Fly4free.pl

Udało się uniknąć najgorszego scenariusza, czyli obrony do ostatniej kropli krwi, długotrwałych walk i masakry ludności. Teraz pozostaje pytanie, co stanie się z ormiańską ludnością Karabachu. Przypuszczam, że dostaną opcję wyjazdu do Armenii, z której pewnie w znacznej części jeżeli nie większości skorzystają, a władze Azebejdżanu co najmniej nie będą oponować. Czyli skończy się czystką etniczną, ale - miejmy nadzieję - bez masakr i pod przykrywką legalności.

Dla Ormian nie wygląda to dobrze, a wygląda na klęskę na całej linii. Harutiunian chyba coś wiedział, bo parę dni temu złożył rezygnację.
Trudno wierzyć w dobre intencje Azerowie wobec ormiańskiej ludności.

_________________

Uchodźcy na lotnisku w Stepanakercie, czekających na ewakuacje. I ta "Ruska" szma.. pardon, flaga.

PS własnie sprawdziłem w systemie Ministerstwa Zagranicznych Azerbejdzanu, jak tam mój ban, a tam info: Travel ban imposed by the State Migration Service on the requested person, for a lifetime.

Chyba to druknę, i przykleję obok visy do Arstakh

Moim zdaniem laika zmierza ku dobremu - takie przesuniecia ludności, co ważne bez rzezi, eliminują pola konfliktów na przyszłość.
Gdzie byśmy byli dzisiaj z Niemcami na ziemiach odzyskanych czy w czeskich Sudetach i licznymi Polakami na dawnych Kresach?

A zassanie 120 000 białych, dobrze asymilujacych się chrześcijan nie powinno być problemem dla Europy, a w aktualnej sytuacji demograficznej jest wręcz zyskiem.

@Zeus

Jak zarobiłeś bana na Azerbejdżan?
Pamietam z starych Twoich relacji że jednak byłeś w AZ. Czyżby podczas podróży do Karabachu jakieś tajne służby z AZ Cię tam skontrolowały i wpisały w system? Bo zaciekawiło mnie to gdyż wiza do Karabachu nie była wklejana w Paszport i nie było de facto śladu w Paszporcie z pobytu tam.

Ps. Po wejściu na Google Maps i wpisaniu „Stepanakert Airport” jest filmik sprzed paru godzin.

https://maps.app.goo.gl/Ecreewp8QcGCRmiT9?g_st=ic

_________________

Mi obowiązkowo Karabach wkleił wizę w 2011.

@Martinuss prawdopodobnie przez post w Face i na moim blogu.

Na caravanistan pisali o szpiegach w NK

https://caravanistan.com/forum/viewtopic.php?t=2875

@Zeus

Szok

O banie dowiedziałeś się z ciekawości sprawdzając bazę AZ czy przy aplikacji o Wizę do AZ przyszła odmowa?

_________________

Na dawnej stronie AzAl był pdf z ludźmi którzy mają bana, podzielony na kraje i alfabetycznie. Jako ze inicjały mam AA, to byłem nr 1 w PL

A tu dla porównania moje zdjęcie lotniska Stepanakert Khojaly (kodu IATA brak) z 2016.
Nie było tam nikogo. I tej szmaty też.
Jak już przy tych "wyzwolicielach", to taka informacja z wczoraj:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... pokojowej/

_________________
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.

Na gruncie roli "wyzwolicieli" powstał nowy, dość gorzki dowcip:

- Co to jest, bezsilne i nie przynosi pokoju?
- Rosyjskie siły pokojowe.

-- 21 Wrz 2023 22:50 --



https://belsat.eu/pl/news/21-09-2023-be ... -karabachu

Jeżeli to prawda, to brzmi bardzo źle. Kilka tygodni temu zaprotestowałem przeciwko porównaniu sytuacji Karabachu do oblężenia Sarajewa z 1992-95, ale jeżeli takie żądania są prawdziwe, to zaczyna to niepokojąco przypominać przebieg wydarzeń bezpośrednio przed i po upadku Srebrenicy. Tam też ludność cywilna schroniła się w bazie sił pokojowych, które okazały się bezradne. Wynegocjowano "korytarz humanitarny" dla cywilów, po czym wiadomo co się stało...

Przy czym sytuacja międzynarodowa w tamtym regionie jest tak zagmatwana, że możliwości skutecznego nacisku na Azerbejdżan są znikome.

Obym był złym prorokiem...

-- 21 Wrz 2023 23:24 --

PS. Widzę teraz dwa wyraźne scenariusze.

Względnie pozytywny: obie strony zachowują się racjonalnie. Azerbejdżan konsumuje zwycięstwo, daje miejscowym Ormianom z Karabachu opcję wyjazdu albo pozostania, wybierający wyjazd (których pewnie będzie zdecydowana większość) są ewakuowani w zorganizowany sposób do Armenii. Armenia przełyka żabę i godzi się z utratą Karabachu. Dzięki temu może przestać zależeć od łaski Rosjan, na czym do tej pory bardzo źle wychodziła. Obie strony zawierają układ pokojowy uznając swoje granice w międzynarodowo uznanym przebiegu. Turcja otwiera granicę z Armenią (pretekstem do jej zamknięcia była "okupacja Karabachu"). Azerbejdżan dalej zarabia potężną kasę na sprzedaży ropy i gazu do Europy.

Negatywny: zwycięża irracjonalizm. W Azerbejdżanie wola zemsty prowadzi do represji wobec karabachskich Ormian uznawanych za "przestępców", a przy szerokiej interpretacji może to dotyczyć każdego, kto slużył w karabachskim wojsku (w skrajnej wersji -zob. przykład Srebrenicy). W Armenii Paszynian upada i zastępuje go ekipa szukająca rewanżu za Karabach, a co najmniej odmawiajaca pogodzenia się z jego utratą. Azerbejdżan żąda korytarza zangezurskiego i szykuje kolejną wojnę w celu jego zdobycia. Rosjanie oczywiście aktywnie mieszają w tym kotle, żeby jak najbardziej zaostrzyć sytuację.

Wszystko tak naprawdę zależy od tego, co zrobi Alijew jako niekwestionowany zwycięzca. Czy mentalnie bliżej mu do idącego w szaleńcze mrzonki Putina czy do sprytnego i kalkulującego Erdogana.

Armenia wezwała ruskich mirotworców do opuszczenia Karabachu I zastąpienia ich siłami ONZ.
https://x.com/MyLordBebo/status/1705510 ... 63557?s=20

_________________

Na to musiałby się zgodzić Azerbejdżan, na co m.zd. nie ma najmniejszych szans.

W BBC ukazał się właśnie trochę dłuższy tekst dość dobrze podsumowujący sytuację na miejscu, obawy i możliwy dalszy przebieg wydarzeń.
https://www.bbc.com/news/world-europe-66888945

Oj, dzieje się... Rosyjscy żołnierze zginęli w Górskim Karabachu.

https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-r ... rp_state=1

To jest informacja sprzed 4 dni, Alijew przeprosił Putina i sprawa nie miała ciągu dalszego. Chociaż można przypuszczać, że taki "przypadkowy" ostrzał był formą nacisku Azerów na "siły pokojowe", żeby raczej traktowały swoją misję jako krótkoterminową.

Tymczasem dzisiaj są informacje o ewakuacji pierwszych Ormian z Karabachu do Armenii. Na razie dotyczy to osób które wskutek walk straciły domy.
https://www.bbc.com/news/world-europe-66905581
więcej szczegółow na https://news.am/eng/
Niewykluczone, że to początek eksodusu całej populacji.

@meczko niestety exodus się rozpoczął.
Ormianie opuszczają i palą swoje domy np w okolicach Martakertu/Agdere.

_________________

Trwa eksodus ze Stepanakertu. Na kanale miejscowej dziennikarki sa filmiki stamtąd. Uchodźcy jadą swoimi samochodami.
https://twitter.com/marutvanian?t=ZIxgo ... 9nKWA&s=09

Na news.am podali, że do Armenii dotarło już prawie 3000 osób. W Stepanakercie wrócił prąd, co potwierdzają ormianskie media. Azerskie twierdzą, że miasto zostało podłączone do azerskiej sieci.

Wygląda chyba na to, że Azerowie otwarli korytarz laczyński i pozwalają Ormianom przejechać bez większych komplikacji.

Po 2000 latach społeczeństwo ormiańskie Górskiego Karabachu dobiega końca.