Fly4free.pl

We wrześniu (druga połowa) wybieramy się w kilka osób do Armenii na rowery. Chcielibyśmy trochę uciec z turystycznych szlaków (których w Armenii i tak jest mało) i skupić się bardziej na ormiańskim folklorze.
Czy może ktoś polecić jakieś rodzinne winiarnie albo miejsce, gdzie się wypieka lawasz - tradycyjny chleb ormiański? Może znacie jakieś ciekawe festiwale lub festyny?

Nie chodzi mi o coś zrobione typowo pod i dla turystów, ale raczej prywatne gospodarstwa itp. gdzie króluje manufaktura i zeszła epoka, a ludzie są mili i życzliwi

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje.

Armienia nie jest krajem aż tak bezinteresownym jak Gruzja i ludzie są mili (ogólnie), ale też wielu z nich jak widzi turystów to tak jakby widzieli dolary w oczach.
Jeśli chodzi o folklor to w kilku miejscach ludzie zaprosili nas na noclegi do domu za free i tam rzeczywiście było swojsko i momentami tak jakby się czas zatrzymał. Polecam trasę od jeziora Sevan do monastyru Tatev. Po drodze jest sporo małych wiosek i tam ludzie jak się łapie stopa są skłonni podejść i dać chleb, ser, arbuza itp, lub nawet zgarnąć na nocleg do domu. Mała rzecz a cieszy
Jeśli chodzi o lawasz to w każdej miejscowości znajdziecie jakąś piekarnię.
Na festiwalu szczerze mówiąc żadnym nie byłam więc się nie wypowiem.

Podłączę się do tematu, gdyż wybieram się za dwa tygodnie, szczególnie interesuje mnie znalezienie jakiejś tradycyjnej ormiańskiej winnicy, jakieś pomysły?

Tradycyjne winnicy znajdziesz na pewno w Areni.