Fly4free.pl

4 czerwca był strajk we Włoszech. Dziwne ze nie znalazłeś info, bo zajęło 10 sekund na googlu

https://www.pisa-airport.com/it/i-passeggeri/news.html

W takich przypadkach, zostaje jedynie dobra wola właścicieli mieszkan/hoteli oraz ubezpieczenie

Dlaczego lot był w takim razie odwołany 3 czerwca, skoro było wiadomo od połowy maja?

Było wiadomo że będzie strajk, ale nie było wiadomo które konkretnie loty zostaną odwołane. Przewoźnik odwołał loty, kiedy otrzymał listę.

Też miałem lecieć tego 4.06 do Pizy Raynairem. Tak Raynair jak i inni przewoźnicy odwołali około połowy lotów tego dnia. Wg jakiego klucza nie wiadomo, bo Raynair np. wykonał chyba dwa loty z lądowaniami na kilka minut przed moim z Wrocka, ale też już po 10.00 rano i kolejne kilkanaście minut później.

Prawdopodobnie dzień wcześniej lotnisko poinformowało o zasięgu strajku obsługi i co za tym idzie przepustowością lotniska, a decyzją przewoźników było ktore loty puścić.

To może otwierać jakieś pola do walki o odszkodowanie bo linia jakiś wybór miała i dokonała, ale ze miałem szczęście gospodarze tak w Lucce jak Florencji zwrócili mi kasę za rezerwację choć nie musieli, to się sądził nie będę,. Ale z ciekawością pośledzę wyniki ewentualnej walki.

Dokładnie, walczyć, sprawy zakładać i wygrywać, kasę liczyć. Ewidentnie to wina irlandzkiego przewoźnika, że we Włoszech zorganizowano strajk zasięgiem obejmujący cały kraj. Strajk, który był zapowiadany wiele tygodni wcześniej, a przekładany z 19 maja ze względu na powodzie. O'Leary już drży na myśl o tych wszystkich pozwach.

Czytaj że zrozumiem. Jak by to tobie odwołali lot dzień wcześniej nie byłbyś zainteresowany tym dlaczego w ciągu półgodziny przed i po twoim odwołanym inne loty tego samego przewoźnika w to samo dotknięte strajkiem miejsce się odbyły?

Jaki był klucz decyzji kto leci, a kto zostaję.

Dzięki ludziom, którzy będą walczyć, choć mi się nie chce może się tego dowiemy. Może na przyszłość przewoźnik będzie rzetelniej komunikował przyczyny?

Tylko dzięki dzielnym walczącym ludziom w ogóle mamy jakieś prawa pasażera i orzecznictwo, bo wg firm lotniczych jakby nie byly przymuszone pozwami to nie należałoby się nic i nigdy.

A CEO Raynaera pozwami się nie przejmuje bo ma je w koszcie i może np. to było przyczyną decyzji które loty puścić, a które skasować.

Ps. Co z tego że strajk był zapowiadany, skoro był przekładany, a człowiek który miał bilet na ten dzień nie mógł nic z tą wiedzą zrobić skoro nawet sam przewoźnik dopiero dzień wcześniej zdecydował jak to wpłynie na jego loty i na które.

Strajk nie obejmował całego kraju. Rodzice dolecieli dzień później (tego samego dnia Piza również odwołana) do Rzymu a później pociągiem

Jeżeli nie rozumiesz, że strajk był ogólnokrajowy, ale tylko część lotów została odwołana, to znaczy że nie potrafisz myśleć w szerszym kontekście.

Przybliżę ci to na prostszym przykładzie. Jest sklep "u Aliny", a w nim pracownicy ogłaszają strajk, ponieważ oczekują podwyżek płac. Na znak protestu dwie z pięciu kas są zamknięte. Do tego o godz. 12:00 i 14:00 nikt nie jest wpuszczany do sklepu. Sklep prosperuje, ale na zasadach pracowników, część z klientów w tym dniu jest podszkodowana, pozostała część nie odczuła niedogodności.

Wniosek z tego jest taki, że popsioczyć możesz, ale na manne z nieba w tym przypadku nie licz.

A masz może Ty albo @Kothson jakieś namiary, linki itp kiedy najwcześniej były ogłoszone informacje o tym strajku 4.06.2023?

Nawet jeśli zryczałtowane odszkodowanie z EU261 nie wchodzi w tym przypadku w grę, to można by się zastanawiać w przypadku osób które poniosły faktyczne koszty przepadnietych a oplaconych noclegów, wstępów itp. nad zwykłą odpowiedzialnością odszkodowawczą z Kodeksu cywilnego z tytułu zawinienia polegającego na zbyt późnym odwołaniu niektórych lotów 4.06.23, tym bardziej że Buzz to polska firma więc sądzić się można przed polskim sądem na jasnych polskich zasadach.

Tą winę Buzza w zbyt późnym odwolaniu danego lotu dobrze widać na moim przykładzie.
Bo nawet gdybym przeczytał tą informację na stronie lotniska 30.05.2023 to nic bym nie mógł zrobić z noclegami bo lot formalnie wciąż miałem i jak się okazuje post factum było 50% szans że się odbędzie.
Natomiast jak bym od Buzza dostał info o odwołaniu lotu 1 czerwca 2023, a nie 3.06.2023 na 18 godzin przed wylotem, to mógłbym bezkosztowo odwołać rezerwację bez proszenia się hostów o łaskę.

Myślę, że linie otrzymują listę lotów do odwołania w ostatnim momencie. Jaki sens miałby strajk i jaki byłby jego zasięg, jeżeli z góry by było wiadomo np. miesiąc wcześniej, które loty będą odwołane? No pomyśl trochę.

Lista lotów gwarantowanych została opublikowana dopiero 31 maja i to po południu.

https://www.enac.gov.it/trasporto-aereo ... -garantiti

Swoich praw możesz dochodzić zawsze, ale raczej we własnym zakresie. Od każdego pośrednika u którego złożysz wniosek dostaniesz automatyczną zwrotkę, w której dowiesz się że z uwagi na strajk firma nie podejmie się sprawy.

Dzięki.
Z tej listy wynika, że żaden lot do Pizy pomiędzy 10 a 18 nie był gwarantowany, a mimo to połowa się odbyła- czyli była to jednak decyzja przewoźnika, które loty skasować, a które puścić mimo strajku.

Nie będę dochodzil bo nie poniosłem strat, bo gospodarze okazali się łaskawi, a faktyczie odszkodowanie ryczałtowe z EU 261 jest wątpliwe.


Ale gdybym jednak za te noclegi zapłacił tylko dlatego, że Buzz poinformował mnie o odwołaniu lotu na 18 godzin orzeł lotem, a nie 3 dni wcześniej to bym pewnie spróbował to odzyskać, właśnie z powołaniem się na tą okoliczność.

Naprawdę nie widzisz w tej sytuacji braku staranności Buzza, który wiedząc od co najmniej 30 mają o strajku zwleka z odwołaniami do 3 czerwca i przerzuca w ten sposób całe ryzyka na pasażerów?

To idź do sądu i pochwał się później uzyskanym odszkodowaniem tyle w temacie i nie wiem po co to drążyć i szukać dziwnych powodów na siłę?

Skoro jesteś tak pewny swoich racji, to skąd wątpliwości? Pokaż jak ogrywasz france, bo pisać i teoretyzować każdy potrafi.

Czytajcie że zrozumieniem.
Przeznaję cały czas że odszkodowanie z EU 261 jest wątpliwe, a odszkodowania z KC z tytulu winy przewoznika w zbyt poznym odwolaniu lotu, co do ktorego uwazam, że szanse bylyby spore nie będę dochodził bo z łaskawości hostów strat żadnych nie poniosłem, więc nie mam o co pozywać.

Ale gdybym te straty poniósł to bym próbował, nawet liczac sie z porazką - bo taki urok sądzenia sie, ze ktos wygrywa, ktos przegrywa. W tej sprawie polski sąd, polska firma - odpadają chociaż problemy proceduralne.

I liczę że ktoś kto takie straty poniósł zaryzykuje i do sądu pójdzie. Wynik sprawy sadowej nigdy nie jest pewny, ale bez odważnych nie ma postępu- patrz u nas frankowicze, czy z tematyki forum Ci którzy swoimi pozwami i zwiazanym z nimi ryzykiem finansowym doprowadzili do tego że linie nie mogą zasłaniać się strajkami własnych pracowników, czyli pomogli nam wszystkim.

A przede wszystkim ciekawi mnie klucz wg którego odwołano te a nie inne loty i już sporo z tej dyskusji dzięki linkom Zeusa i kothsona
wyniosłem.

Czy cos sie dzieje dzis w UK? Kilka krajowek Easyjeta (np. Edi-Stn) jest Cancelled due to ATC restrictions.

@Jac
https://www.independent.co.uk/travel/ne ... 55831.html
tylko to wczoraj zobaczyłem

Czy dziś był jakiś strajk obejmujący Rimini?
Chodzi o FR2783 do KRK , które wyleciało z 4 h opóźnieniem - z relacji znajomych wynika że czekali "z powodu strajku" ale wszystkie inne loty zaplanowane w tym samym czasie z tego lotniska się odbyły (więc nie wygląda to na strajk ATC czy obsługi lotniska); poprzednia rotacja z KRK też idealnie o czasie przybyła.

@marek2011 mogły jeszcze być jakieś restrykcje na trasie lotu.

Nocny pożar w terminalu lotniska.
Lotnisko nie przyjmuje samolotów.
Na Flightradar24 na czerwono...
Media podały że do środy loty zostały odwołane.

tak, dziś to news dnia w Katanii, drugi news to ten, że nadchodzą upały, w środę na Sycylii ma być 45 stopni

w ramach uzupełnienie pozwolę sobie wrzucić tłumaczenie artykułu z dzisiejszego poranka na temat pożaru lotniska, źródło today.it

Pożar na lotnisku: loty wstrzymane, najnowsze wiadomości na żywo, co wiemy

Alarm w Katanii został uruchomiony o 23.29 w niedzielę wieczorem. Pasażerowie w pośpiechu opuścili lotnisko. Pożar wybuchł w dolnej części lotniska. Loty wstrzymane co najmniej do 19 lipca.

Alarm został wywołany przez pierwsze wezwanie straży pożarnej o godzinie 23.29 w niedzielę wieczorem. Długie minuty strachu (podczas gdy będą dni niedogodności) na lotnisku Catania Fontanarossa z powodu pożaru. Lotnisko zostało zaatakowane przez intensywny dym z płomieni. Pasażerowie i inne osoby w pośpiechu opuszczały lotnisko. W zbiorowym pędzie, niemal w ciemności dymu, byli tacy, którzy krzyczeli i tacy, którzy płakali, wypychani na zewnątrz przez pracowników ochrony krzyczących "wynocha, wynocha wszyscy". Nie było poważnych obrażeń, tylko kilka osób odurzonych dymem i w szoku.

Pożar na lotnisku w Katanii: loty przekierowane do Trapani i Palermo

Pożar na międzynarodowym lotnisku Vincenzo Bellini wybuchł w dolnej części terminalu lotniczego. Strażacy określili sytuację jako "delikatną i trudną" i przez długi czas zajmowali się gaszeniem płomieni. Pożar został opanowany przez zespoły straży pożarnej obecne w Fontanarossa oraz przez te, które przybyły na lotnisko z siedziby dowództwa prowincji. Jednak zapewnienie całkowitego bezpieczeństwa tak złożonej logistycznie strukturze, jaką jest duże lotnisko, zajmie trochę czasu. W tej chwili nie jest jasne, co spowodowało pożar.

Loty zostają zawieszone do godziny 14:00 w środę 19 lipca: zostało to potwierdzone w nocie wydanej przez Sac, spółkę zarządzającą lotniskiem w Katanii. W samym sercu lata (i sezonu turystycznego) zapowiadają się dni niedogodności dla tysięcy wczasowiczów i mieszkańców. Stąd też zaproszenie wystosowane za pośrednictwem mediów społecznościowych przez burmistrza Katanii, Enrico Trantino, do podróżnych, by nie udawali się do Fontanarossy "z powodu przewidywanych poważnych zakłóceń w ruchu drogowym".

Siedem lotów zostało przekierowanych z Katanii do Palermo, a kolejne dwa do Trapani. Są to pierwsze skutki zamknięcia lotniska. Dwa samoloty z Rzymu-Fiumicino zostały przekierowane do Palermo, podobnie jak loty, które przyleciały wczoraj wieczorem z Mediolanu Linate, Mediolanu-Malpensy, Turynu, Malty i Casablanki. Zamiast tego dwa loty z Budapesztu i Bergamo zostały przekierowane do Trapani-Birgi. "Solidarność z Sac i wszystkimi kolegami z Katanii", pisze Gesap, firma zarządzająca lotniskiem "Falcone-Borsellino", "Palermo jest dostępne, aby pomóc".

Podobną wiadomość wysłał również Airgest, spółka zarządzająca lotniskiem "Vincenzo Florio": "Lotnisko Trapani i Airgest, spółka zarządzająca lotniskiem, uważnie śledzą wydarzenia, które dotknęły lotnisko w Katanii i chcą wyrazić swoją bliskość z Sac, mając nadzieję, że jak najszybciej powróci ono do bycia filarem sycylijskiej mobilności", czytamy w mediach społecznościowych. "Dalej! Jesteśmy z wami i jesteśmy gotowi udzielić naszego wsparcia".