Fly4free.pl

Robiąc IEG-GDN RT 15 razy korzystając z mojego sposobu na tańsze loty: viewtopic.php?p=1590516#p1590516 możemy za 90€ lacznie zrobić FTLa w M&M

_________________

Lepiej w 2024 zrobić 50 rotacji (100 odcinków) i zrobić LH Senator za 300 euro.

Tylko że dodajmy: oferta dla osób mieszkających blisko Zielonej.
Bo dzienna rotacja jest IEG-GDN
Wymagająca znalezienia 15 tygodni w niskich cenach lub latania 2x w tygodniu, gdzie piątki to obowiązkowy urlop (loty 8:55/10:25).

Jeśli ktoś miałby robić FTL latając jak d.... naście razy do IEG to znaczy, że ten FTL mu realnie do niczego nie jest potrzebny.

Czasem jest potrzebny jak ktoś ma set tysięcy mil i boi się ich utraty, albo żeby dobić do 30 lotow, bo ma kilkanaście takich, do których ten status się przyda. Ale czasami faktycznie jest tak jak piszesz (sam robiłem bezsensownie kilka lat temu nie korzystając później za bardzo z jego benefitów).

Latanie FTL-a w całości durnolototami (czy raczej "mileage run") jest rzeczywiście bezsensowne, bo normalne powinno być, że przynajmniej połowę, czy raczej większość, lata się po prostu w ramach swoich planów podróżniczych. Jakimś bonusem mogłaby być wizyta w saloniku, ale przynajmniej FTL-a trzeba już mieć no i latać z/do Warszawy, bo gdzie indziej saloniki kontraktowe lub ich w ogóle brak. Pewną motywacją jeszcze w tym roku może być ostatnia okazja zdobycia statusu na dwa lata.

Natomiast od przyszłego roku reguły gry się trochę zmieniają, wprawdzie FTL będzie nadal osiągalny za te 32 loty, ale taki Senator wchodzi w zasięg "masywnego głupiego latania", co wcześniej w ogóle było nie do pomyślenia. Lufthansa sobie to zapewne dokładnie przeliczyła, ale jednak otwarła furtkę, zwłaszcza w takich krajach jak Polska, gdzie zdarza się lecieć odcinek w cenie kilkunastu zł...

Pewnie durne pytanie: lądowanie IEG-GDN 20.05, powrót GDN-IEG 20.35 - da się to wykręcić w Gdańsku w ogóle?

_________________

GDN to idealne lotnisko na wykonywanie rotacji, wychodzisz rękawem z samolotu, schodkami w dół, a potem od razu widzisz schodki do góry i jesteś z powrotem w hali odlotów przed bramkami. Dosłownie 3 minuty i wychodząc z samolotu dajesz radę być z powrotem przed bramką. Natomiast inną sprawą jest to, czy rotację wykonuje ta sama maszyna. Na przykład, przylatując z WAW i "zaraz" wracając do WAW można lecieć całkiem innym samolotem. Czytaj: jeśli rezerwacja nie jest na tym samym bilecie i pierwszy lot się opóźni, może być ciekawie

Rotację wykonuje ta sama maszyna.

@man4business Aktualanie LO lata z Gdańska tylko do Warszawy, więc nie ma opcji, żeby to była inna maszyna.
Po dojściu Zielonej teoretycznie mogłoby tak być, ale odloty do stolicy są o 18:20 (przylot 17:40) i o 21:25 (przylot o 20:50), więc podmiana samolotów nie wchodzi w rachubę, bo rozkłady się nie zazębiają.

_________________

Ależ jest inna maszyna właśnie. W soboty robiłem pod FTL i widziałem, że wraca inny samolot a dopiero kolejny za ok. 3h robi ta sama (która zresztą wracałem i cały czas tam stała).

Nie dość że LOT nie lata na trasie IEG-GDN-IEG w soboty to całe to połączenie w ogóle jeszcze nie wystartowało.

@Sudoku nie byłbym taki pewny. Oczywiście to brzmi logicznie, ale różne czynniki mogą mieć tu wpływ na to, czy dana maszyna będzie czekać na późniejszy lot do WAW czy też wracać do IEG. Nie ma historycznych danych, bo połączenie IEG-GDN rusza dopiero 25.04... W przypadku takich epickich lotnisk jak SZZ czy SZY nie miałbym wątpliwości, ale GDN daje cień niepewności.

Ta dyskusja nie ma sensu, przecież nawet rozkłady na obu trasach IEG-GDN-IEG i WAW-GDN-WAW jasno wskazują że nie ma możliwości wymiany maszyn w Gdańsku bo zarówno we wtorek jak i piątek godziny lądowań i startów z Gdańska w żaden sposób się nie zgrywają. Samolot we wtorki robi rotację WAW-IEG-GDN-IEG-(nocowanie)-WAW a w piątki WAW-IEG-(nocowanie)-GDN-IEG-WAW.

Pewnie będzie tak jak piszesz, ale w przypadku rotacji WAW-GDN-WAW wcale tak nie jest, choć logika też by to podpowiadała.