.
Wszędzie może być niebezpiecznie w Bari, trzeba tylko nie wyglądać jak turyści, i nie zwracać uwagi tym ludziom. Ale oprócz tego, czułem się gorzej w innych miastach Włoch, np e Bolonii blisko dworca, nocą.
_________________
Gdyby Paryż miał morze, to małym Bari byłby
stare przysłowie z Bari, Włochy Południowe

PS: Nie jestem Polakiem, i jeszcze uczę się polskiego
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 24 Lut 2016 21:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 3001
Loty: 510
Kilometry: 1 229 791
niebieski
OCCASVS napisał(a):
Aga_podrozniczka napisał(a):
Bari - czytalam bardzo zle rzeczy na temat tego miejsca i pytalam sie tez o to kogos, kto pochodzi stamtad. Po zmroku miejscowi unikaja chodzenia w okreslonych rejonach.

Kto napisał te rzeczy? Włosi z innych miast? Podróżnicy?

W każdym razie, jest coraz bezpiecznej w moim Bari. Kilkanaście lat temu nawet nie można było chodzić po starym mieście... Nawet dla mieszkańców innych dzielnic. Teraz stare miasto jest dosyć turystyczne już.

Byle wyszukiwanie w necie daje takie opinie. A dalszych informacji zasiegnelam od osoby pochodzacej stamtad. A ponizej nawet cytat:

"About Bari, I lived there for 15 years as my father is from Bari. The old town can be dangerous even for locals at night, it's key you don't go there alone.

Also, please don't wear expensive watches and keep your cash in the pockets. Don't bring ID's/passports or driving licences with you, just leave them at the hotel as no one will ask you for it.

I don't want to scare you but it's south Italy...and Naples is even worse. "
_________________
Carpe Diem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 24 Lut 2016 21:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Lut 2016
Posty: 11
OCCASVS napisał(a):
Wszędzie może być niebezpiecznie w Bari, trzeba tylko nie wyglądać jak turyści, i nie zwracać uwagi tym ludziom. Ale oprócz tego, czułem się gorzej w innych miastach Włoch, np e Bolonii blisko dworca, nocą.


Jestem tak blada, że w Bari od razu było widać, że jestem turystką :)

A dworce prawie wszędzie są nieprzyjemne, wracałam niedawno nocą z dworca we Frankfurcie nad Menem i trafiłam na ulicę z burdelami i bardzo podejrzanie wyglądającymi facetami, którzy "na żarty" zagadywali mnie i zachodzili mi drogę.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 24 Lut 2016 21:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Lip 2013
Posty: 482
Loty: 106
Kilometry: 164 594
niebieski
Moja - w pewnym sensie - daleka rodzina dobrych kilka lat temu mieszkała i prowadziła biznes w Bari. Zwykły sklepik.
Ostatecznie się poddali i uciekli. Nie byli w stanie normalnie funkcjonować. Napady, próby zastraszenia, kradzieże no i standardowe haracze za "spokój".
Ot, południe Włoch.
Ostatecznie tak ich któryś incydent "wystraszył", że od kilku lat nawet tam nie zaglądają, a jakiś rok temu mówili że podobno tylko trochę się poprawiło.
No, ale nie da się ukryć że to relacja z trzeciej ręki... Ale patrząc na wasze posty chyba coś w tym jest.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 25 Lut 2016 01:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lis 2012
Posty: 1020
niebieski
Jeśli chodzi o kieszonkowców to ich zatrzęsienie jest w Barcelonie.

5 osób które znam okradli właśnie tam + mnie samego o mało co, gdyby nie przytomne zachowanie.
Okradają turystów na różne numery - udając podróżujących sympatycznych Greków wcielając się w rolę towarzyszy podróży, udając kibiców Barcelony i fanów Messiego/Neymara a kiedyś Ronaldinho i zaczepiając pytają czy zrobi się z nimi zdjęcie lub zatańczy trzymając się z nimi śpiewając jakieś pierdoły w stylu Barca Barca kiedy mają swobodny dostęp do naszych kieszeni. Najlepiej nikomu nie pozwalać na jakiekolwiek obejmowanie do zdjęć, podawanie rąk, poklepywanie itp., zwłaszcza w okolicach La Rambli i Portu Olimpijskiego (Wiem że czytając to przed komputerem ma się wrażenie naiwności okradanych ale wierzcie mi że w gorący wieczór na wakacjach czujność turysty jest obniżona gdy tubylcy podchodzą do niego z taką serdecznością)

W pewien weekend wieczorem sam byłem świadkiem jeszcze jednego przykrego zdarzenia. Przy plaży w Porcie Olimpijskim tam gdzie sa dyskoteki i inne kluby jedna dziewczyna kłóciła się po angielsku (prawdopodobnie brytyjka) z ochroniarzem przy wejściu do klubu, tzn. ona mówiła dość histerycznym tonem - on stał i bez słowa na nią patrzył aż nagle z zamachu uderzył ją potężnie otwartą dłonią w twarz (z tak zwanego liścia) aż dziewczyna upadła i zemdlała na chwilę. Jej koleżanki i koledzy wezwali jakiś patrol policji który był w okolicy i miał tam prawdopodobnie dbać o turystów. Policjanci przyszli, PRZYWITALI SIĘ z tymi ochroniarzami (w tym z facetem który uderzył dziewczynę) i zaczęli ich pytać co tam się stało...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 25 Lut 2016 02:05 

Rejestracja: 18 Gru 2011
Posty: 289
niebieski
Świętochłowice
Pionki
Rybnik

Nigdzie indziej nie udało mi się wyłapać w czosnek ani mnie nie okradli
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 25 Lut 2016 02:20 

Rejestracja: 12 Wrz 2012
Posty: 2658
platynowy
LatającaEuropa napisał(a):
A wy jakie miasta byście wytypowali?

Donieck.
Góra
 Profil Relacje PM off
rqs lubi ten post.
 
      
#15 PostWysłany: 25 Lut 2016 03:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Kwi 2013
Posty: 134
Zielony^ napisał(a):
Moja - w pewnym sensie - daleka rodzina dobrych kilka lat temu mieszkała i prowadziła biznes w Bari. Zwykły sklepik.
Ostatecznie się poddali i uciekli. Nie byli w stanie normalnie funkcjonować. Napady, próby zastraszenia, kradzieże no i standardowe haracze za "spokój".
Ot, południe Włoch.
Ostatecznie tak ich któryś incydent "wystraszył", że od kilku lat nawet tam nie zaglądają, a jakiś rok temu mówili że podobno tylko trochę się poprawiło.
No, ale nie da się ukryć że to relacja z trzeciej ręki... Ale patrząc na wasze posty chyba coś w tym jest.

To już inna sprawa. Raczej codzienne życie mieszkańców. Nic nie funkcjonuje normalnie tutaj, myślę, że południe Włoch to najbardziej patologiczny region Europy, niestety.
Ale powoli to się zmienia... Od kilku lat mogę przynajmniej wrócić do domu pieszo bez dużego problemu.
Na starówce jest sporo ludzi nocą od dziesięciu lat, ale jest nadal strasznie niebezpiecznie nawet w ciągu dnia...

Osobiście też dodałbym Taranto. Nic się nie zdarzyło, gdy tam byłem, ale miałem nieprzyjemne sytuacje, gdy usłyszeli mój akcent (nienawidzą nas ludzi z Bari).

PS Nie jest aż tak źle... Ostrożny podróżnik może normalnie zwiedzić Bari, to takie prawdziwe, autentyczne miasto pełne historii, przepysznego jedzenia, i taki kącik ze swoimi zasadami... Coś innego niż prosta Europa :)
_________________
Gdyby Paryż miał morze, to małym Bari byłby
stare przysłowie z Bari, Włochy Południowe

PS: Nie jestem Polakiem, i jeszcze uczę się polskiego
Góra
 Profil Relacje PM off
kittycate lubi ten post.
 
      
#16 PostWysłany: 25 Lut 2016 09:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3763
srebrny
Sami Włosi mówią, że wszystko na południe od Rzymu to już Afryka. ;)

Dla mnie dziwny jest Belfast, czuć jakieś takie napięcie w tym mieście łażąc po dzielnicach zarówno Republikanów jak i Lojalistów.
W sumie to chyba jedyne miasto w Europie po którym łażąc w nocy czułem się dość niepewnie :roll:
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 25 Lut 2016 09:28 

Neapol - jedyne miasto gdzie naprawdę czułam się niebezpiecznie przez cały pobyt i marzyłam tylko o tym, żeby już stamtąd wyjechać

Barcelona - zagłębie kieszonkowców
Góra
 PM off  
      
#18 PostWysłany: 25 Lut 2016 09:37 

Najlepiej ,to nie czytać tego wątku, żeby nie nabrać uprzedzeń. :D

Prawie całą noc spędziłem szwendając się po Barcelonie. {przesiadka]. Cisza , spokój.
To samo w Neapolu. Nocleg praktycznie na placu Garibaldi.
To jest po prostu tak. Jak nas okradną np w Wiedniu, to będziemy tu pisać, że tam same bandziory. A jak się nic nie przytrafi to super jest dane miasto.
Góra
 PM off  
      
#19 PostWysłany: 25 Lut 2016 09:43 

Nikt mnie nie okradł ani w Barcelonie, ani w Neapolu. Po prostu się tam nie czułam bezpiecznie i widziałam co się działo wokół mnie...
Góra
 PM off  
      
#20 PostWysłany: 25 Lut 2016 09:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Mar 2011
Posty: 1432
niebieski
I ja w Neapolu nie czułem się zbyt bezpieczny. Czułem na swoich plecach wzrok lokalsów.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 113 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group