Fly4free.pl

Witam,

Jestem nowy na forum i przeglądam je sukcesywnie, ale nigdzie nie natrafiłem jeszcze na wymianę opinii nt rejsów na morzu śródziemnym w listopadzie. Znalazłem ciekawą ofertę na rejs MSC Grandiosa - 09-15.11.2025 na trasie Rzym - Palermo - Ibiza - Walencja - Marsylia - Genua. Od kilku dni sprawdzam prognozy pogody w tych miejscach, oraz sprawdzam historię pogodową z ostatnich 5 lat, żeby mieć jakiś obraz. Wykonałem już sporo pracy rozpoznawczej, którą przedstawiłem żonie, ale zastrzeliła mnie jednym pytaniem: A jak jest na morzu? Bo ja nie chcę siedzieć w kurtce i marznąć

Stąd rodzi się moje pytanie do osób, które były na rejsie w listopadzie na morzy śródziemnym - czy polecacie? czy pogoda będzie w miarę przyjemna, czy rzeczywiście będziemy marznąć?
W przeszłości byłem tylko raz na rejsie, w styczniu, ale to inny rejon, bo na trasie Miami - Honduras - Belize - Meksyk - Miami i tam pogoda była przyjemna, ale zdaję sobie sprawę z tego, ze u nas może być o wiele chłodniej.

Za wszelkie porady i podzielenie się swoim doświadczeniem / spostrzeżeniami z góry dziękuję.

Pozdrawiam Paweł

W listopadzie płyneliśmy Barcelona - Savona - Teneryfa Smeraldą. Upałów nie było. Niektóre baseny były już pozamykane. Z tych otwartych mało kto korzystał. Jak najbardziej można było do nich wejść, ale po wyjściu raczej od razu w ręcznik. Na pozostałe aktywności było idealnie - koszykówka, kursy tańca, bieganie. Przyjemnie było leżeć też na leżakach, ale w koszulce i krótkim rękawku, a nie w stroju kąpielowym. Zależy czego szukacie. Większość osób okupowała basen wewnętrzny (niezbyt duży niestety). Ranki i wieczory chłodniejsze, więc wyjście na balkon w kajucie czy na pokład jak najbardziej możliwy jest, ale w bluzie/kurtce.