Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 33 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Offline
#1 PostWysłany: 09 Paź 2017 13:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2015
Posty: 247
Loty: 220
Kilometry: 514 435
niebieski
Cześć,
W listopadzie będę miał 24-godzinna przesiadkę w Buenos Aires.
Pytanie co polecacie zobaczyć w mieście w tak krótkim czasie? Zastanawiam się nad odwiedzeniem cmentarzu Recoleta i odpoczynku na jednej z plaż w BA.
Był ktoś z Was może na La Bombonerze, stadionie Boca?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Azja w dobrej cenie 🔥 Loty z 3 polskich miast do Hongkongu od 2019 PLN✈️ 🇭🇰 Azja w dobrej cenie 🔥 Loty z 3 polskich miast do Hongkongu od 2019 PLN✈️ 🇭🇰
Urlop nad Atlantykiem 😎 Loty do Agadiru i 4* hotel z widokiem na ocean za 787 PLN 🌊 Urlop nad Atlantykiem 😎 Loty do Agadiru i 4* hotel z widokiem na ocean za 787 PLN 🌊
Offline
#2 PostWysłany: 09 Paź 2017 14:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Mar 2014
Posty: 164
Loty: 405
Kilometry: 918 570
La Bombonera i La Boca do zrobienia spacerkiem z PLaza de Mayo - te wszystkie uliczki odchodzące od La Defensa mają super klimat, po drodze możesz wpaść na pycha mięso przy Mercado de San Telmo. La Boca - super, ładna, ale nie ma tam co robić zbyt długo w sensie zwiedzania, bo siedzieć i chłonąć klimat BA to można caaaały dzień! :)
_________________
kiedyś przepodróże
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Offline
#3 PostWysłany: 09 Paź 2017 14:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2014
Posty: 3243
Loty: 381
Kilometry: 612 628
platynowy
ja bym się skupił na terenie od Plaza de Mayo przez całe San Telmo (szczególnie w niedzielę) aż do stadionu Boca.

Cmentarz, to zupełnie inna część miasta i szkoda czasu, jeżeli masz tylko 24h

Kilka wskazówek możesz znaleźć w mojej relacji ;)
_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
matbob1990 lubi ten post.
 
      
Offline
#4 PostWysłany: 09 Paź 2017 14:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2015
Posty: 247
Loty: 220
Kilometry: 514 435
niebieski
Dzięki za odpowiedzi, w takim bądź razie skupie się na trochę mniejszym obszarze :)
Czytając temat o dojeździe z lotniska (EZE) w te rejony to chyba najkorzystniej wyjdzie Uber (4 niezależne osoby).
A jak wygląda sytuacja z jakąś ciekawą plażą w okolicach miasta? Jest możliwość przejścia się na piechotę czy trzeba wyjechać poza miasto?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#5 PostWysłany: 09 Paź 2017 15:14 

Rejestracja: 09 Paź 2013
Posty: 2446
Loty: 191
Kilometry: 627 645
niebieski
wsiadz w darmowy autobus. a pozniej wpadnij na steka do Santos Manjares
Góra
 Profil Relacje PM off
matbob1990 lubi ten post.
 
      
Offline
#6 PostWysłany: 10 Paź 2017 09:21 

Rejestracja: 09 Paź 2013
Posty: 2446
Loty: 191
Kilometry: 627 645
niebieski
spedzilem tam tydzien ale plazy nie znalazlem.

jest baardzo polecana atrakcja-jazda konno polaczona z degustacja stekow. poszukaj na tripie
Góra
 Profil Relacje PM off
matbob1990 lubi ten post.
 
      
Offline
#7 PostWysłany: 12 Paź 2017 04:20 

Rejestracja: 13 Mar 2013
Posty: 173
Loty: 252
Kilometry: 773 586
W Bs.As nie ma zadnej plazy ...porteños jada do Mar del Plata lub Punta del Este w Urugwaju
Góra
 Profil Relacje PM off
matbob1990 lubi ten post.
 
      
Offline
#8 PostWysłany: 12 Paź 2017 08:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lut 2013
Posty: 1402
Loty: 494
Kilometry: 1 102 778
Zbanowany
Przeczytaj i sobie wybierz:
buenos-aires-the-city-that-never-sleeps,656,66504&p=537546&hilit=buenos+aires+jest+jak+kobieta#p537546

Jak się będziesz kierował z Puerto Madero w stronę rzeki, po przejściu przez park dotrzesz do czegoś w stylu nadrzecznej plaży ale żeby tam było ładnie bądź atrakcyjnie to nie odnotowałem...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
matbob1990 lubi ten post.
 
      
Offline
#9 PostWysłany: 12 Paź 2017 09:07 

Rejestracja: 09 Paź 2013
Posty: 2446
Loty: 191
Kilometry: 627 645
niebieski
w BA tylko steki mnie urzekly, Szczerze mowiac nie mam pojecia czym tak jaraja sie ludzie. Moze dlatego ze nie jestem fanem zabytkow.
Góra
 Profil Relacje PM off
matbob1990 lubi ten post.
 
      
Offline
#10 PostWysłany: 20 Paź 2017 10:26 

Rejestracja: 12 Paź 2017
Posty: 18
Wcale się nie zdziwię, jeśli po tym jednym dniu jednak zostaniesz tam na dłużej rezygnując z dalszej wycieczki:) Dla mnie miasto po prostu rewelacja.
A na jeden dzień wg mnie idealnie byłoby gdybyś trafił na niedzielę;) - wtedy uliczny market na San Telmo baaardzo daje radę. Do tego spacer po Puerto Madero + reserva ecologica (są tu mini dzikie plaże, ale cudów się nie spodziewaj). Recoleta i La Boca ok, ale to tak zwiedzaniowo bardziej niż żeby poczuć miasto. Podobnie Palermo wg mnie trochę przereklamowane, lepiej zjeść w San Telmo.
Góra
 Profil Relacje PM off
matbob1990 lubi ten post.
 
      
Offline
#11 PostWysłany: 20 Paź 2017 12:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2015
Posty: 247
Loty: 220
Kilometry: 514 435
niebieski
Niestety będę tam w czwartek:) Planu raczej nie odpuszczę, bo zostać 3 tygodnie w jednym miejscu też mi się nie uśmiecha, więc skupię się na obszarze od Plaza de Mayo przez La Boce i wstąpie na steka do Santos Manjares.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#12 PostWysłany: 20 Paź 2017 12:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2012
Posty: 1192
Loty: 430
Kilometry: 485 683
srebrny
Ja napiszę od innej strony - po trzech dniach mieliśmy Buenos dosyć i cieszyliśmy się, że możemy ruszać dalej. Generalnie jest dużo ciekawych i klimatycznych miejsc, ale bardzo męczy tłok, dezorganizacja, wysokie ceny, ogromne zaniedbanie wielu miejsc i brak poczucia bezpieczeństwa. San Telmo bez targu było dla nas po prostu zaniedbaną, odrapaną dzielnicą. Wieczorem, żeby trafić na pokaz tanga, trzeba wykupić cały show z kolacją za kilkaset złotych. A np. w Sewilli żeby zobaczyć flamenco, wystarczy wpaść do losowego lokalu na drinka.

Akurat La Boca miała ten wyjątkowy klimat, więc myślę że wybór dobry. :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
gizmo171 lubi ten post.
 
      
Offline
#13 PostWysłany: 20 Paź 2017 14:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2015
Posty: 247
Loty: 220
Kilometry: 514 435
niebieski
Wybór La Boca nieprzypadkowy - głównie ze względu na stadion :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#14 PostWysłany: 20 Paź 2017 14:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Maj 2012
Posty: 1629
niebieski
Żeby zobaczyć tango nie trzeba iść na show za ciężkie pieniądze, tylko można wpaść na jedną z wielu milong organizowanych w mieście.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#15 PostWysłany: 20 Paź 2017 14:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2012
Posty: 1192
Loty: 430
Kilometry: 485 683
srebrny
Wpaść w sensie, usiąść przy stoliku, coś sobie zamówić i popatrzeć na występ? :) Bo o coś takiego mi chodziło.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#16 PostWysłany: 20 Paź 2017 19:55 

Rejestracja: 12 Paź 2017
Posty: 18
Ja tango nie szukałem, a widziałem na ulicach kilka darmowych pokazów. Plus kilka innych tańców, których nazw nie znam:( Ale wyglądało to kosmicznie (o wiele ciekawiej niż tango).
Przyznam, że trochę nie widze spaceru do La Boca z Microcentro - to cały dzień łażenia wg mnie. Autobusem miejskim jechaliśmy tam niecałą godzinę. Wg mnie fajnie tam pojechać i zobaczyć, ale San Telmo wcale nie jest gorsze wizualnie (nawet bez straganów), a knajpy lepsze.
Wiadomo, że to subiektywne odczucie, ale dla mnie BA było jednym z najciekawszych miast w jakich byłem. Tak się złożyło, że byliśmy tam 3 dni na początku podróży i potem 3 dni pod koniec - pierwsze wrażenie nie było jakieś ekstra, ale przy powtórnej wizycie po prostu mnie zmiotło.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#17 PostWysłany: 20 Paź 2017 20:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Maj 2012
Posty: 1629
niebieski
Djorkaeff napisał(a):
Wpaść w sensie, usiąść przy stoliku, coś sobie zamówić i popatrzeć na występ? :) Bo o coś takiego mi chodziło.

tak, na prawdziwe tango... pasjonatów
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#18 PostWysłany: 20 Paź 2017 22:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Cze 2012
Posty: 3396
Loty: 67
Kilometry: 146 355
srebrny
Koniecznie wpaść na steki w restauracji polecanej w relacji @BusinessClass. Wołowina już nigdy więcej nie smakuje tak samo...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#19 PostWysłany: 20 Paź 2017 22:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Maj 2012
Posty: 1629
niebieski
a ja uważam, że jak steki to w La Brigada w San Telmo.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Offline
#20 PostWysłany: 19 Maj 2019 22:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Wrz 2014
Posty: 798
Loty: 223
Kilometry: 697 251
srebrny
Poniżej mini relacja z jednodniówki w Buenos.
Proszę nie czepiać się stylistyki, skopiowałem ją z moich notatek ;)

"W automacie na lotnisku AEP rezerwuję przejazd taxi. Cena za kurs do hotelu ok 250ARS (w sercu San Telmo).
Pierwsze kroki kieruje na stadion Boca Juniors. Po drodze w parku Lezama spotykam zielone papugi. Widok niecodzienny i chyba tylko z Sydney pamiętam taki obrazek. Im bliżej La Bombonery(stadionu) tym bardziej mam ochotę pójść na mecz piłkarski. Argentyna żyje piłką nożną, a w tym miejscu czuć to chyba najbardziej. Murale, sklepy z pamiątkami piłkarskimi oraz knajpy wszystko jest w dwóch kolorach żółtym i niebieskim.
Aby wejść na najsłynniejszy stadion piłkarski w kraju należy wykupić pakiet ze zwiedzaniem muzeum. Bilet wstępu kosztuje 380AR$(32zł). Muzeum bardzo podobne do tego, które widziałem na Maracanie w Rio. Puchary, koszulki, zdjęcia i wszędobylskie ekrany w których pokazywane są gole i najważniejsze momenty w historii klubu.
Sam stadion raczej mnie rozczarował i nie specjalnie przypadł mi do gustu. Zdaje sobie sprawę iż budowano go kilkadziesiąt lat temu jednak układ, a raczej kształt trybun pozostawia wiele do życzenia. Z pewnością dzięki stromym trybunom akustyka podczas meczu wywołuje ciarki, ale niestety nie mogę tego sprawdzić. Na koniec korzystam z uchylonej nieco bramy i wbijam się na najwyżej położony sektor.
Ze stadionu idę w stronę najsłynniejszej ulicy w Buenos, kolorowej Caminito. Po drodze mijam kilkadziesiąt sklepów z pamiątkami. Po cenach łatwo się zorientować, że jestemy coraz bliżej celu. Na miejscu zaskakuje mnie wszędobylska komercja. Masa przebierańców, są tancerze tango, jest Maradona, są i psy w jeansach i kapeluszach pozujących do zdjęć. Pomalowane budynki, a w wielu przypadkach rudery są bardzo fotogeniczne i z pewnością idealną scenerią dla instagramowych influenserów.
Nie zabawiam tu jednak długo, 30 minut jest w sam raz. Z buta idę na stację metra San Juan skąd przemieszczamy się do dzielnicy Recoleta. Bilet na przejazd metrem kosztuje 19AR$(1zł) i należy wykupić plastikowy karnet za 90ARS(8zł), który doładowuje się w automacie bądź okienku. Co ciekawe można zakończyć przejazd na debecie i przy kolejnym zasileniu karty zostaniemy obciążeni wyjeżdżoną kwotą( skomplikowany system i tak go zrozumiemiałem).
W Recolecie odwiedzam księgarnie - El Ateneo Grand Splendid znajdującą się w dawnym budynku opery. Na 3 poziomach znajdziemy imponującą ilość tytułów, a na dawnej scenie możemy napić się kawy.
Następnie docieram na Cmentarz Recoleta, gdzie spoczywa Ewa Peron. Dzień dobiega końca i po zmroku jadę pod Obelisk i porośnięte roślinami litery BA, później pod pałac prezydencki i reprezentacyjny płac Plaza de Mayo. Wypijam tutaj winko i kieruję się w stronę mojej dzielnicy. Po drodze testuje jeszcze Chorizo Pan - kiełbasę z grilla w bułce, pycha."

Dwa razy przejechałem się metrem tj. ze stacji San Juan do Callao oraz z Facultad de Derecho do 9 de Julio pozostałą trasę pokonałem z buta.
Wklejam jeszcze mapkę
Załącznik:
Przechwytywanie.PNG
Przechwytywanie.PNG [ 413.27 KiB | Obejrzany 3069 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
4 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 33 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group