Fly4free.pl

@Jac: dotychczas żadne oficjalne źródła nic więcej na ten temat nie podały, a niepotwierdzonych informacji i domysłów nie ma sensu tutaj przytaczać.

Na tej zasadzie, to w poniedziałek od 21 do 4 rano było zamknięte lotnisko w Stavanger, bo mieli podejrzenie bomby. Np LH buło przekierowane do Oslo, zeby potem jednak zawrócić do Bergen. Z kolei KL został wysłany do Kristiansand (wylądował), żeby potem wystartować, ale polecieć do Oslo. Kilka krajówek latało w tę i z powrotem, licząc że może się otworzy i uda się wylądować (specjalne tankując wiecej paliwa przed wylotem). Ostatecznie wszystko wróciło albo do Oslo, albo do Bergen, podobnie jak kilka nocnych wakacyjnych powrotów. W miedzyczasie było jescze wypuszczanie pasażerów z samolotów, które zostały zapakowane, ale jeszcze nie wystartowały. Generalnie trochę większy zamęt niż przy zwykłej pozostawionej walizce, chociaż ostatecznie podali, że nic nie znaleźli.

Tylko, że to ani incydent ani katastrowa lotnicza. Raczej perturbacje w ruchu, mniejsze niż przy przeciętnym sztormie. Chociaż oczywiście można wyolbrzymiać, gdy jest się na pokładzie i zalicza się nockę na podłodze w Bergen "zaopiekowany" przez LH

_________________

Bułgarska agencja informacyjna podaje dalsze informacje:
władze otrzymały zgłoszenie od obywatela Bułgarii, który twierdził, że palestyński pasażer na pokładzie Boeinga 737, obsługującego lot FR-9962 zamierzał popełnić „ złe czyny ” . Śledztwo wykazało, że powiadomienie pochodziło od mieszkańca Płowdiwu, którego była żona i dwie córki podróżowały tym samolotem. Kontrola Straży Granicznej potwierdziła, że na pokładzie nie było obywateli Palestyny ani Pakistanu.
Dowództwo Kryzysowe niezwłocznie poinformowało linie lotnicze, lotnisko Stansted w Londynie oraz odpowiednie służby partnerskie. Po ocenie sytuacji dowódca lotu i linia lotnicza zrezygnowali z awaryjnego lądowania i kontynuowali podróż do Londynu. Na lotnisku im. Wasyla Lewskiego w Sofii wprowadzono dodatkowe środki bezpieczeństwa. Aby zapewnić bezpieczeństwo, samolotowi odmówiono prawa wlotu do czeskiej przestrzeni powietrznej i skierowano go nad Niemcy, gdzie myśliwce niemieckich sił powietrznych eskortowały go do końca podróży. Bułgarski minister transportu Karadjov podkreślił, że podjęto wszelkie procedury, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerów i uniknąć niepotrzebnej paniki.
https://m.novinite.com/view_news.php?id=233899

Siedzę sobie w saloniku Song Hong w terminalu drugim lotniska Noi Bai (HAN) i kątem oka przez okno widzę, że coś za wysoko jest ten VietJet biorąc pod uwagę że to dopiero początek pasa. Szybko odpaliłem FR24 i widzę że tak naprawdę odchodzi na drugi krąg. A w oddali widzę, że A320, również VJ, zajmuje już miejsce na pasie. Ciekawe czy media to podchwycą.

p.

_________________
Moje relacje:

Hongkong - nie tak do końca betonowa dżungla

Brunei - najnudniejszy kraj świata?

To jak najbardziej był incydent.



Koniecznie! Chwile grozy nie z tej ziemi!
...

Samolot transportowy UPS podczas trzeciej próby lądowania przy silnym wietrze uderzył jednym z silników o pas startowy

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... d,22174451

W uzupełnieniu. Film z lądowania Boeinga 747-8F w Tajpei. Prawy silnik ociera o pas startowy. Nikt nie został poszkodowany.
https://x.com/accuweather/status/195603 ... n-auf.html

Finnair z Helsinek do Gdańska, kolizja z pojazdem na płycie, uszkodzone śmigło. Pasażerowie polecieli kilka godzin później.
https://polskieradio24.pl/artykul/35659 ... no-68-osob

_________________

Było na głównej nawet.

Pożar w powietrzu, samolot zapalił się w powietrzu: 273 pasażerów Condora omal nie spłonęło żywcem
Boeing 757 linii Condor lecący z Korfu do Düsseldorfu stanął w płomieniach tuż po starcie: zapaliła się prawa komora silnika. Na pokładzie znajdowało się 273 pasażerów.
Według świadków, rozległ się głośny huk, z silnika buchnęły płomienie, po czym nastąpiła kolejna eksplozja i nastąpiła przerwa w dostawie prądu. Ludzie myśleli, że to koniec — niektórzy nawet wysłali pożegnalne wiadomości do swoich rodzin.
Pilotowi udało się awaryjnie wylądować we włoskim mieście Brindisi. Ale koszmar na tym się nie skończył.
Po ewakuacji pasażerowie zostali praktycznie bez pomocy: lot został opóźniony o cały dzień, hotele trzeba było znaleźć na własną rękę. Wielu skończyło śpiąc na podłodze lotniska, owiniętych w koce rozdane przez policję.
Condor i biuro podróży Aida później przeprosiły, mówiąc, że „nie było wystarczającej liczby pokoi hotelowych”. To nie ułatwiło sytuacji pasażerom.
https://avherald.com/h?article=52bc9725&opt=0

_________________
Podróżowanie sprawi, że zaniemówisz z wrażenia, a potem zamienisz się w gawędziarza

To Twój tekst, czy skopiowany z jakiegoś portalu internetowego?

Tekst z X,
żródło Nexta

_________________
Podróżowanie sprawi, że zaniemówisz z wrażenia, a potem zamienisz się w gawędziarza

Akcja służb na krakowskim lotnisku (18.08.2025). Loty zostały wstrzymane na kilkadziesiąt minut.
Na lotnisku Kraków-Balice, ze względu na akcję służb, zamknięty został pas startowy. Jak się okazuje, wystąpiła tam sytuacja, "która wymagała sprawdzenia przez straż graniczną". Podejrzewano, że na pokładzie jednego z samolotów mogła być bomba. Po kilkudziesięciu minutach sytuacja wróciła do normy.
Zamknięta została droga startowa na lotnisku. Powodem są problemy techniczne mówiła w rozmowie z TVN24 Monika Chylaszek, rzeczniczka krakowskiego lotniska.
"Ze względów bezpieczeństwa operacje lotnicze z / do Kraków Airport są chwilowo wstrzymane. Trwają działania służb państwowych.
Jak informuje radio ESKA, podejrzenie ładunku wybuchowego na pokładzie jednej z maszyn było powodem poważnych utrudnień na krakowskim lotnisku Balice. Alarm się nie potwierdził, nic nie znaleziono.
https://www.onet.pl/informacje/onetkrak ... 9,79cfc278

No bez jaj, bądźmy poważni. Nie przystoi na tym forum cytowanie takich bredni.

Część skrzydła Boeinga 737 Delta Air Lines oderwała się przed lądowaniem w Teksasie

Przerażający moment w połowie lotu został uchwycony na wideo przez pasażerkę na pokładzie lotu Delta Air Lines. Na filmie widać jedną z częściowo oderwanych klap zwisającą ze skrzydła. Lot nr 1893 odbywał się z Orlando International na międzynarodowe lotnisko Austin-Bergstrom, gdy pasażerowie zauważyli, odrywający się fragment z tyłu skrzydła.
"Czuliśmy, że to były złe turbulencje. Samolot trzęsł się" - powiedziała pasażerka Shanila Arif w rozmowie z CNN. Wideo nagrane przez Arif pokazało klapę zwisającą za skrzydłem, gdy samolot leciał z prędkością przelotową. Martwiła się, czy fragment kawałek może oderwać się, uderzyć w ogon samolotu i spowodować katastrofę.
W oświadczeniu Delta Air Lines czytamy: Po lądowaniu ustalono, że część klapy lewego skrzydła nie była na miejscu. Przepraszamy naszych klientów za ich doświadczenie, ponieważ nic nie jest ważniejsze niż bezpieczeństwo naszych ludzi i klientów. Samolot został wycofany z eksploatacji w celu konserwacji.

Na pokładzie samolotu było 62 pasażerów i sześciu członków załogi. Nikt nie został ranny. Federalna Administracja Lotnictwa prowadzi dochodzenie po tym, jak klapa na skrzydle Boeinga 737 częściowo zerwała się przed wtorkowym lądowaniem w Teksasie. Delta zobowiązała się do pełnej współpracy w sprawie FAA.
https://edition.cnn.com/2025/08/20/us/d ... ce=bluesky
https://cdn.jwplayer.com/previews/1b6xItc5

W połowie lotu i klapy były wysunięte ?

Te zdjęcie ci mówi ze to się stalo w połowie lotu?

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

"Przerażający moment W POŁOWIE LOTU został uchwycony na wideo przez pasażerkę na pokładzie lotu Delta Air Lines."

Sorki, niefortunne sformułowanie. Powinno być "w trakcie lotu".

Opoznienie BBU KRK nie wiadomo kiedy odlot.
Podczas lądowania przygoda z ptakami.

Oczekiwanie na przyjazd techników z Otopeni.