Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 45 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
#21 PostWysłany: 11 Kwi 2019 13:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 2866
Loty: 119
Kilometry: 174 534
srebrny
Popieram, tam miałem pierwszy lot z młodym
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wczasy w Grecji: tydzień w 4* hotelu z all inclusive na Zakintos za 2299 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Grecji: tydzień w 4* hotelu z all inclusive na Zakintos za 2299 PLN. Wyloty z 2 miast
Afryka mniej znana: loty z dużym bagażem do Togo, Kamerunu i Liberii z Warszawy od 1494 PLN Afryka mniej znana: loty z dużym bagażem do Togo, Kamerunu i Liberii z Warszawy od 1494 PLN
#22 PostWysłany: 11 Kwi 2019 19:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Sie 2011
Posty: 7342
HON fly4free
A ja powiem tak: odpuść lot i pojedź swoim autem do Niemiec. Nasza córka tam właśnie pojechała w swoją 1. podróż zagraniczną. Miała wtedy 6 m-cy. Pojechaliśmy do Bad Münstereifel, ale lokalizacji do wyboru jest cała masa. Szczególnie polecam Szwarcwald. Dojeżdżasz autem, a potem komunikację w całym regionie (łącznie z dojazdem do Strasburga i do Bazylei) masz za darmo (no, nie do końca za darmo, bo w ramach opłaty klimatycznej. Poszukaj informacji o KONUS).
Z bliższych rejonów polecam góry Harzu z pięknym Wernigerode i innymi miastami w okolicy.
W maju wszędzie tam będzie już ładna pogoda, a ceny też niższe, niż latem.
To jest dość daleko, więc jazda będzie trochę trwała, ale w tym wieku dziecko i tak będzie spać (bo w końcu nic tak nie usypia bobasa, jak szum jadącego auta :D).

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Góra
 Profil Relacje PM off
kbk lubi ten post.
kbk uważa post za pomocny.
 
      
#23 PostWysłany: 12 Kwi 2019 00:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Kwi 2016
Posty: 46
Potwierdzam większość opinii przedmówców.
My z obecnie niespełna dwulatką lataliśmy paręnaście razy i jak na razie podróże do 1-1,5 wspominam najlepiej. Na dłuższy wypoczynek zawsze polecę Kanary z opcją auta. Gdzie byście się nie wybrali, jeśli nie zdecydujecie się na własny fotelik to koniecznie weźcie pokrowiec. W naszym przypadku loty 5- 5,5 godzinne do roku mała praktycznie przesypiała, ale generalnie to anioł w podróży. U nas sprawdza się zasada - tam, gdzie rodzice są razem, jest spokój i wyluzowanie. Wbrew pozorom małe dzieci nie mają dużych wymagań, więc jeśli to rzeczywiście nie jest objazdówka i nie będzie męcząco to wszyscy skorzystają. Bebe może nie będzie podziwiać widoków, ale zmieni klimat, złapie trochę witaminy D i to jednak wakacje, praktycznie non stop na powietrzu.
Polecam oprócz nosidła/chusty ze względu na komfort malucha zabranie normalnego wózka, a nie „parasolki”, w których teoretycznie można położyć plecy, ale w przypadku takiego bąbla nie jest to pozycja na płasko. Na lotniskach pełno jest niesiedzących niemowlaków sztucznie powyginanych i pochylonych w parasolkach...

@Arcon parki są wszędzie, z takim podejście to chyba pomyliłeś forum.
_________________
https://totutotam.eu/
https://www.instagram.com/totutotam_eu/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#24 PostWysłany: 12 Kwi 2019 08:43 

Rejestracja: 13 Kwi 2015
Posty: 1615
Loty: 56
Kilometry: 51 059
niebieski
U nas podróżowanie zaczęło się od wypraw samochodem. Najpierw Zamość (4 msc), Krynica (9 msc) i Ustroń. Pierwszy lot córka odbyła jak miała rok i 2 miesiące i to był Cypr. Wydaje mi się, że wybraliśmy dobrze, pod koniec maja nie było jeszcze mega gorąco, relatywnie blisko jest wszędzie, zwłaszcza autem.
Oczywiście nie był to wyjazd taki jak inne, bo przede wszystkim trzeba się skoncentrować na dziecku, ale zmieniając się z żoną i daliśmy radę trochę poplażować, wykapać się i odpocząć.
Niespokojnie było tylko raz, jak próbowaliśmy zwiedzić Nikozję, spacer strefą buforową to już było za dużo, bo nigdzie nie było placu zabaw, plaży, morza.
Cypr to dobra opcja na 1 dłuższy, samolotowy wyjazd.
Góra
 Profil Relacje PM off
Madzik1988 lubi ten post.
 
      
#25 PostWysłany: 12 Kwi 2019 09:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Wrz 2011
Posty: 483
Loty: 204
Kilometry: 325 480
niebieski
Hej @mdps

Jeśli chodzi o kierunki europejskie, bardzo, bardzo polecałbym rozważyć wyjazd samochodowy na Bałkany - mam ogromny sentyment do naszej pierwszej podróży z pierwszą córką (w wieku 5 miesięcy), zwłaszcza poza sezonem jest cudnie - objechaliśmy Chorwację, Bośnię i Hercegowinę i Czarnogórę, oczywiście w dwa tygodnie nie ma sensu się tak gonić.

Z proponowanych przez Ciebie kierunków "samolotowych" - Włochy i Wyspy Kanaryjskie to zawsze świetna opcja. Maltę odpuściłbym jeśli macie dziecko w wózku, bo poruszanie się tam z wózkiem uważam za dość niewygodne (sprawdzone).
We Włoszech pewnie najprędzej wybrałbym się na Sycylię, a oprócz Toskanii rozważ jeszcze na przykład region Puglia (dzięki połączeniom Wizza do Bari).
Dużo dobrego słyszałem też o Krecie i mamy to na naszej liście, ale osobiście jeszcze nie sprawdzone, więc nie mogę polecić (jeszcze).
W Europie bardzo polecam też Portugalię, zwłaszcza regiony na południe od Lizbony i Algarve, najlepiej wynajętym samochodem.

My z niemowlakiem (o ile roczne dziecko tak można jeszcze nazwać) wybraliśmy się w półroczną podróż po Ameryce Południowej i kawałku północnej i wbrew powszechnym wyobrażeniom, jeśli chodzi o warunki to niczego szczególnie nam nie brakowało (jedynie ogromne odległości i długie godziny spędzone w środkach transportu bywały męczące). W młodszym wieku byliśmy na przykład w Iranie czy Tajlandii i uważam, że oba kierunki sa świetne na podróż z maluchami, no ale pytałeś o Europę to nie namawiam ;-)
Możesz zajrzeć na moją stronę (w podpisie) - może znajdziesz nieco więcej inspiracji.

Powodzenia! ;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Turtelik lubi ten post.
 
      
#26 PostWysłany: 14 Kwi 2019 21:49 

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 105
kspr napisał(a):
Hej @mdps

W młodszym wieku byliśmy na przykład w Iranie czy Tajlandii i uważam, że oba kierunki sa świetne na podróż z maluchami, no ale pytałeś o Europę to nie namawiam ;-)
.

Powodzenia! ;-)


Też bym chciala, ale cały czas myślę o WZW A. Jakie macie do tego podejscie?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#27 PostWysłany: 15 Kwi 2019 08:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Wrz 2011
Posty: 483
Loty: 204
Kilometry: 325 480
niebieski
@ineskeywest Podejście mamy takie, że szczepimy na wszystko, co obowiązkowe i zalecane, jednak niekoniecznie zawsze z harmonogramem szczepień (bo wyjazd, bo przeziębienie, bo brak szczepionki). Jeśli chodzi o WZW typu A, dziecka nie można zaszczepić poniżej 12. miesiąca życia, więc w Iranie i Tajlandii tego szczepienia nie mieliśmy. Co więcej, z półrocznym wyjazdem do Ameryki Południowej czekaliśmy, aż druga córka ukończy roczek i trafiliśmy na czas, kiedy w Polsce w wyniku jakiegoś owczego pędu i szalonego zainteresowania nie sposób było znaleźć szczepionkę, więc też ruszyliśmy bez tego szczepienia.
Akurat na WZW A uważam, że warto się zaszczepić podróżując gdziekolwiek, niekoniecznie poza Europę czy do krajów, które w powszechnej opinii klasyfikuje się jako "egzotyczne".

*Zrobił się mały offtopic, aczkolwiek przydatny w kontekście podróży z dziećmi i wyboru kierunku - w razie potrzeby można poprowadzić dyskusję w osobnym temacie.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#28 PostWysłany: 15 Kwi 2019 10:38 

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 105
Ja tez tak uwazam jak Wy. Dlatego obawiam się wyjazdu bez WZW A w egzotyczne miejsca. Z tego powodu przed ukończeniem 1 roku z tych dalekich, to tylko Japonia wpadnie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#29 PostWysłany: 15 Kwi 2019 11:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Lip 2017
Posty: 1660
Loty: 70
Kilometry: 138 694
niebieski
Pierwszy wyjazd konsultowaliśmy mocno z pediatrą, który jest podróżnikiem. Powiedział nam, że pierwszy wyjazd dobrze by zrobić nad morze, najlepiej polskie. Bo jod i wzmacnianie układu odpornościowego. Byliśmy tam z synkiem gdy miał pół roku.
Zalecał aby nie jechać samochodem dłużej niż 3 godziny dziennie. Oczywiście dziecko przeżyje i zdecydowanie dłuższą drogę, ale nie jest dla niego korzystne siedzenie w foteliku samochodowym (kręgosłup i narządy wewnętrzne).
Pediatra tłumaczył też, aby był to pobyt możliwie długi (byliśmy miesiąc) aby po aklimatyzacji nie szykować mu kolejnego szoku. Ważne jest aby przy podróży ograniczać zmiany. Jeśli zmieniamy miejsce pobytu to zabierzmy rzeczy które zna (wózek, pościel, zabawki, poduszki) i nie zmieniajmy diety.

Oczywiście pediatra zna i widuje rodziny, które z dzieckiem 3 miesiące jadą do Tajlandii czy na inne Goa. Pomijając niewykształcony i mało sprawny układ odpornościowy, grożący infekcjami, to na dziecku odbijają się wszelkie szoki i zmiany w układzie nerwowym. A to daje znać później.

Tłumaczono nam, że dziecko powyżej roku jest już biologicznie znacznie lepiej ukształtowane i można już z nim jeździć i latać. I znowu zdrowy rozsądek. Taki maluch wytrzyma 10 h w samochodzie, ale dobrze ani wygodnie mu nie będzie. Przeżyje oprowadzanie go godzinami po mieście i noszenie w nosidełku (uwaga biodra) nie umrze od tego ani nogi mu się natychmiast nie pokrzywią, ale szczęśliwy nie będzie.

Natomiast dzień w słońcu i na łące przy strumyku z rodzicami to istny raj.
_________________
ODZYSK CZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#30 PostWysłany: 15 Kwi 2019 13:11 

Rejestracja: 23 Lut 2014
Posty: 33
Z Włoch jeśłi nie chcecie wypożyczać auta to polecam okolice Bari - bardzo sprawnie można się poruszac koleją. Byliśmy w półroczniakiem własnie w maju i było extra. A jeśli z autem, to bierzcie swój fotelik i tyle - Sardynia, Sycylia, Calabria baaaardzo fajna, toskania tez może być, fajnie jest trochę wtedy pojeździć a trochę pobyc nad morzem, Elba tez jest cudna. Powodzenia.
Ps. My teraz z trójka, w tym niemowlak planujemy i to tez jest do zrobienia:) Właśnie Apuglia i Calabria jest u nas do powtórzenia, tak nam się spodobało:)
Góra
 Profil Relacje PM off
kama lubi ten post.
 
      
#31 PostWysłany: 15 Kwi 2019 22:50 

Rejestracja: 16 Sty 2014
Posty: 97
O ile dostosujemy swoje plany do potrzeb niemowlaka (mądry post eskie) i nie będziemy go przemęczać, to przecież mu wszystko jedno, czy jest w Hiszpanii,, we Włoszech czy u babci na działce. A wszędzie w Europie są chodniki dla wózków, pieluchy i słoiczki w sklepach, więc najlepiej wybrać to, co się nam najbardziej podoba, i wyciąć to, co może nie podobać się dziecku...
Góra
 Profil Relacje PM off
kspr lubi ten post.
 
      
#32 PostWysłany: 17 Kwi 2019 12:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2012
Posty: 1134
Loty: 392
Kilometry: 429 122
niebieski
mdps napisał(a):
Może trochę marudzę, ale chciałbym, żeby ten wyjazd odbył się jak najbardziej komfortowo bez konieczności pokonywania dużych odległości autem ( z tego punktu widzenia przekonuje mnie wyjazd na wybrzeże w okolice Barcelony).

Proszę o pomoc :)

Właśnie wróciliśmy z wyjazdu w okolice Barcelony z 16-miesięcznym synem i polecam takie rozwiązanie, szczególnie jeśli opcja ma byc bez auta. My chcieliśmy uniknąć tłumów (czyli Barcelony) i wybraliśmy pozasezonowe Costa Dorada, baza w Salou (miasteczku nastawionym pod turystów) oznaczała wygodne chodniki idealne pod wózek, sklepy na każdym kroku, place zabaw co kawałek i dużą bazę noclegową z apartamentami z kuchnią. Codziennie jeździliśmy pociągiem za niewielkie pieniądze do pobliskich miejscowości - Tarragona, Altafulla, Torredembarra, Tortosa, Reus. Wszystkie oferują sporo ciekawych, historycznych miejsc wartych zwiedzenia, a większosć z nich jeszcze piaszczyste plaże, gdzie dziecko miało świetną zabawę. W pociągu dziecko odpoczywało, spało lub nawiązywało kontakt z miejscowymi (w Hiszpanii większość osób uśmiecha się do dzieci i widać, że je naprawdę lubi). Samochodem nie zoabczylibyśmy raczej sporo więcej, może ze 2-3 miejscowości/klasztory bardziej w głąb lądu, bo z dzieckiem i tak nie zamierzaliśmy być pół dnia w podroży.
Wiem, że z Poznania loty są do Girony, a stamtąd bliżej na Costa Brava, ale tu widzę dwa niekorzystne czynniki: bardziej górzysty teren i linie kolejowe raczej pomijające najciekawsze miejscowości.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
tropikey lubi ten post.
 
      
#33 PostWysłany: 23 Paź 2019 13:27 

Rejestracja: 03 Wrz 2019
Posty: 60
Loty: 66
Kilometry: 114 938
pomorzanka napisał(a):
O ile dostosujemy swoje plany do potrzeb niemowlaka (mądry post eskie) i nie będziemy go przemęczać, to przecież mu wszystko jedno, czy jest w Hiszpanii,, we Włoszech czy u babci na działce. A wszędzie w Europie są chodniki dla wózków, pieluchy i słoiczki w sklepach, więc najlepiej wybrać to, co się nam najbardziej podoba, i wyciąć to, co może nie podobać się dziecku...


A ja uważam, że jest duża różnica. Ale to zależy na co, człowiek jest nastawiony. Jeśli na wczasy na plaży to oczywiście wszystko jedno, ale jeśli na zwiedzanie to na pewno wszystkie miejsca gdzie są klify, krajobrazy, góry ze względu na bezpieczeństwo i wygodę. Niewyobrażam sobie pojechać z dzieckiem np. do Lizbony ze względu na ukształtowanie terenu. Tak samo do Neapolu. Staramy się też omijać kierunki drogie, żeby nie płacić 30 euro za wejściówke i wychodzić po 5 minutach w razie awarii dziecka ;) Oczywiście można wszędzie, ale może to wyjść lepiej lub gorzej. U nas najlepiej podróże z dzieckiem sprawdzają się w miastach. Włochy i Cypr są super. Kolejne mamy zaplanowane Sycylię i Barcelonę. Ale myślę też, że Litwa, Ukraina , Czechy, Słowacja, Niemcy, Francja to są dobre i przyjemne kierunki.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#34 PostWysłany: 24 Paź 2019 22:27 

Rejestracja: 10 Gru 2016
Posty: 46
Loty: 13
Kilometry: 12 849
Właśnie odbyliśmy 10dniowa pierwsza zagraniczna podróż na Sycylię z 10 miesięczna córeczka. Przejechaliśmy na miejscu 1100 km, zwiedzaliśmy miasteczka, rezerwat, plaże, góry i wiele innych. Było wspaniałe. Zero problemów. Dziecko powodowało radość i zainteresowanie dla miejscowych. Polecam każdemu. Najważniejsza jest kwestia dobrej organizacji i adaptacji i podróż z dzieckiem dostarczy nowych doświadczeń.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#35 PostWysłany: 09 Gru 2019 16:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Kwi 2014
Posty: 71
To i ja sie podlacze :D
Wlasnie usunalem z ulubionych "Znalazlem tani lot...", a dodalem "Podrozowanie z dzieckiem" ;)

Po glowie mi chodzi kamper z 8 miesiecznym bobo - Balkany albo Austria/Szwajacaria/Wlochy - ktos przerabial moze temat kampera i poleca/nie poleca?

Pozdrawiam serdecznie
Góra
 Profil Relacje PM off
eskie lubi ten post.
 
      
#36 PostWysłany: 17 Gru 2019 18:00 

Rejestracja: 31 Sty 2018
Posty: 104
Yvonne napisał(a):
Potwierdzam większość opinii przedmówców.
My z obecnie niespełna dwulatką lataliśmy paręnaście razy i jak na razie podróże do 1-1,5 wspominam najlepiej. Na dłuższy wypoczynek zawsze polecę Kanary z opcją auta. Gdzie byście się nie wybrali, jeśli nie zdecydujecie się na własny fotelik to koniecznie weźcie pokrowiec.
@Arcon parki są wszędzie, z takim podejście to chyba pomyliłeś forum.


Specyfika Kanarow jest ze lokalne wypozyczalnie typu Cicar, w cenie auta daja foteliki dla dzieci gratis. Jednak poza kanarami koszt fotelika, moze nawet przekraczac koszt wypozyczenia auta. ( w Dublinie mialem auto za 4 euro na dzien gdzie za fotelik jakies 9 euro chcieli). Do 2 lat tanie linie I te drozsze pozwalaja za darmo przewozic fotelik I wozek spacerowke. Takze doslownie wszedzie targam fotelik dziecka ze soba. Na Dominikanie nawet go nie wykorzystalem, ale przylecial za darmo I nikt z jego powodu nie ucierpial. Mieszkal sobie w szafie 2 tygodnie I jesc nie wolal.

Ogolnie podroze z malymi dziecmi jakie ja mam to jakas masakryczna sprawa. Tyle ze czasem nie ma alternatywy, gdyz jeden I drugi jak byl maly, absolutnie nie tolerowali auta. Podroz na koniec Polski to byl dramat I moglismy tylko podrozowac od jakiejs 22 do 6 rano.

Obecny najmlodszy ma 12 miesiecy I jakies 14 lotow za soba. Tanie linie to dramat I nie ma znaczenia gdzie sie leci. Jest ciasno, wasko I zawsze cos wypierdzieli, typu ze wpakuja nas do samolotu, a samolot stoi na pasie przez godzine, bo korek do startu.

Drozsze linie, potrafia dodac czasem rezerwacje miejsca dla niemowlaka gratis I jesli rezerwujemy troche do przodu, pozwala to na rezerwacje miejsca z dostawka na taka kolyske lozeczko. Pozwala to nie tylko czasem na pozbycie sie niemowlaka jak spi, ale takze na zrobienie malego placu zabaw pod lozeczkiem I tam wykopanie malego na godzine albo dwie.

Z miejscowek gdzie mialem okazje byc z malymi dziecmi to:

Sycylia w kwietniu z 5 miesiecznym. Polecam jesli ma sie wypozyczone auto, pancerny wozek I pogodne spojrzenie jak cos idzie nie tak. Wlochy maja to do siebie ze zawsze jest tam masa schodow I roznego rodzaju bruku I nie zawsze po tym byle spacerowka chce pojechac. Na Sycili miasteczko Erice mialo wszystkie uliczki wybrukowane, takze co chwile wozek skakal na tych kamieniach. Co dziwne niemowle spalo tam bite 3 godziny by nastepnego dnia nam zrujnowac Syrakuzy, gdzie spac nie chcial, ciagle mu cos nie gralo I na koniec przeszla taka burza ze skonczylismy suszyc ciuchy przy kaloryferach, bo nie mielismy na zmiane, jako ze bagaz zostal w naszej glownej kwaterze po drugim koncu wyspy. O jedzeniu I piciu w romantycznych miejscach mozna zapomniec.

Edynburg z 8 miesieczynym- duzo zabawy na podejsciach I schodach. Rozsadzal restauracje wiec jedzenie wymagalo pogody I przebywania na zewnatrz. Jesli pierwszy raz w tym miescie to bedzie niedosyt. My mielismy rodzine, ktora pozyczyla go na wieczor I moglismy zobaczyc miasto noca.

Gran Canaria- Maspalomas, mielismy tam taki bardzo user friendly hotel, chyba Dunas Villas sie to nazywalo. Byly tam parterowe domki z basenami na kilka domkow, wiec ulatwialy logistyke I nie trzeba bylo wnosci wozka po schodach. Domki mialy sypialnie I salon osobno, pozwalalo to na zostawienie dziecka w sypialni I spedzenie wieczoru razem w salonie. Dodatkowo sypialnia miala taka gruba gumowa rolete, nieprzepuszczajaca swiatla co nam dalo 1.5h do porannej godziny gdzie dziecko wstawalo. Fajna sprawa w tym hotelu to byla wypozyczalnia chlamu dla dzieci. Mozna bylo wypozyczyc wozki, pokrowce, rowerki, nosidelka, wszelki badziew ktory czasem sie przydawal na max 1 dzien, ale super ze byl na ten dzien. Z hotelu do miasteczka I na plaze byla super promenade I mozna bylo duzo spacerowac po uliczkach bez aut, wzloz kanalu.

Fuerteventura- zanim sie pojawil nowy niemowlak, jezdzilismy tam co roku na Sottavento I do Jandii. Kiepski kierunek dla niemowlat jak trafi sie wiatr, gdyz niesiony piasek doprowadza dziecko do spazmow. Starszy jak mial 2-3 lata to wyl na tych plazach, tak go ten piasek ranil.

Dominikana- genialny kierunek na listopad/ grudzien jak pokombinujemy z lotem I mamy dla niemowlaka lozeczko. Pozwolilo to wyrwac sie z zimna I bakterii, przeziebien I podladowac slonecznie. Dobra jakosc hoteli, duzo czysciej niz w Egipcie/Tunezji. Mozna tez zabrac niemowlaka na katamaran, rozlozyc lozeczko I tam moze spac w czasie rejsu na Saone. Nasz nam ani razu nie zachorowal w czasie 2 tygodniowego pobytu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#37 PostWysłany: 17 Lut 2022 13:33 

Rejestracja: 03 Paź 2011
Posty: 150
niebieski
Podbiję temat, może ktoś jeszcze podzieli się wrażeniami z podróży z maluszkiem?
U mnie niestety wchodzi w grę urlop wyłącznie w sierpniu i obawiam się sporych temperatur.
Dziecko będzie miało wtedy 5 miesięcy, trochę boję się dłuższych podróży samolotem, by nie irytować na 3 godzinnej trasie współpasażerów, ogólnie dużo pytań i wątpliwości, ale nie tylko tutaj spotkałem się z opiniami, że lepiej z takim brzdącem niż z kilkuletnim, co podnosi na duchu ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#38 PostWysłany: 17 Lut 2022 14:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 435
Loty: 196
Kilometry: 323 953
niebieski
Też jestem zdania, że podróże z maluszkiem są proste. Oczywiście, jeśli zdrowie dopisuje itd...
Ja z dziećmi w takim wieku odwiedziłam m.in. Portugalię (też w sierpniu), Maderę, Tajlandię, Hiszpanię itd...Jak dla mnie podstawa to wynajęcie samochodu na miejscu, zawsze też zabieramy swoje foteliki (spora oszczędność, ale są traktowane jako bezpłatne bagaż). Portugalię bardzo polecam :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#39 PostWysłany: 17 Lut 2022 14:22 

Rejestracja: 03 Paź 2011
Posty: 150
niebieski
Do Portugalii długi lot... ale nigdy nie byliśmy :D Auto zawsze bierzemy, z dzieciaczkiem tym bardziej. Dobrze Cię zrozumiałem, ze foteliki do samolotu wchodzą jako bagaż bezpłatny?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#40 PostWysłany: 18 Lut 2022 06:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 435
Loty: 196
Kilometry: 323 953
niebieski
Tak, nawet po ukończeniu 2 lat. Nie dam oczywiście gwarancji, że we wszystkich liniach.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Undertone lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 45 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group