Fly4free.pl

Rezerwację na expedii można w prosty sposób anulować przez internet bez żadnych problemów, o ile warunki danej rezerwacji to dopuszczają bezkosztowo. Wówczas expedia nie potrąca żadnych opłat. Zwrot jest 100% z tym że gdy płacisz karta polaską należy liczyć sie z różnicami kursowymi z dnia rezerwacji i jej rozliczenia: może to spowodowac pewną stratę i za to expedia nie odpowiada bo rozlicza wszystko w okreslonej walucie.
Wówczas zwrot następuje automatycznia na kartę, która została opłacona rezerwacja.
Całość trwa kilka dni, nie ma żadnych problemów.

Z hotel.com nie miałem doświadczeń w zakresie anulacji.

Lub zysk

Jeżeli dostajesz jakieś punkty lub cashback za transakcje to w przypadku anulacji jest robiona korekta bonusów. Przetestowane na karcie city/wizz i transakcjach w agoda.com i onthebeach.co.uk. W tym drugim przypadku zwrot był na drugą kartę wydaną po zastrzeżeniu poprzedniej.

No chyba, że zgłosisz sprzedawcy, żeby zwrot był zrobiony na kartę innego banku

Myślalem raczej o bonusach od wystawcy karty , a nie sprzedawcy.
Rozumiem, że musisz mieć jakiś obrót. Jeżeli dostaniesz zwrot w 2013 roku za anulowane transakcje wykonane w 2012 to bank na 99% skoryguje obroty z roku poprzedniego i mogą cofnąć przyznane bonusy.

Jeżeli jest nierefundowalna to porpostu nie dostaniesz zwrotu w razie anulowania, modyfikacji dat pobytu lub niepojawienia się w hotelu, takze w razie skrócenia pobytu np. z 3 do 2 noclegów.
System rozliczeń między pośrednikiem i hotelem nie ma juz tu najmniejszego znaczenia.

Nie ma znaczenia.
Domagasz się zawsze od tego komu płacisz (kto obciąża twoja kartę) czyli od pośrednika, np. expedii. A jak on sie rozlicza z hotelem i kiedy to już jego problem.

Czy anulował może ktoś zwrotną rezerwacje na Hotels.com?

Myślałem, że jakoś sprawniej to idzie. Anulowałem w połowie grudnia, kasy oczywiście nie ma, choć mają na to 30 dni roboczych. W jakim czasie zwracali Wam środki?

Jeśli środki w ciągu 30 dni nie zostały zwrócone to śmiało dzwoń do pośrednika. Oznacza to że nastąpił błąd i nie zostały jeszcze wysłane.

Po ok. tygodniu, ale zaraz po odwołaniu rezerwacji zadzwoniłam do obsługi klienta, prosząc o wyszukanie sprawy i zajęcie się nią od reki (bo chciałam zrobić kolejna rezerwacje jeszcze w tym samym cyklu rozliczeniowym karty).

Trochę się zdziwiłem, bo często zdarza mi się anulować rezerwacje na otel.com i zawsze dostaję zwrot na kartę w terminie 3-5 dni bez żadnego dzwonienia, czy mailowania. Niby Turcy, a system mają lepiej dopracowany i wszystko idzie z automatu (rezerwacje, vouchery, informacje przypominające, zwroty).

No i środki nie dotartły. Pierwszy raz mi się to zdarza, wczoraj kontaktowałem się zarówno z hotels.com jak i z bankiem (Sync). Jeden zrzuca winę na drugiego. Konsultantka z hotels.com sprawdzała niby "w dwóch systemach" i zwrot niby poszedł dzień po anulowaniu rezerwacji.

Wiem że nikt tu wróżką nie jest, ale - czy istnieje coś takiego, co jednoznacznie pozwoli zweryfikować czy pośrednik faktycznie wrócił środki na kartę (coś jak ID transakcji, tytuł transakcji - cokolwiek).

Zapytaj konsultantki z hotels.com, jak zrobili ten zwrot - czy jako cofnięcie transakcji, czy jako uznanie karty.

Przed chwila sie do mnie odezwali, że chcą wyciąg mojej karty. LOL! Wysłałem im screen, bo miałem na tej karcie jedynie 4 transakcje - ale to już najlepiej świadczy o poziomie ich bałaganu.