Fly4free.pl

Dla bywalców, polecielibyście do Lukli i przejscie do Namcze lub wyżej? czy do Jomson i przejscie na Thorung La?
a może Pokhara i przejscie do ABC?

jeszcze pytanie o wodę? jak na treku rozwiązywaliście ten problem? gotowanie? tabletki? czy strumień bezstresowo?

Mam 9 dni do wykorzystania w Nepalu, proszę o sugestie i porady przed. Marzy mi się jakiś miły górski widok, rozumiem oczywiście, że do takiego widoku trzeba podejść z buta.

pozdrawiam,
to_masz

Byłam tylko w ABC z Pokhary przez Poon Hill - nie mam porownania, ale było pieknie i zajęlo nam to wlasnie 9 dni.
Kupilismy w Polsce tabletki do uzdatniania wody + Multiwitamina dla zabicia chlorowego posmaku, takie rozwiazanie sprawdzilo się bardzo dobrze.
W KTM i Pokharze mozesz nabyc rowniez krople uzdatniające.
Zazdroszcze!
Pozdrawiam

Cześć,

9 dni to nie jest bardzo dużo, nie starczy Ci na Annapurnę, w sumie to możesz podejść do Everest Base Camp, ale pamiętaj o aklimatyzacji, co najmniej 1 dzień w Namche Bazaar, bo nie chcesz aby Ci obrzęk mózgu rozsadził czaszkę.

Ale trochę szkoda tam tak lecieć na chybcika, nie dasz rady więcej czasu wyskrobać? Bo jakbyś miał 14 dni, to polecałbym raczej Gokyo niż Everest Base Camp, ten jest za bardzo skomercjalizowany jak na mój gust.

Wodę czerpiesz na miejscu, ale odkażasz Micropur czy czymś podobnym. Nie jest za smaczna, ale da się pić - można wziąć oranżadki w proszku aby nieco poprawić smak.

Jak chcesz więcej info o treku w Nepalu, to daj znać na priva.

Witam,

Bardzo Wam dziekuję za pomysły, niestety mało mam tego czasu, na miejscu mam 8 dni, chyba nie zaryzykuję ostatniego dnia jechania z Pokhary do KTM więc zostaje 7 minus jeszcze 2 (zeby pojechac do Pokhary i powrot) zostaje 5 dni. Chyba pojdę na Poon Hill i na tym zakończę widok.

Cały czas jeszcze myślę o przelocie do Jomson i przejsciu do Pokhary doliną Kali.

A czy polecacie lot z widokiem na Everest - koszt obecny to 200 $, widzę że jest wielu różnych przewoźników, polecacie któregoś szczególnego?

pozdrawiam,
to_masz

Cóż, czas niestety nie jest z gumy i jeżeli nie możesz zostać dłużej, no to nie możesz. To w takim razie proponuję takie wycieczki:
1. Poon Hill to dobry pomysł, podobnie jak wycieczka do Pokhary;
2. Lukla raczej odpada, bo wraz z aklimatyzacją nie ma to sensu, a bez aklimatyzacji to zbyt niebezpieczne;
3. Lot typu Everest View nie jest złym pomysłem - przynajmniej zobaczysz z samolotu Himalaje, widok niezapomniany. Wszystkie linie są pewnie takie same - lecisz raczej rano, bo potem są silne prądy powietrzne.
4. Możesz zrobić sobie wycieczkę po dolinie Katmandu;
5. Jeszcze jako pomysł to 2-3 dni w Teraju, ale to już bardziej dżungla niż góry.

W sumie, to skoro nie masz zanadto wiele czasu, to możesz zrobić kilka takich krótkich wypadów tj. zwiedzić Kathmandu, pojechać do Pokhary, wejść na Poon Hill, wrócić do Kathmandu i jak będziesz miał czas, to jeszcze pokręcić się po dolinie (Lalitpur, Bhaktapur). To nie to samo, co trek ale przynajmniej będziesz wiedział po co warto tam wrócić

byłem w ABC (i Poon Hill) w zeszlym listopadzie. 9 dni to za malo na ABC, do Jomson na Thorung La odradzałbym (chociażby ze względem kondycyjno-aklimatyzacyjnych, zreszta, lepsze widoki są z drugiej strony przełeczy).

Poon Hill polecam w takim okresie czasu.

_________________
Hiszpania, Portugalia - mieszkalem, wiec pomoge i odpowiem na pytania

Lecę w poniedzialek, poddam się fali na miejscu, zobaczymy co los przyniesie.

Wielkie dzięki za info.
pozdrawiam,
to_masz

to_masz zazdroszczę! ja też choruję na dalekie kraje, Indonezja, Bhutan, Bangladesz itd... ale o ile o Indonezji czy Bangladeszu coś jeszcze można znaleźć w necie, o tyle o Bhutanie w zasadzie nic ;/

Niestety to prawda. Sama szukałam o Bhutanie informacji i jedyne jakieś sensowne znalazłam na stronie biura Dharma Adventures tutaj może Ci się Agila przydadzą, ja powoli szykuję się na wyjazd do Bhutanu w październiku

to_masz udanej podróży!