Fly4free.pl

Pierwsza podróż z nimi, jakieś refleksje moje, MNL-LHR w Eco. Bilet tani, więc wiele nie wymagałem.

W Manili oba bilety dostałem, spoko, bo czasem czytałem że trzeba odebrać bagaż, wyjść i nadać znów.
Lot z Manili wcześnie rano, więc spałem, ale był serwis, nawet spoko śniadanie.

Do Londynu, dwa posiłki, plus kanapka jakieś 2h przed ładowaniem, często chodzą z napojami, ale alkoholowych to za bardzo nie było, udało mi się dostać piwo jak poprosiłem poza serwisem.


Lotnisko dosyć spore, sklepów dużo, nie wszystko otwarte, wifi w moim przypadku nie działało, udało mi się dostać hasło z saloniku MU, trochę lepsze bo strony działały, ale żaden komunikator nie śmigał. Login/hasło to 123.

Ogólnie za 1000zl spoko, obsługa fajna, samoloty też spoko. A320 i 777. Dosyć kiepsko po angielsku rozmawiali na Gate - pytałem o upgrade, tłumacząc na telefonie gościu powiedział że są miejsca w pierwszej klasie, ale trzeba zapytac stewardess, pytałem - też angielski słaby, więc nie mam pewności czy chodziło o biznes czy pierwsza, ale cena była 18000CNY.
Ostatnie zdjęcie to śniadanie z 3h lotu do Szanghaju. Pozostałe posiłki z long haul.

Z cyklu: ciekawe pytania, czy ktoś zna odpowiedź - dlaczego China Eastern unika polskiej przestrzeni powietrznej?
Mój dzisiejszy lot z PVG i niepokój podczas lotu, czy czasem piloci nie poszli spać, gdy zamiast nad Estonią skręcić na południe lecieliśmy aż za Bornholm by nad Niemcami odbić w kierunku Węgier.
I to wygląda tak (z tego co pytałem załogi, to tak latają od ponad pół roku):

HAN - PVG 6h - FCO

Lecialem w 2016 z AirChina i wrazenia byly podobne, wiec chyba mozna mowic o 'chinskim standardzie'

W Hanoi check-in(nie bylo opcji online) trwal wg. tablicy az do godziny odlotu, mielismy ponad 30min opoznienia. Wazyli bagaze, musialem nadac 'nadwage' z podrecznego. Na pierwszym locie bylo calkiem wygodnie, suchy prowiant w worku byl ok(slodka bulka, mleko 250ml, krakersy) i napoje podczas lotu, ale wiekszosc przespalem.
W Chinach 2x przejscie przez ich surowe security.
T1 PVG puste i wielkie, nie za bardzo jest sie gdzie sie polozyc pojedyncze sofy. Bardzo duzo wygodnych miejsc siedzacych ze stolikami i ladowarkami. WiFi dzialalo w kratke. Boarding sprawnie i punktualnie.
Stewardesy znaja angielski na poziomie wyuczonych fraz, wiec jesli ktos ma wazne requesty przygotowac sie z translatorem. Jednak mile, uprzejme i pomocne. Jedzenie zjadliwe w wyzszej koniecznosci. Komunikaty po angielsku tez skromnie

Generalnie ze wzgledu na obecne ceny konkurencji akceptowalnie. Jesli ktos natomiast ma inny wybor, cena nie gra roli, leci raz na rok to radzilbym unikac chinskich lini.

Leciałem w listopadzie z BUD przez PVG do SYD w klasie biznes.
Też zaskoczyło mnie, że nie latają nad PL, ale cóż, może jesteśmy wrogim krajem:)
Samoloty nowe, hard product całkiem dobry, z tym że jeśli chodzi o filmy dostępne, to zagranicznych było aż 16:) zatem nie było specjalnie co oglądać przy 4 lotach około 10 godzinnych.
Jedzenie takie sobie, jak również ilość napoi też nie za duża, obsługa całkiem uprzejma.
Plusem na pewno cena, jako że najważniejsze dla mnie było położyć się płasko i spać to było ok. Jeżeli byłoby drożej, wolałbym wybrać inną linię.

Właśnie wróciłem z wyjazdu Budapeszt-Tokio via Szanghaj.
Loty na trasach BUD-PVG i PVG-BUD bez zastrzeżeń - całkiem dobre jedzenie, personel sympatyczny, brak problemów z językiem angielskim.
Loty na trasach PVG-HND i NRT-PVG już nieco słabsze - jedzenie mocno średnie (nigdy nie bierzcie pork & rice! ), samoloty wysłużone.
Ogólnie na plus, nie ma co narzekać.
Rezerwacji dokonywałem przez MyTrip, nie miałem dostępu do rezerwacji na stronie linii, ale przy odprawie na lotnisku zero problemów, od razu dostałem bilety na dwa odcinki.

Edit:
@Garmond w pierwszą stronę miałem tak samo, natomiast na powrocie lecieliśmy nad zachodnią stroną Polski.

_________________

Ja jestem po powrocie właśnie z DPS.

DPS - PVG - LGW.
Wylot wieczorem z Bali (1:30 w nocy), odprawiłem się wcześniej przez checkmytrip na amerykańskiej wersji strony (bilet kupiony na budgetair), miejsc do wyboru tylko kilka na końcu samolotu, no ale były. Dopisałem silvera z FB i tyle. Poszedłem na check in, poprosiłem o miejsce przy oknie, na pierwszy odcinek brak, na drugim po wielkich bojach się udało (nie wiem czy nie pomógł silver w FB, bo Pani dzielnie ręcznie sprawdzała każde miejsce po kolei).

Lot DPS - PVG bez historii, samolot pełny, co ważne po wejściu nie było serwisu, wszyscy od razu do lulania, koc jak się poprosi, przyniesiony gdzieś na lewo z zaplecza, poduszka też. Serwis dopiero przed lądowaniem (lot trwa 6h). Nawet słuchawek nie dawali do oglądania.
Długa przesiadka w Szanghaju, od 8 rano do 1:30 w nocy, wyjście na lotnisko bez problemu, wiza na 24h tranzytowa za free.
Lot PVG - LGW opóźniony wylot o godzinę (nie było załogi), przylot i tak godzinę przed czasem - leci nad Rosją, całość trwa 11h. Do jedzenia na kolację wołowina lub wieprzowina, na śniadanie wołowina lub krewetki. Jedzenie podłe, pork to chyba to co z obiadu zostało wrzucili i to jest posiłek. Żadnych opcji wege itd. nie było. Filmów na krzyż kilkanaście, ale był kocyk i słuchawki. Alkoholu nie serwowali (nikt nie pytał nawet o to). Miejsce obok wolne, więc przy układzie 3-miejsc było tak nawet luksusowo

Cena jak za Bali - Londyn jak za darmo, ale nie jest to ciekawy przewoźnik. Załogi po angielsku bez problemu, największy problem to chyba zachowanie chińskich pasażerów (pierwsza zasada amerykańskiej armii mówi - nie należy zatrzymywać tego co chce się z Ciebie wydostać także jest stosowana na pokładzie).

Brakuje wcześniejszego wyboru miejsc nawet dla statusowców, brakuje wege posiłków, jeśli ktoś nie toleruje podłego mięsnego jedzenia, jak komuś zależy na alko to też brak. Jak ktoś nie lubi niepewności gdzie będzie siedział i co jadł to niech nie wybiera MU

Podpowiedź dla tych którzy nie są w stanie zalogować się na stronę linii i zarządzać rezerwacją - zadzwońcie na którąś z infolinii europejskich i tam będziecie mogli sprawdzić Wasz bilet, wybrać miejsce, dodać numer karty lojalnościowej lub zamówić posiłek specjalny.
Ja dzwoniłem do biura niemieckiego (+49691338930) i po angielsku z miłą Niemką załatwiłem co chciałem.

Wybór miejsc jest trudny ale możliwy na ich stronie Przy czym każdego pasażera musiałem wyszukiwać osobno. Droga przez mękę.
Natomiast nie mogę się zalogować aby dodać/zmienić danych paszportów znajomej. Zostawię to na checkin (pewnie na lotnisku) bo nie jestem kobietą i na infolinii może nie przejść
Zakup biletów przez GoToHell a dwie z trzech osób nie mają jeszcze paszportów więc zależało mi na dokopaniu się do tej opcji.

Tak, rezerwacja miejsc to chyba jedyna rzecz, którą można zrobić. I jest to rzeczywiście masakryczny proces.
2 osoby na jednej rezerwacji, 4 loty, 2 różne etixy na każdą osobę.
Na początek trzeba wpisać dane i potem albo wtedy dodać współpasażera. I przykładowo dla mnie mogę wybierać miejsca na 3 z tych 4 lotów, ale dla współpasażera tylko na jednym. Trzeba wybierać różne kombinacje, żeby w końcu klepnąć te 8 miejscówek.
I robiłem to w zasadzie przede wszystkim po to, żeby sprawdzić, czy mają dane w systemie, bo inaczej się nie da. Oprócz oczywiście wspomnianego przez @Garmond dzwonienia po świecie.

_________________

@Sudoku
Na rezerwacji znajomej każda osoba ma 2 nr eTix i o ile z pierwszego mogłem wybrać 3 z 4 lotów to ten czwarty lot musiałem wykorzystać drugi nr
Podsumowując aż 6 razy wpisywałem wszystkie dane, aby wybrać miejsca na 4 lotach dla 3 osób
Nie byłem w stanie dodać kolejnej osoby chociaż wpisywałem nr telefonu z rezerwacji.
Ja mam nadzieję, że oni potrafią latać dużo lepiej niż tworzyć strony internetowe

Jest w ogóle możliwa odprawa online (loty z BUD do Australii przez Szanghaj)? Czy po ogarnięciu paszportów pisać na jakiś niemiecki support MU?

Ja dzwoniłem na ten niemiecki numer i miła pani bez problemu ustaliła mi miejsce na loty z mojej rezerwacji, których www nie widziało.

Z tego co pamiętam odprawę można było zrobić na miejscu w BUD.

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Ktoś może testował? Aplikował o darmowy hotel podczas stopoveru dłuższego??

A jak wygląda kwestia loty z dzieciakami ? 1.5 roku i 4 lata.
Jak kupię miejsce dla malucha to przejdzie bez fotelika cudów ? Żeby nie spała na rekach itp ? W leżankę nie wejdzie 😛

_________________

Skuszony proponowanymi między innymi na fly4free lotami przez Ningbo wróciłem wczoraj z takiego właśnie wyjazdu.

Lecieliśmy BUD - PVG - NRT a na powrocie HND - PVG - NGB - BUD.

O ile lot w pierwszą stronę odbył się względnie bez uwag (poza uciążliwą obsługą transferową na lotnisku PVG która trwała bardzo długo), o tyle powrót to jakaś masakra i osoby które się załapały na takie połączenie uprzedzam o ewentualnych problemach.

Nadanie bagażu w HND do BUD nie było możliwe, rzekomo z powodu długiego layoveru w PVG. Faktycznie mieliśmy tam być 12h. Bagaż nadany do PVG, trzeba wyjść i nadać go ponownie w PVG. Spoko.

W PVG wyszliśmy z lotniska po odebraniu bagażu, poinformowano nas o tym że o około 5 (czyli 3h przed planowym wylotem) będziemy mogli przejść ponownie check-in i polecieć dalej w drogę. Spoko.

O 5 idziemy na check-in gdzie zostajemy poinformowani, że bagaż zostanie nadany tylko do Ningbo, bo to lot krajowy i się inaczej nie da (a przynajmniej tak wytłumaczyła ledwo mówiąca po angielsku obsługa). Tu już mniej spoko, bo w Ningbo mieliśmy mieć 2,5h i byłaby bieganina, a z różnych powodów mieliśmy to utrudnione.

Po standardowo wnikliwej kontroli (tym razem chyba nawet bardziej bo domestic) dotarliśmy do gate gdzie już przed 6 było podane opóźnienie o prawie godzinę. Trochę panika, obsługa nic nie wie, nic nie umie zrobić, nie nie może powiedzieć. Jedni pracownicy china eastern mówią że jest opóźnienie, inni że to jest "planowa zmiana rozkładu". Oczywiście wszystko po chińsku, bo angielski niet. W międzyczasie zaczęło mocno padać, co tylko podgrzało temat.

Generalnie zaczęli się gromadzić inni ludzie w tej samej sytuacji i dopiero po wykorzystaniu wszystkich możliwych instancji obsługa dopiero powiadomiła, że przekazali do Ningbo info o sytuacji i że "będzie to jakoś obsłużone". Zasadniczo to nie wiem jak to by zadziałało tutaj gdybyśmy nie zdążyli i czy mielibyśmy jakiekolwiek prawa w Ningbo, bo notabene nie byliśmy zacheckinowani na podróż do Budapesztu. Niektórym udało się to zrobić online. Co ciekawe, niektórzy pojedynczy pasażerowie lecący np. z Kambodży mieli bagaż nadany do Budapesztu, ale z tego co mi się udało ustalić zostali powiadomieni w samolocie że i tak muszą go nadać ponownie, bo Ningbo tego nie ogarnie. Ogólnie bujda o długim layoverze jako przyczynie nie nadania bagażu na całą trasę zostałą obalona bo niektórzy mieli krótkie przesiadki i też nie mogli nadać, bo nie.

Na 40 minutowy lot z PVG do NGB podstawiono.... dreamlinera, który został załadowany w około 3/4.

W Ningbo faktycznie już przy wyjściu czekali pracownicy lotniska którzy nas od razu prowadzili we właściwe miejsce żeby ponownie nadać bagaż i zrobić check-in na ostatni odcinek. Ostatecznie (chyba) wszyscy zdążyli to zrobić i do Budapesztu udało się dolecieć, samolot chyba pełny w 100%.

PVG-NGB i NGB-BUD realizował ten sam samolot i ta sama obsługa pokładowa (!), poddaję pod zastanowienie czy także ci sami piloci. Więc tak naprawdę wyszliśmy z samolotu, odebraliśmy bagaże, poszliśmy na check-in, nadaliśmy te same bagaże i wsiedliśmy do tego samego samolotu gdzie czekali ci sami ludzie.

Cyrk na kółkach.

Piszę o tym dlatego, bo ani fly4free ani wszelkie serwisy sprzedajace to połączenie ani nawet sam przewoźnik nie informowali nigdy wcześniej o braku możliwości nadania bagażu bezpośrednio, a konieczność zrobienia tego dwukrotnie może niektórych zaskoczyć, tak jak nas.

Na całe szczęście udało się to jakoś ogarnąć, ale ku przestrodze dla osób lecących w ten sposób podsyłam ten opis. Zwracam także uwagę na to, że w Chinach nie działa Google, w tym Google Translate, więc polecam zaopatrzyć się w deepl lub inne narzędzie tłumaczące, jako że może się przydać.

Update (nie mogę edytować już posta) - taka sytuacja jak wyżej może mieć podobno miejsce w przypadku, gdy w Waszym locie łączonym występuje jakikolwiek "wewnątrzchiński" odcinek krajowy, czyli w moim przypadku PVG - NGB (Shanghai Pudong - Ningbo Lishe). Nie wiem czy sytuacja dotyczy tylko China Eastern czy też innych linii.

Potwierdzam. Ja akurat mialem tylko 1 przesiadke w obie strony i dostałem specjalne karteczki strzałki na bagaż do tranzyt. Ale obsluga mówiła ze to dotyczy tylko jesli lot jest międzynarodowy. Jesli bedzie jakakolwiek przesiadka krajowa to trzeba nadawać bagażu za każdym razem

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Myślę, że dotyczy wszystkich linii, gdyż wynika to z jakichś przepisów ogólnokrajowych. Podobnie jest w niektórych innych krajach.
Przy lotach międzynarodowych nie ma tego problemu (ja miałem BUD-PVG-JPN i podobnie na powrocie). W tamtą stronę w ogóle nie nadawałem bagażu, ale ci, co nadawali, dostawali strzałki, o których wspomina @brzemia. W drodze powrotnej nadałem od razu do Budapesztu, bo miałem 10-godzinną przesiadkę w Szanghaju i nie chciało mi się ciągać walizki ze sobą po mieście.

_________________

Może to kwestia linii (ale niby dlaczego?) - w listopadzie wracałem CA KWL-PEK-BUD i bez problemu w Guilin nadałem bagaż do Budapesztu.

To ja wczoraj robiłem SGN-PVG-NGB-BUD. Pisałem o tym w jakimś temacie z bagażem, bo tez mnie to zaskoczyło. U mnie było jednak 2,5h, a przy opóźnieniu do NGB zrobiło się tylko 1,5h. Przy odebraniu bagażu i ponownym check in to małe szanse na powodzenie.
Jednakże wszystko poszło sprawnie z asystą obsługi, a kolejny samolot na nas czekał. Finalne o dziwo to nawet pierwszy na pokład wszedłem.
Prawdopodobnie lecieliśmy tych samym lotem do BUD.

_________________

Na marginesie. Tez zauważyliście tajniaka nagrywającego wszystkich w samolocie?
Na kazdym locie byl gosc co miał ukrytą kamerkę i chodził do okoła samolotu i nagrywał ludzi.

Wyslane z telefonu przez Tapatalka