Fly4free.pl

Ostatnio lataliśmy Katowice, Wrocław i Warszawa. Syna podrzucałem ze dwa razy do Berlina.

Dla mnie optimum to Wrocław w ostateczności Poznań.

Biorąc pod uwagę czas od wyjścia z domu, dworzec powiatowy, nie wszystkie pociągi się zatrzymują, to wybieram samochód, który daje jakąś tam niezależność.

Ja się wcale nie zdziwię jeśli oni w swej mądrości będą teraz opisywali Radom jako hub dla Warszawy. Hub, do którego z Warszawy są 2 godziny jazdy pociągiem plus dojazd z dworca do lotniska.

Okęcia nie zaorają, bo skąd by Air Kuchciński latał (przecież nie z Radomia, za daleko), ale mam nadzieję, że Modlin jakoś wytrzyma do końca tego sabotażu i będziemy mieli porty regionalne, a nie jedno CPK na Polskę jako przykład postkomunistycznej gospodarki centralnie planowanej.

Naturalne, że przystanek powoduje wydłużenie czasu podróży.

Naturalne również, że najwygodniej dla mnie z Wrocka, 25 minut samochodem i jestem na lotnisku, może być nawet drożej. Jednakże lotnisko regionalne ma ograniczoną siatkę, więc mam loty bez dolotów z Wro i dojeżdżam do Warszawy lub okazjonalnie do Berlina/Drezna. Dawnej nawet dojazd samochodem do Erfurtu, Lipska czy Pragi czy innych regionalnych w Polsce nie był problemem, ale teraz już się nie chce.
Teoretycznie inaczej odbierze konieczność dojazdu na lotnisko w Koziej Wólce mieszkaniec Warszawy czy okolic, niż przyjezdni, których spotyka się wielu na Chopina i którzy tak muszą gdzieś dojechać.

_________________

O, jak na zawołanie:

Chcemy, żeby lotnisko było łatwo identyfikowane na świecie. Chcemy również, żeby dotarł do nas klient z zagranicy, który na pewno kojarzy takie miasto jak Warszawa – podkreślił Grzegorz Tuszyński, dyrektor odradzającego się portu lotniczego w Radomiu podczas XI Forum Promocji Turystycznej.;

https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosci/34nazwa-warszawaradom-jest-uzasadniona-i-przyciagnie-klienta-z-zagranicy34-15794.html

Już widzę tą reklamę: "Lotnisko Warszawa-Łódź. Dwa razy bliżej Warszawy niż Warszawa-Radom!"

Warszawa-Pyrzowice też niedaleko i nazwa nośna marketingowo
Już się wydaje, że nie może być bardziej absurdalnie... a jednak udaje się

Warszawa-Bydgoszcz nie przejdzie, przeciętny zagraniczny nie da rady wymówić...

_________________

Termin otwarcia lotniska w Radomiu zagrożony?

https://radom.wyborcza.pl/radom/7,48201 ... zAvI6W7-sY

Czemu mnie to nie dziwi?

_________________

Informował o tym już @skrzat: prasowka-ciekawe-artykuly-o-lotnictwie,191,762&p=1571766

Pesymiści... po to ma się swoich ludzi , żeby załatwiać takie sprawy "poza trybem"
W każdym razie w tvp otworzą lotnisko, a czy będzie działało to już inne pytanie.

Z Radomiem jest coraz weselej:



Proponuję:

Centralny Port Komunikacyjny Baranowo
Oddział Zamiejscowy Radom
Wydział Kielce
Komórka Sandomierz
(Klucz do roweru ojca Mateusza u stróża).

Szkoda że kod iata już nadany, bo mogliby zamiast RDO dać WRK... czytaj wrak.

Myślę, że to kluczowy fragment. Jakby zapytali kogoś z Pacanowa, to też by sugerował konieczność dopisania tego wspaniałego miasta do nazwy radomskiego portu...

CPK czyli ..........40 miliardów PĘKA
https://www.money.pl/gospodarka/marcin- ... 1168a.html

CPK...... dalej kasę wsiąka
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,29 ... s=BoxBizMT

No kto by pomyślał...

Wszystkim zwolennikom CPK, wielkiego węzła komunikacyjnego i idealnie skomunikowanych dojazdów PKP polecam sprawdzić co ostatnio dzieje się z pociągami w okolicach Warszawy. XXI wiek.

Szczególnie Warszawy Gdańskiej. Wczoraj tam wysiadałem, masakra. Dworzec w teorii był przygotowany przez PKP na okoliczność przejęcia ruchu z budowanej Warszawy Zachodniej. W praktyce cały ruch wsiadających i wysiadających z większości pociągów normalnie przejeżdżających przez Zachodnią/Centralną kierowany jest na jedne wąskie schodki na peron. A PKP ma pretensje do kogo? Do pasażerów. Powinni wybierać kładkę nad torami kilkaset metrów dalej, a nie przejście podziemne prosto do metra i tramwajów, bo my, PKP, wiemy lepiej co pasażer chce. Pamiętaj kolejarzu: pasażer Twój wróg!

O tym, że w ciągu tygodnia już 3 razy pociąg był kierowany na kolizyjny tor, nawet nie mówię, bo to w zasadzie powinno być już objęte śledztwem.

O planowanym ciągle przekładanym remoncie średnicówki nawet nie chcę myśleć. Ale potrafię sobie wyobrazić budowę CPK, w której po konsultacjach z PKP zostawia się jedne ruchome schody, bo pasażer ma iść tędy, a nie tamtędy, bo tak jest w planie i już. A inne najbliższe czynne schody są za lotniskiem.

CPK - 30% nieruchomości do przymusowego wywłaszczenia
https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... Id,6703633

@warsawreceiver tak Dworzec Gdański tak pięknie przebudowany uwielbiałem tam wysiadać w godzinach porannych. Nie ma to jak zrobić jeden ciąg schodów ruchomych góra/dół na peron przy takiej ilości osób wysypujących się w porannych godzinach z pociągów. Majstersztyk planowania oczywiście tez czytałem opowieści o super kładce, która jest kawałek dalej za zejściem do podziemi peronów. Szczerze zawsze odnosiłem wrażenie, że z osób, które decydują się na inną drogę niż wąskie zejście po prostu większa ilość przeskakuje przez tory na sąsiednie perony niż idzie do tej kładki...
@Biko tak będą przymusowe przejęcia, a potem pewnie rozdawnictwo terenów między "swoich"

_________________