Fly4free.pl

Na tym polega zdrowa konkurencja - przecież nie zmusimy hoteli, żeby u nas dawali najniższe ceny. To byłoby wbrew prawu.

A wracają co statusu Genius - ktoś w firmie upadł na głowę jakiś rok temu i zaczęli go dosłownie rozdawać. Więc wiele hoteli zaczęło po prostu rezygnować z udzielania zniżek, bo status Genius teraz dla hotelarzy nic szczególnego nie znaczy
Ja uciekam do booking.com jak u innych brakuje miejsc.

Kwestia przeliczenia walut - po prostu. Przecież kurs się zmienia, a rezerwacje można robić ponad rok do przodu. Nikt ci nie zagwarantuje, że apartament w Chorwacji bądzie kosztował 1000 PLN, bo może się okazać, że euro pójdzie w górę i będzie 1200 PLN.

ta... baju baju... kupujesz przez booking hotel na dominikanie - i co ? po przyjezdzie okazuje sie ze cena nie zawierala
ani vatu ani oplaty serwisowej, czy uwazasz ze to uczciwe ?

@michcioj
No to pokazujesz panu potwierdzenie rezerwacji w miejscowym języku (jest taka opcja) i tam stoi, że zawiera (a jak nie zawiera to po powrocie udajesz się do okulisty). I co dalej? Dalej, jeśli pan z hotelu nie widzi, że cena zawiera (bo zakładamy, że zawiera i o tym zawsze jest informacja na potwierdzeniu) i chce wiencyj piniedzy to płacimy, prosimy o papir i po powrocie kontaktujemy się z bookingiem i rzondamy zwrotu! Ale już! a nie że za miesiąc i oni się w tym czasie pławią w luksusach za procenty z TWOICH piniendzy.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Tylko przeliczenia walut? A np. w przypadku apartamentów we Włoszech drobnym drukiem, ze cena nie zawiera opłaty za sprzątanie w wysokości 100 euro?
W przypadku aplikacji mobilnej można tego nawet nie zauważyć.

Namteh nie nie dziękuje nie mam ochoty dyskutować z bookingiem bo to nie jest partner do
Dyskusji czy tym bardziej czegokolwiek od tej instytucji RZONDAC. W powyższej sytuacji z kultura (tak, ja kulturalny michcioj:-) ) lecz stanowczo wytłumaczyłem panience ze nie ma takiej informacji w mojej rezerwacji ze cena jest bez vatu wiec zapłacę tyle ile mam na rezerwacji. Paniusia na to ze to nie możliwe. A ja na to ze i owszem możliwe, pokazałem wydrukowana rezerwacje (tak dokładnie - po polsku) i sfochowana paniusia gdzieś tam sobie zadzwoniła i powiedziala z wielkim fochem ze ok niech będzie resztę dopłaci właściciel apartamentu. Wiec spoko wylgalem się ale sfochowana paniusia mogła mieć racje. Problem polega na tym ze booking nie powinien do takich sytuacji dopuszczać cena na rezerwacji powinnna być jasna dla wszystkich.

Po pierwsze nie "ty" tylko "Ty", płacę Ci pensję.

Po drugie jesteście beznadziejni w porównaniu z airbnb, które pobierając POŁOWĘ Waszej prowizji zapewnia o wiele lepszy serwis (fotograf, możliwość oceniania gości, szybkie wypłaty i inne)

_________________

@BusinessClass - o ile zwykle rozumiem Twoje wypowiedzi, to tej akurat nie rozumiem. Z tego widze, dalej oferujesz to miejsce via booking.com (nawet daje mi znizke za genius - skoro sa h-owi to przeciez nie ma obowiazku z nimi wspolpracowac. Dlaczego sie tak meczysz? (nb. co do lokalizacji - to akurat rozumiem, ze mozna ja niska ocenic ).

Nie jestem wyznawca bukingu, ani tez zadnego innego serwisu. Kazdy ma swoje wady i zalety i czytac opisy trzeba wszedzie dokladnie .

@BusinessClass Haha, chyba raczej ja utrzymuję booking, jeśli już taki roszczeniowy i drobiazgowy jesteś.
Płaci się od wynajętego łóżka za kasę od klienta, a nie wystawionego od właściciela. W sumie to ja Ciebie, albo kolegę po fachu utrzymuję, a nie Ty booking

@michcioj
Tak, jak najbardziej mogles tak zrobic!
Tylko nie wiem po co ktoś miałby iść Twoją drogą i utrudniać sobie życie. Ty pewnie musiałeś się trochę unieść, panienka oburzyć itp itd a wystarczyło załatwić to jak człowiek z tej cywilizowanej części świata.

No i - to utopia i to nie zależy od bookinga... Jak ktoś (ciach) nie umie czytać to jak ma się dowiedzieć co zawiera cena? To tak jakby zabronić produkcji samochodów, bo ludzie giną.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Bo przeznaczamy tę Twoją prowizję na tytanowy łańcuch pokryty warstwą grafenu, którym siłą trzymamy cię, żebyś nie uciekł.

Zaczynasz brzmieć jak swój własny gość - lokalizacja mu nie pasuje, cena za wysoka, standard za niski, obsługa nie potrafi mówić w 6-ciu językach i do tego zła pogoda. Więc po co jeszcze tam siedzisz?!

@bookingExpert - zastanow sie co za bzdury piszesz

-- 28 Lut 2018 20:38 --


A możesz troszeczkę konkretniej? Co niby jest bzdurą?

-- 28 Lut 2018 20:41 --


Tak, to jest tylko kwestia przeliczenia walut. Opłaty dodatkowe wraz z informacją czy są wliczone, czy nie - jest tak czy inaczej wyświetlana przecież. Na załączonym obrazku były chyba nawet w walucie lokalnej, aby uniknąć nieporozumień.

@bookingExpert - twoje [ciach] podejscie do klienta jest chore, wystarczy ?

ale to nie jest przecież oficjalne konto
fajnie ze może się ktoś wypowiedzieć z zaplecza
więcej luzu panowie

_________________


kliknij pomógł

@michcioj Czyli pisze bzdury, mam chore podejście do klienta, ale przykładu żadnego nie podasz? Urocze...

@michcioj
Ma bardzo zdrowe podejście; od widać, że pojęcia nie masz o obsłudze klientów. Radze się nie ośmieszać.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Tak jak @becek napisał - to nie jest żaden oficjalny profil
I pisał będę kiedy mam czas, więc na pewno nie w godzinach pracy

Hold your horses, gentelmen. Żeby znów potem nie było że niedobrzy modzi zamykają wątki.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

Modzi i Booking są zawsze winni!

(piszę z ironią, bo sam kiedyś byłem modem na jednym forum więc znam obie te roboty )

namteh a ty nie masz pojecia o biznesie. klient zwraca kontruktywna uwage dlaczego booking jest slaby
na tle konkurencji. co robi jegomosc ? wysmiewa klienta