Fly4free.pl

Cześć,

16.01 lecimy z dziewczyną na tydzień z Krakowa do Ovdy - rzecz jasna tylko z bagażem podręcznym. Biorąc pod uwagę temperatury panujące obecnie w Polsce (na minusie) oraz temperatury w Izraelu (10 - 20 C) pojawia się oczywisty problem - gdzie na tydzień zostawić kurtkę/szalik/rękawiczki niezbędne do przeżycia w Polsce a całkowicie zbędne w Izraelu?

Będę bardzo wdzięczny za informację, czy na Balicach istnieje możliwość przechowania bagażu na tak długi okres - w przechowalni, szafkach itp. (zakładam, że tak - ale wolę się upewnić). Jeżeli nie istnieje - to będę jeszcze bardziej wdzięczny za wszelkie wskazówki, jak poradzić sobie z powyższą kwestią.

Szukałem podobnego tematu na forum, ale nie znalazłem - z góry przepraszam, jeżeli zagadnienie było gdzieś poruszane.

Pozdrawiam serdecznie!

Wziąść ze sobą? Tez leciał em na tydzień do Maroka, a wszystko wziąłem ze sobą i git. Plus koszt tygodniowej przechowywalni będzie większy niż bilet do Izraela

W ostateczności tak właśnie zrobimy. Niemniej jednak zimowe rzeczy zajmują sporo miejsca i są mało poręczne żeby je nosić/wozić przez tydzień (a robimy objazdówkę południe - północ - południe Izraela), więc jeżeli można by było je gdzieś zostawić jak najbliżej lotniska to byłoby zacnie

Dworzec PKP ale to będzie koszt ponad 5 zeta za dobę. Polecam na przyszłość puchowe kurtki na takie wyjazdy.

Na lotnisku w Krakowie (ani w najbliższej okolicy) nie ma szafek żeby przechować bagaż.

Lowcosty robią boarding z płyty więc to upychanie kurtek najbardziej będzie wam przeszkadzać już na miejscu.
Jeszce jedna opcja, lumpeks kurtki za 10-20plbn, do kosza na miejscu a na powrót załatwcie sobie żeby ktoś ze znajomych po was przyjechał z kurtkami, wyjście na pas po przylocie potraktujecie jako krioterapię.