Fly4free.pl

Pytanie do osób które mają rozeznanie z kilku przejazdów na trasie lotnisko - centrum.
Czy w 4 h da rade obrócić tam i z powrotem, cyknąć fotę na alei gwiazd, hollywood w beverly hills i spokojnie wrócić na lotnisko bez spinania się na samolot ?
Thx za info

_________________
Nikt nie wierzy w kapitał ludzki bardziej niż handlarze żywym towarem :)

Nie da rady.

Nie ma szans przy tak dużym lotnisku by zdążyć ze wszystkim "bez spiny"

Jest publiczny autobus do Santa Monika. O ile pamiętam podróż zajmuje ok 30-40 min
Mam nadzieję, że jest to 4 godz + 2 na check in ? Jeżeli tylko 4 to możesz iść co najwyżej na parking pooglądać lądujące samoloty

_________________

Też tak myślałem że raczej jest to zbyt ryzykowny wypad, ale wpadł mi ten pomysł do głowy leżąc na Waikiki, w całości mam 6h na przesiadkę ale mając na uwadze ten zapas 2h to i tak nie ma co.
Mahalo

_________________
Nikt nie wierzy w kapitał ludzki bardziej niż handlarze żywym towarem :)

My przylatując o 19 w piatek wyjeżdżaliśmy z lotniska 30-40min były takie korki. Nie wspominając o tym ile czekaliśmy na niego:/
Takze chyba lepiej jest usiąść sobie w saloniku i czekać na kolejny lot;)

Nie ma mowy i kropka ale pomysł z oglądaniem samolotów jest świetna alternatywa.

Wydaje mi się jest pewna opcja. Tylko niekoniecznie tania i także nieco ryzykowna w razie nietypowych korków.
Można pożyczyć samochód w wypożyczalni, która jest blisko terminala. Trzeba tylko mieć jakiś "express card", albo "mobile key" (niektórzy mają), żeby nie stać w kolejce tylko od razu jechać. Samochodem z LAX do Hollywood powinno być koło 1h-1,5h jazdy po południu.

_________________

Z własnych doświadczeń. Auto gotowe, nic nie muszę podpisywać, tylko idę, czytam na tablicy które stanowisko jest przy moim imieniu i jadę. Przylot liniami wewnętrznymi. Od odebrania bagażu do pojawienia sie przy aucie 40 minut.

Oddanie auta. Podjazd, zostawiam kluczyki, rachunek mailem i autobus do terminala - 45 minut. Ok, odlot był z terminala AA a ten jest chyba ostatni. Można przyciąć 10 minut.

Jesli jednak ktoś sie zdecyduje to polecam zapoznać sie dobrze z mapa. Do Beverly Hills i Kodak Theatre da radę dojechać nie autostrada - od tej trzymał bym sie z daleka, bo tam może być rożnie. Jesli juz ktoś wpadnie na pomysł z autostrada, to ma ona carpool track. Trzeba mieć min 2 lub 3 osoby w aucie. Pas lewy. Tam jest szybciej, ale trzeba dobrze znaki czytać żeby w porę z niego wyskoczyć. Za wskakiwanie na pas i wyskakiwanie poprzez ciągła linie można niezle beknąć u szeryfa a ten bedzie miał w nosie czy wam sie spieszy czy nie.

Miejsca do oglądania samolotów na LAX są tutaj:

http://www.spotterguide.net/index.php/p ... -lax-klax/

Zwróć uwagę na nr 4. Przy okazji możesz coś zjeść w In-N Out

_________________

Temat trochę już zakopany, ale gdzieś mi utkwił w głowie i pamiętałem o nim i mam świeże spostrzeżenie.

W LA bardzo dobrze działa uber, który ostatnio wprowadził nową usługę UberPool, czyli bierzesz ubera, ale godzisz się na to, że jak ktoś inny się zgłosi w okolicach Twojej trasy to kierowca może go dokoptować do auta w myśl car poolingu. Usługa o tyle warta uwagi, że w ramach promocji, trwającej do odwołania przejazd UberPool kosztuje 5$ niezależnie od miejsca w które jedziemy. UberPool można zamówić maksymalnie w 2 osoby.

Dzięki temu można sprawnie, szybko i tanio (w jak ma się jakieś środki z poleceń/kodów/referali to i za darmo) objechać kawałek LA! Ja podczas 6h stopa (liczone od godziny przylotu do godziny odlotu) musiałem wyskoczyć z lotniska coś załatwić w rejony między Santa Monica, a Beverly Hills i spokojnie zdążyłem, mimo że całość robiłem w godzinach szczytu (16-18). Jedyny problem, że UberPool nie da się zamówić z lotniska. Jednak jest trik i polega na tym, aby wsiąść w darmowy shuttle do wypożyczalni albo jakiegoś hotelu i stamtąd brać Ubera.

Ja w czasie swojego stopa zdążyłem zajechać, załatwić coś (ok. 30minut), wrócić i jeszcze godzinę z hakiem przesiedzieć w saloniku na innym terminalu. Także jak komuś niestraszne przygody to z UberPoolem można próbować.