Fly4free.pl

Cześć. Mam pytanie do obeznanych. Z racji tego że raz w roku latam do USA, czasem polecę gdzieś na wakacje to postanowiłem sprawić sobie jakąś lepszą i koniecznie duża walizkę. Wpadła mi w oko taka:
http://equip.pl/product-pol-25895-Waliz ... xe-XL.html
Suma jej obwodu to 170 cm. Latam różnymi liniami, co najtańsze w danej chwili to kupuje. Czasem to Norwegian, czasem BA, Air France, KLM czy Swiss. Wszystkie te duże linie co latają z przesiadką do Bostonu. Np. w takim Aerlingusie i KLMie (w jakiś innych pewno też) czytałem że są ograniczenia do 158 cm w obwodzie bagażu głównego. I teraz pytanie. Czy w praktyce przyczepili się komuś lub sprawdzali taki wymiar. Leciałem do USA kilkanaście razy, kontrolowali wagę to wiadomo, ale nigdy się nie spotkałem by patrzyli na wymiary w centymetrach. A latałem często z taką długą torbą sportową, grubo przekraczającą ten wymiar. Może ktoś się spotkał z takimi problemami. Czy mogą się przyczepić o te kilkanaście centymetrów i co w sytuacji gdy się już przyczepią. Bo nie wiem czy szukać innej walizki, choć ta jest dosyć lekka jak na swoją pojemność i mieści się w budżecie.

Nigdy nie wiesz. Nie sprawdzają aż zaczną. Poza tym jak bedzie taka wielka to po załadowaniu przekroczysz wagę i klops. Ja mam regularnie problemy z waga w średniej. Mam jedna wielką ale używałem tylko do czarterów Neckermanna (można było do 35kg nawet). Albo do auta.

_________________

Mam też możliwość kupno takiej samej walizki, troszkę mniejszej. Jest mniej pojemna o 23 litry (20%), a wagowo lżejsza tylko o 0.4 kg (10%). Na lotniskach wracając z USA często mam przeważony bagaż. W Lufthansie i Swissie często mi przechodził nadbagaż (czasem i po 4 kg, raz w Lufthansie przeważony był o ponad 7 kg.). Jeśli do wagi się przyczepiali, to wypakowywałem na lotnisku niektóre rzeczy, zostawiałem w USA u brata i ktoś inny mi zabierał przy okazji wracając. Ale jak by mieli przyczepić się do rozmiaru bagażu to tylko wchodzi siekiera i pomniejszenie objętości w taki sposób.
A może znacie jakieś inne sprawdzone walizki w takich wielkościach, lub jakieś wielkie torby na kółkach o małej wadze. Chodzi mi o takiego typu, choć mogła by być lżejsza:
http://allegro.pl/super-okazja-torba-po ... 87538.html
Latałem 10 lat z podobną tylko bez kółek firmy robiącej sprzęt tenisowy "Penn". Ważyła miej niż kilo, a pojemność to ok. 200 litrów. Ta odmówiła już posłuszeństwa, a i przydały by się jakieś kółka.