Fly4free.pl

W student agency nawet nie trwa to zbytnio dłużej. ALE: efekty - ludzie zaczeli masowo bookować jedynki - sa wprowadził podział miejsc tj. Okno dostaniesz jak jedziesz całą trasę, przy przejściu jak w(y)siadasz na przelotowym. Efekty efektów? Nie kupicie 2 osobom miejsc razem, chyba ze będziecie jednymi z pierwszych rezerwujących.

_________________
Jeśli wiesz, chcesz, pragniesz, i możesz, ale...
To to zrób. Z wdzięczności ktoś Cię przeklnie, może nawet pozwie. Napisano w Polsce, części tzw. "Europy"(czyt.cywilzacji). :/

A co to ma wspólnego z sytuacją? Masz obowiązek wyrobienia sobie dowodu osobistego. Jeżeli regulamin przewoźnika wymaga sprawdzenia tożsamości to powołasz się na to, że nie ma obowiązku noszenia ze sobą dokumentu tożsamości??? Przewoźnik nie wpuszcza na pokład, bo nie zastosowałeś się do regulaminu przewoźnika.

Przy wejściu na pokład samoloty np, do Włoch też powiesz, że nie masz obowiązku noszenia ze sobą dowodu tożsamości mając bilet imienny?

Ja jeszcze nigdy nie jechałem PB w 2,5 godziny do Krakowa ale to może zależeć od tego w jaki dzień jedziemy i jakie są korki na trasach wylotowych z miast.

Kolego, poczytaj najpierw przepisy.
Masz obowiązek wyrobić, ale nie posiadać przy sobie. Przewoźnik nie może sobie wprowadzać do regulaminu czego mu się żywnie podoba, bo za chwilę wymagałby świadectwa szczepienia ospy albo stwierdziłby, że nie wozi blondynów. Musiałby być najpierw zapis w ustawie i odnośne rozporządzenie odpowiedniego ministra zezwalające kierowcy (sic!) na legitymowanie pasażerów.
Zapewne wiesz, że lecąc do Włoch przekraczasz granicę i musisz posiadać przy sobie dokument tożsamości, bo zobowiązuje Cię do tego ustawa.
Mało tego - nie przekraczając granicy, ale lecąc krajówką też musisz posiadać dokument, bo inaczej odpowiednie służby na podstawie rozporządzenia delegowanego ustawą nie wpuszczą Cię do strefy zastrzeżonej lotniska.

To rozporządzenie określa też wyraźnie kto ma prawo te dokumenty sprawdzać.

Ale przepisu takiego w odniesieniu do pasażera w transporcie drogowym nie ma!

_________________
www.wedrowki.com

Mam nadzieję, że doradzicie mi, czy tak złożona podróż nie jest zbyt ryzykowna.
Polski Bus z Poznania na lotnisko w Berlinie dojeżdża o 16.35. Samolot mam o 17.30. Czy PB miewa na tej trasie opóźnienia? Uważacie, że to duże ryzyko?

jak dla mnie ryzyko graniczące z szaleństwem, ale to nie moje pieniądze wydane na bilet/y lotnicze.....

Popieram. Bardzo duże ryzyko.

_________________

Raz się zdarzy że autobus przyjedzie punktualnie lub kilka minut przed czasem ale w danym dniu może być kilka minut później i już masz duży problem.

Kup sobie lepiej Simple Express, o 14:00 jesteś na lotnisku i nie ma ryzyka że nie zdążysz. W obecnym promo z Poznania na lotnisko w Berlinie kosztuje 35 zł.

_________________

OK, wyperswadowaliście mi ten pomysł


Nie wpadłam na to. Świetny pomysł. Tylko jak wyszukać bilety za 35 zł, o których piszesz? Mi wyszło 63 zł. Chyba, że ta promocja dotyczy tylko jakichś konkretnych dat.

Ilość miejsc jest ograniczona i na wybrane kursy bilety w promocyjnej cenie zostały już wyprzedane.

Tutaj więcej info (dziś ostatni dzień promocji): http://www.fly4free.pl/obnizka-cen-na-p ... -rabatowy/

Z cyklu plotki nt. PB: od czerwca linia do Krynicy, nie wiem jeszcze skąd.

do Krynicy ?? wątpię po zmianie przepisów połączenia ex nie mogą zatrzymywać się poza miastami wojewódzkimi więc to plotka

To czysty hardcore!!! Musisz znaleźć coś wcześniejszego, bezpiecznie być 2h przed odlotem.

_________________

Np. Krakow-Krynica, tak jak Krakow-Zakopane. Oczywiscie bez postoju w Saczu bylby to dziwny kurs, ale kto bogatemu zabroni

Kraków-Zakopane było uruchomione przed zmianą ustawy proponuję poczytać Dz.U Ministerstwa Infrastruktury

Wybacz, nie sledzilem daty uruchomienia linii do Zakopca ani zmian w ustawie

Zatrzymywać się to jedno, ale jeżeli będzie to koniec trasy? Taki problem miała chyba swego czasu Częstochowa - PB nie mógł utworzyć tam przystanku, no a raczej nikt nie chciał zrobić z niej kierunku docelowego

Koniec trasy może być i w Harasiukach Górnych. Niemniej ciekawe, co zrobią z Sączem. Choć może to być oczywiście tylko niesprawdzona plotka.

Patrząc na frekwencję w autobusach Szwagropolu, byłby to strzał w kolano PB.
A do tego Szwagropol zbiera i wysadza sporo pasażerów po drodze.
Krynica to uzdrowisko, a nie miejscowość turystyczna, czy punkt przesiadkowy.

Co oczywiścienie nie wyklucza, że jeżeli PB będzie dalej chciał wycinać konkurencję, to to zrobi.

_________________
www.wedrowki.com